Skocz do zawartości

Noraml

Forumowicz
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Noraml

  1. Witam, Znalazłem chwilkę czasu żeby odpisać. Kocioł AKM UNI 22 KW Do ogrzania 265m2, trzy kondygnacje (na dole sklep 4 m wysoki + dwa pietra mieszkalne) zabudowa w szeregu, suporex 24cm + 12cm styropian, budynek 10 letni, instalacja w miedzi, grzejniki Purmo + termostaty Danfos, strych ocieplony - jedną warstwą wełny 12cm. Ustawieni na dziś przy tem. -20/-10 przy paleniu miałem niby 24 kj (ale raczej na pewno ma mniej): Czas podawania 5s, przerwa 35s, siła nadmuchu wentylatora 45% do połowy przysłonięty, kocioł ustawiony na 65st (rzadko dobija - pracuje prawie no-stop utrzymując 62/63C), tem. spalin 200C, temperatura w domu 22C Zasobnik 150kg starcza na +/-3-4 dni Również mam trochę niedopalonego węgla + spieki (ale nie ma tragedii) - próbowałem różnych ustawień i stwierdziłem że tak już musi zostać, taki urok palenia miałem :) Moim zdaniem masz za duży nadmuch i dlatego masz dużo spieków i niedopalonego węgla, za duża temperatura paleniska (pewnie ogień jak z palnika?) - węgiel "topi" się i skleja, i to jest główną przyczyną tworzenia się "tafli szlaki". U mnie temperatura powrotu to około 55C (na wyjścu 62/63C), ale mam zawór czterodrożny i krótki obieg (obwód C.W.U.) załączony non-stop, żeby właśnie dogrzewać powrót - na dom (C.O) puszczam 50C. Pozdrawiam,
  2. No to pierwsza fala mrozów za nami, pochwalcie się spalaniem i ustawieniami AKM 22KW - 265m2 Przy mrozach -10/-15 ustawienia: podawanie - 5s przerwa - 45s nadmuch - 32% temperatura zadana 65st + zawór czterodrogowy (manualny) --> na c.o. idzie 50st zasobnik (152kg według producenta) starcza na 3/5 dni temperatura w domu 22/23 st Obsługa kotła co 2/3 dni - czyszczenie popiołu + dosypywanie do zasobnika, przy Sobocie (co 7 dni) czyszczenie wymiennika. Przy mrozach 0/-5 ustawienia: podawanie - 5s przerwa - 58s nadmuch - 32% temperatura zadana 65st + zawór czterodrogowy (manualny) --> na c.o. idzie 42st zasobnik (152kg według producenta) starcza na 7/8 dni temperatura w domu 22/23 st Obsługa kotła co 3/4 dni - czyszczenie popiołu + dosypywanie do zasobnika, przy Sobocie (co 7 dni) czyszczenie wymiennika. Ogólnie, jak narazie jestem zadowolony z zakupu, miałem lekkie obawy czy 22KW da radę "pociągnąć" te 265m2 przy większych mrozach, teraz już mogę być spokojny. Bardzo dużo daje to, żę kocioł grzeje 24h, w poprzednim kotle (zasypowy na miał) miałem przerwy w paleniu (po 5h/6h) i to dużo wychładzało dom.
  3. Witam, 22KW na 130m2? Kto ci taką moc doradził, to jest zdecydowanie za duży kocioł do tego zapotrzebowania. Mam UNI 22KW od końca Września, ale ogrzewam tym 265m2 (3 kondygnacje) + C.U.W 120l, pale miałem "no name". Moje ustawienia (na dziś do -5st): podawanie - 5s przerwa - 58s nadmuch - 32% temperatura zadana 65st + zawór czterodrogowy (manualny) --> na c.o. idzie 42st zasobnik starcza na 6/7 dni Przy większych mrozach (-10/-15) skarcam przerwę podawania do 45s - na c.o. idzie 50st - zasobnik stracza wówczas na 3,5 dnia. Sam żar powninien być na tej "otwartej" części podajnika. Tu jest również temat o AKM UNI, można poczytać https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?...ic=6326&hl=
  4. Ten czujnik dostałeś za free, napisałeś e-maila do nich? Koto ma kod pin do Ustawień Serwisowych do sterownika st-57h (DEFRO AKM UNI 22KW - może być na priv).
  5. Tu masz instrukcję (z wymiarami palnika), palnik APPS UNI: http://www.defro.pl/index.php?option=com_d...582&lang=pl
  6. Tu jest też wątek o Defro Akm Uni, również podane są ustaiwienia na sterowniku - tyle że dla miału (zawsze warto poczytać): https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?...c=6326&st=0
