Witam!
Napisz coś więcej o warunkach w jakich pracuje piec i jak wygląda zużycie opału. Ja mam Hef 18 kw Eko-Plus U + sterownik Compit R510. Nowy dom (piec rozpoczął pracę w listopadzie 2008, ale w okresie letnim nie paliłem, ponowny start już tak na poważnie od października 2009). Kondygnacje ogrzewane: piwnica, parter, poddasze na ściance kolankowej 1,1 m. Łącznie 240 m2, w tym dwie łazienki, kuchnia i dwa korytarze z ogrzewaniem podłogowym i grzejniki kompaktowe w ilości 12 szt. oraz CWU na zbiorniku ocieplonym pojemności 140 l. Dom z cegły ceramicznej grubości 30 cm + ocieplenie 10cm. Dach ocieplony wełną 15 cm. Instalacja miedziana, całość (razem z powrotami) zaizolowana, układ zamknięty :o z zaworem trójdrożnym. Temperatura na wyjściu ok. 42 stopnie, w całym domu cieplutko - ok. 21 - 22 stopni.
A teraz konkrety:
moje ustawienia to
F1 - 56
F2 - ---
F3 - 50
F4 - P24
F5 - u25
F7 - 26 sekund
F8 - 41 sekund
F9 - 57 sekund
F10 - 8 minut (przy samym węglu było 9 do 10 minut), przy temperaturze zewnętrznej poniżej -5 stopni czas ten skraca się do 7 - 6 minut, ale też delikatnie zwiększam - do ok 45 stopni temperaturę na wyjściu
F11 - 58 sekund
F12 - 10 sekund
Paliłem do niedawna tylko EKORETem, teraz mieszam pół na pół ze zbożem (ekonomia niestety). W pierwszym przypadku opału starczało na 4 doby (zasobnik 120 kg) w drugim jest to 3 doby i więcej lekkiego popiołu. Mam pytanie; czy to dużo, czy można coś jeszcze lepszego wycisnąć? U mnie ponowne nagrzanie pieca trwa około 4 minuty i daje skok do 60 stopni. Jeden zasobnik opału to cały popielnik popiołu. Natomiast problem miałem z osmoleniem straszny kiedy paliłem na rusztach drewnem. I to naprawdę suchym! Zawalał się piec okrutnie, a z dolnej wyczystki to wybierałem szlam...
Pozdrawiam