Skocz do zawartości

Leon34

Forumowicz
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna

Osiągnięcia Leon34

Żółtodziób

Żółtodziób (2/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Leon34

    Brunatny + Kamienny Mix

    Witam. Szkoda kamiennego. Duża jego część pójdzie na odparowanie wody z węgla brunatnego. Po za tym węgiel brunatny bardzo zapopiela ruszt. Ja spróbował bym palić samym brunatnym w końcu to tylko 50m2
  2. Leon34

    Węgiel Brunatny W Praktyce

    Witam. Miałem ostatnio trochę czasu więc zrobiłem parę fotek mojego pieca. Może ktoś skorzysta. Pozdrawiam .
  3. Leon34

    Węgiel Brunatny W Praktyce

    Dzięki za pozdrowienia. Co do zapachu to Wiesz z czego to wynika. Ludziska zasypują piec pod sufit, żeby mieć dłużej spokój. A palenie w piecu powinno być pasją B) jak ktos tego nie lubi to zapraszam do bloku krainy wiertarki udarowej. Pozdrawiam
  4. Leon34

    Węgiel Brunatny W Praktyce

    Dzięki za podpowiedź. A co do tych regulatorów i innych bajerów to powoli się rozwijam. Zona twierdzi,że mam nową miłość-piec B) A przecież ja to robię dla naszego wspólnego ogniska domowego :D Pozdrawiam
  5. Witam. Jeszcze raz chciałbym podjąć temat palenia węglem brunatnym. W swojej krótkiej przygodzie z tym opałem, bo od października 2009r kiedy to zrezygnowałem z komfortowego mieszkania w bloku na rzecz spokoju i niezależności przeprowadzając się do domu na wsi poznałem jego wady i zalety. Co do zalet to oczywiście cena u mnie 170 zł/t kęsy , 140 zł/t orzech plus transport 70 zł wywrotka 8 t.ceny z KWB Turów Bogatynia.Wady już zostały opisane na forum. W październiku przypomniałem sobie, że idzie zima więc zakupiłem 7,6 t na dzień dzisiejszy mam jeszcze ok. 2,5t. Wbrew różnym nieprzychylnym opiniom o tym opale stwierdzam, że da się tym palić i to w bardzo wydajny i czysty sposób. Ogrzewam 140 m domu z początku 20 wieku, więc około stuletniego. Dom zbudowany z kamienia i cegły, piętro totalne „sito” stolarka okienna do wymiany, należy ocieplić i tym podobne prace podjąć w celu zapewnienia ciepełka i estetyki chałupce. Palę w piecu Altech Iryd 15kw z małymi przeróbkami. Piec wyłożyłem płytką szamotową w miejscach, w których moim zdaniem tracił najwięcej energii tj. drzwiczki górne wyłożyłem cegłą szamotową odpowiednio dopasowaną, dolne płytką szamotową, wszystkie wyczystki również wyłożone szamotem i wbrew temu, co czytałem na forum nie wykładałem paleniska tylko górną część komory spalania w celu utrzymania wysokiej temp gazów i tym samym szybszego ich zapłonu. Dołożyłem również dmuchawę z Fiata 126, obroty reguluję za pomocą regulatora z Audi 80 czyli mam 4 biegi ( pracuję nad regulacją płynną i ewentualnym sterownikiem- będzie super wypas;) i oczywiście najważniejsza rzecz to powietrze pobierane przez dmuchawę z nad czopucha- zainteresowanym mogę przesłać fotki tej cudownej konstrukcji :D Koszty przeróbki to około 60zł a efekty przerosły moje oczekiwania tym bardziej, że sąsiad spalający brudaska od 25 lat tak mnie wystraszył, że załatwię komin, że będę marzł i że wszystko jest do du….. jeśli węgiel jest niesezonowany- wszystko to fałsz B) Komin suchy, spokojnie utrzymuje 70 stopni na piecu a dymek jak z kotłowni opalanej olejem( no może troszkę przesadzam :D Wnioski nasuwają się takie, że nawet kamienie można spalać zapewniając im odpowiednie warunki. Z krótkiego doświadczenia wiem, że nie należy dusić brudaska, ale jak mu się da trochę tlenu z każdej strony to nie brudząc pieca i nie syfiąc komina można utrzymać całkiem przyzwoitą temperaturę przez dłuższy czas ( żar taki „papierosowy” miałem nawet po 10- 12 godzinach) W moim przypadku wybór opału był oczywisty, kopalnia pod nosem, cena węgla i transportu a co za tym idzie koszty ogrzania domu ( myślę, że byłbym idiotą dając zarobić kompaniom z górnego śląska) Mam w planach w przyszłym sezonie palić już w piecu własnego projektu bogatszy o doświadczenia TEGOROCZNEJ ZIMY !!!!!!!!!!! Pozdrawiam
  6. Leon34

    Węgiel Brunatny

    Rozpalam normalnie od dołu drewno, gazeta itd. :o włączam dmuchawkę zaadoptowaną z Fiata 126p (ostatnie modele) i przesypuję "brudaska" warstwami wapna w ilości ok 1/2 szufelki na wkład to tak na oko 150g (musze to kiedyś zmierzyć). Piec to Alteh Iryd 15 kw staram się utrzymywac temp. ok 60- 65 stopni.
  7. Leon34

    Węgiel Brunatny

    No i mamy rozwiązanie wszystkich wątpliwości. Serdeczne dzięki. A swoją drogą polecam ten sposób spalania nie tylko węgla brunatnego. Oczywiście dozowanie wapna należy określić metodą prób i błędów. Pozdrawiam
  8. Leon34

    Węgiel Brunatny

    Faktycznie płomienie bardzo "czyste". Podobna reakcja może zachodzić z wilgocią zawartą w węglu.
  9. Leon34

    Węgiel Brunatny

    Witam Wszyskich. Jestem tu nowy więc prosze o wybaczenie jeśli będę używał niefachowych określeń. Na wstępie chciałbym zaproponować spalanie węgla brunatnego z domieszką wapna. Od pewnego czasu spalam "brudaska"(prosto z kopalni, niesezonowany) z wapnem w piecu z górnym spalaniem co ma bardzo dobry wpływ na stan pieca i komina. Wnioski; -redukcja zadymienia ( zadowoleni sąsiedzi) -czysty piec i suchy komin :) -lepsza stałopalność -chyba dłużej się pali -całkiem przyjemny zapach w kotłowni -redukcja siarki czyli ochrona środowiska :o -no i jakby mniej popiołu Można powiedzieć, że same zalety. Chciałbym prosić o wyjaśnienie reakcji jakie zachodzą w procesie spalania węgla z wapnem -zaznaczam, że na lekcjach chemii byłem często nieobecny;) więc wzory reacji nic mi nie powiedzą. No i oczywiście czy jest jakiś haczyk przy tak wielu zaletach takiego spalania. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.