  7. Zmierzyłem czasy; praca 15 minut podtrzymanie 15 minut (czasami szybciej, czasami później). Tyle że teraz ciepło, zobaczymy jak będzie bardziej zimno – poniżej 0st. Może to i racja, i tak nie jest to pomiar jak w laboratorium :) Słuszna podpowiedź co do ustawienia parametrów – po testuję. Moim zdaniem, przy nadmuchu 50%-55% to już dość dużo idzie w komin, spróbuj może zejść z mocą nadmuch i kociołek niech sobie powoli dochodzi do zadanej temperatury. Za krótko go użytkuję aby określić jego większe wady, po pierwszym sezonie będzie można coś więcej powiedzieć, wady z czasem się na pewno ujawnią (oby jak najmniej). Na dziś, co mi przeszkadza: - głęboko umieszczony palnik i mało miejsca w okół niego (co utrudnia czyszczenie w jego okolicy) - będę musiał dorobić bardziej długą i wąską 'skrobaczkę", również utrudnione będzie rozkręcenie tego palnika od dołu w celu wyczyszczenia (co planuję raz na sezon) - sterownik działa z opóźnieniem np. gdy pracują pompy równolegle (c.o i c.w.u.) to pomimo że c.w.u. ma już osiągniętą temperaturę (np. 57st - kocioł ma 65) to pompa jeszcze chodzi jakiś czas - czasami nawet 1h (moim zdaniem powinna się od razu wyłączyć i włączyć dopiero jak spadnie poniżej zadanej + histeza) - chyba że ja czegoś nie rozumiem Ja przy poprzednim kotle zużywałem średnio 7/8 ton miału, a ostania zima to ponad 10t (kocioł zasypowy na miał). Będę zadowolony jak zejdę ze spalaniem o 1-1,5t (zobaczymy po sezonie). Przez kilka dni nie wysypywałem popiołu na bieżąco (miałem lenia:), zrobiła się górka pod sam palnik co spowodowało że popiół (jeszcze rozgrzany żar) który wcześniej spadał do popielnika miał nieco większy opór i dłużej pozostawał w paliku. Paradoksalnie, za skutkowało to tym, że gródki (spieki) jeszcze bardziej się dopalały i praktycznie zostaje sam popiół :). Przyszłą mi do głowy taka myśl, na palniku (patrząc od przodu) jest taki jakby języczek lekko skierowany w górę - dorobię na ten języczek nakładkę (poszerzającą i przedłużającą ten języczek) żeby właśnie żar dłużej pozostawał na palniku. Nakładkę będzie oczywiście do demontażu - zobaczę z czasem jak będę miał więcej czasu (pomyślę jeszcze). A jak z temperatura powrotu? Jak mam tryb pracy: pompy równolegle, to na powrocie mam prawie 60st (wyjście 65st), na instalację puszczam na dziś max 40st przez zawór 4d (sterowany ręcznie) - kapitalna sprawa, kocioł wygrzany, w domu 21-22st, woda w c.w.u. wrzątek:) W poprzednim kotle nie miałem 4d, to kocioł ustawiałem na 42/45 st - po 10 latach kocioł dosłownie zgnił;) w środku - od dołu. Czasami, jak przychodziłem do kotłowni na ponowną rozpałkę to przed i kotłem (pod drzwiczkami do popielnika) było widać skropliny rdzy (czasami małe kałuże - już wyschnięte), nigdy nie wiedziałem z kąt te "wycieki" - teraz już wiem:( również po lekturze tego forum. Dlatego koniecznie trzeba zadbać o temperaturę powrotu (zawór 3d, 4d, lub mały obieg kotłowy z dodatkową pompą). Tej rdzy nie będzie widać od razu, ujawni się po jakimś czasie - u mnie po około 1/2 latach (jak teraz spojrzę w tył). Na dziś zakładam, że kocioł będzie chodził cały rok, latem tylko na wodę c.w.u. palone peletem (mniej brudu w kotle). Tu potwierdzę, kociołek wykonany dość estetycznie, wszystko dobrze spasowane, kocioł szczelny. Przed zakupem oglądałem kilka/kilkanaście różnych kotłów (również w marketach), zwracałem uwagę na wykonanie, umieszczenie wyczystek, z czego i jak są zrobione drzwiczki jak jest skonstruowane zamknięcie, na jakie (ile rodzajów) paliwo może kocioł pracować, jakie możliwości daje sterownik, itp; (oglądałem nawet jak wyglądają spawy w środku, niektóre kotły miały smarki:) i ile tych spawów występuje :) - na dziś nie żałuję zakupu. Ja kocioł zamawiałem na początku Sierpnia z netu, jeszcze po "starej cenie", od początku Września ten model (inne również) poszedł do góry o 800zł - kocioł do mnie przyjechał pod koniec Września kurierem. Więc trzeba troszkę poczekać, na allegro niektórzy sprzedawcy mają kotły od ręki (ale droższe).
  8. W sumie nie sprawdzałem ile trwa praca, a ile podtrzymanie - na razie bardziej skupiłem się na tych spiekach. Dziś wieczorem zrobię pomiar. Właśnie, zauważyłem (paląc miałem) że długość płomieni nie zwiększa się (długie na 10-15 cm) przy nastawieniu większej mocy dmuchawy i częstym podawaniu, zmienia się barwa ognia na jasno żółty/biały i taki jakby by z palnika. Jak nastawię dość duży nadmuch i kocił dość szybko dochodzi do zadanej temperatury (65c) to mam duże spieki i to niedopalone. Więc zmniejszyłem powietrze i podawanie i kocioł co prawda "długo" dochodzi do zadanej temperatury, ale nie mam niedopalonych spieków, płomień jest raczej żółty, mniej gorący czopuch. Przeciąga temperaturę o 1st (do 66st - histeza c.o. 2st) - czyli przy 63st staruje ponownie, temperatura spada jeszcze do 62st i później w górę i tak w koło. Jest to termometr do mierzenia temperatury w cieście :P, nie wiem czy nie będzie za "delikatny". Dobry termometr to około 120,00 zł
  9. Witam, Jam mam od około miesiąca kocioł AKM UNI 22 KW Do ogrzania 265m2, trzy kondygnacje (na dole sklep 4 m wysoki + dwa pietra mieszkalne) zabudowa w szeregu, suporex 24cm + 12cm styropian, budynek 10 letni, instalacja w miedzi, grzejniki Purmo + termostaty Danfos, strych ocieplony - jedną warstwą wełny 12cm. Palę miałem (no name). Robiłem próbę ile wytrzyma na zasobniku (150kg) - starczyło mi na 8 dni przy obecnych temperaturach (do 0st w nocy). Ciepło na dom "puszczane" od 18.00 do 8.00 (około 40st na c.o.)więcej nie trzeba, oczywiście zawór 4d - sterowany ręcznie, później od 8.00 do 18.00 tryb letni tylko na c.w.u, w domu 21-22st. Czas podawania 6s, przerwa 60s, siła nadmuchu wentylatora 33%, kocioł ustawiony na 65st. co prawda ma trochę spieków, ale myślę że z czasem dojdę do wprawy w ustawieniach, już jest dużo lepiej jak na samym początku gdzie miałem dużo nie dopalonych spieków. Jak na razie jestem zadowolony, w porównaniu do poprzedniego kotła miałowego z Pleszewa (25KW) który zgnił w ciągu 10 lat (po 4/5latch był już raz spawany). Czy ten termometr spalin masz zamontowany fabrycznie czy sam go dokupiłeś (jaki?) - ja nie mam i bardzo mnie ciekawi jaką mam temperatura spalin. Z tego co widziałem w moim w sterowniku (ST-57H) mam wejście do czujnika spali - i tak się zastanawiam na zakupem. To tyle, zapraszam do wymiany doświadczeń:).
  10. A co ile taki ślimak trzeba wymieniać, i jaki jest ewentualny koszt?
  11. Ok, to manometr zamontuje właśnie w tym jednym króćcu. Natomiast dalej pozostanie sprawa, czy do tych pozostałych króćców mogę podłączyć C.W.U - dziś kocioł wstawiłem do kotłowni i nawet podejście by mi pasowało (jutro zapodam fotki).
  12. Nikt nie pomoże? bo chciałem sobie dziś i w Niedzielę zainstalować kocioł.
  13. Witam, Po tym, jak poprzedni kocioł miałowy (z Pleszewa) zjadła rdza (przegnił) po 10 latach - bark zaworu 4drogowego, właśnie zakupiłem sobie ten kocioł (wczoraj przyjechał do domu). http://www.defro.pl/index.php?option=com_c...450&lang=pl Kocioł po bokach ma króćce 3/4 (w sumie 3 szt), do czego one służą? - czy do nich mogę podłączyć C.W.U (domyślam się)? A główny króciec u góry służy tylko do C.O? Z nowym kotłem będzie teraz założony zawór 4drogowy, tak jak w instrukcji (12 strona): http://www.defro.pl/images/stories/PDF/nowe/akm-uni.pdf I Pytanie dodatkowe, gdzie mam umieścić zegar który mierzy ciśnienie w C.O? na zasileniu czy powrocie (może obojętne)? czy za zaworem 4drogowym czy przed? Montaż będę robił sam:)
  14. Patrząc na zdjęcie, to pompka (strzałka na pompce) powinna być na dół - jeżeli pompka zamontowana jest odwrotnie (strazałka jest do góry) - to pompuje ci na zasilenie króćca (pod prąd) - a powinna odwrotnie. Nagrzana woda w kotle nie ma gdzie ujść - dlatego tempertaura tak szybo rośnie.
  15. Noraml

    Po Ile U Was Opał ?

    Witam, Pyrzyce - Zachodniopomorskie, miał 24KJ (trochę mieszany z groszkiem) - 485,00 z transportem (u mnie około 17km w jedna stronę).
  16. Dziękuję za rozjaśnienie tematu i merytoryczną odpowiedź, czyli zostaje DN32. :rolleyes:
  17. ee.. i dalej mam dylemat :rolleyes: który zakupić
  18. Jak dobrać zwawór 4drogowy? Piec 22KW wyjście na rórce zasilającej 28fi Jaki zawór DN25? DN32? może inny? Jak to się dobiera/oblicza? ps. szukałem na forum i nic nie znalazłem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.