Skocz do zawartości

Galawars

Nowy Forumowicz
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Galawars

  1. Witam co do sadzy to faktycznie w tym piecu jest dużo trzeba czyścić raz na tydzień min lub częściej wloty do komina zarastają. Miałem wcześniej viadrus ling 25 nie było żadnego problemu. Czyszczenie było od góry gdzie część pyłu spadała sama na szamoty i do popielnika albowiem szamoty były umieszczone nad paleniskiem w formie daszku a w płytach szamotowych były otwory przy ściance. A co do efektywności tych kotłow draco to mam troche mieszane uczucia. Widoczny dym nawet czarny z komina i własnie co bym sie nie spodziewał zapalenie sadzy w kominie. Przy tamtym kotle nic nie było widac z komina. A przypomne że kocioł był z 2004r.
  2. Witam. Widzę że nie tylko państwo macie problem z tym kotłem. Też jestem niezadowolony z tego kotła może to wina paleniska rynnowego że nie idzie ustawić podawania węgla tak żeby się ładnie dopalał. Ja palę ekogroszkiem i też mam ten sam problem. Czyszczenie kanałów co tydzien to jest masakra jak na 5 klase kotła a poza tym to widze czarny dym z komina co przy poprzednim kotle nie bylo widac. To jest mój drugi kocioł z podajnikiem i czuję wielki zawód co do tego modelu. Wcześniej miałem kocioł Viadrus LING 25 z podajnikiem ślimakowym z retortą i nie było żadnego problemu. Wszystko sie fajnie palilo tylko kwestia ustawien odpowiednio kotła. Tutaj walcze juz pół roku i nie moge dojsc do jakiego ustawienia zeby opał sie fajnie dopalał. Nawet w pewnym momencie zaczął sie wydobywać dym z pod zasobnika gdzie jest przykręcony z góry. Musze sciągnąć serwis zeby to uszczelnili bo troche niebezpieczne są takie rzeczy gdyż można sie otruc takim gęstym dymem. Może przy okazji cos jeszcze doradza bo ja juz niemam pomysłow na poprawe dopalania wegla. Jak coś sie dowiem to podziele sie wiedzą.
  3. Witam Mam piec ling25 Viadrus sterownik GECO G-403-PO2 oczywiście z podajnikiem ślimakowym Piec ma 5lat. Mechenika sprawuje się bez zarzutu. Ale co do sterownika Geco to mam wiele zastrzeżeń. Też miałem podobny problem. Silnik stracił moc. Zacinał się przy podawaniu węgla. Wiadomo że najczęstrzą przyczyną braku mocy silnika jest wymiana kondensatora przy silniku. Koszt ok 10-20zł samemu. Byłem nowicjuszem więc ściągnąłem serwis. Doliczyli dojazd w sumie zapłaciłem koło 100zł. To było zaraz po gwarancji po dwóch latach. Był spokój. Po następnych dwóch latach zaczęło robić się to samo. Wiadomo człowiek się uczy na błędach więc pierwsze co to kupiłem kondensator. Wymieniłem sam. Jakaż radość w domu, piec działa. Moja radość nie trwała długo, po dwóch dniach to samo. Jak ruszyłem wirnikiem w silniku to mu trochę pomogło zaczął podawać węgiel ale to było różnie. czasami szedł tydzień i nic się nie działo a czasami w ciągu doby to ze trzy do pięciu razy się wyłączył. Myślę, sam tu już nic nie poradzę. Dzwonię do serwisu. Przyjechali. Porozkręcali piec, ślimaka pooglądali zrobili cały przegląd pieca. Wszystko OK. Co się okazało. Okazało się, żę sterownik GECO ma moduł. A w module są przekaźniki i przekaźnik odpowiedzialny za podawanie węgla jest uszkodzony. I on raz włączał a raz nie. Przyjemność serwisu za przegląd pieca 250zł. I do tego jeszcze wymiana modułu na nowy koszt 150zł. Całe szczęście, że go wtedy nie mieli na wymianę, bo bym go kupił. Jak to mówią Polak potrafi. Myślę co to ma tyle kosztować zajrzałem do środka tego modułu. A tam ździwko części chińszczyzna. 4 przekaźniki jakiś transformator i tam coś jeszcze. Poszedłem do sklepu elektronicznego zapytać ile te części kosztują. Ku miłemu zaskoczeniu przekaźnik odpowiedzialny za włączenia silnika kosztował 3zł. To jaki problem wylutować i wlutować nowy przekaźnik. Wymieniłem i od tego czasu zero problemu z piecem. Druga sprawa to panel sterujący tzw klawiatura. No niestety 4,5 roku i powypadywały dziury w klawiaturze. Pisałem do geco ale oni to mają gdzieś. Jest 2 lata gwarancji i do widzenia. Nic nie wskórałem. Pewnie też klawiatura chińska. Nieodporna na temperatury na piecu i przez to przestała działać, bo niektóre przyciski nie zawsze łączą. Przecieź tych przycisków nie używa się często tak jak pilota od telewizora. Koszt nowej co odpisali z Geco 150zł.
  4. Witam Mam piec ling25 Viadrus sterownik GECO G-403-PO2 oczywiście z podajnikiem ślimakowym Piec ma 5lat. Mechenika sprawuje się bez zarzutu. Ale co do sterownika Geco to mam wiele zastrzeżeń. Też miałem podobny problem. Silnik stracił moc. Zacinał się przy podawaniu węgla. Wiadomo że najczęstrzą przyczyną braku mocy silnika jest wymiana kondensatora przy silniku. Koszt ok 10-20zł samemu. Byłem nowicjuszem więc ściągnąłem serwis. Doliczyli dojazd w sumie zapłaciłem koło 100zł. To było zaraz po gwarancji po dwóch latach. Był spokój. Po następnych dwóch latach zaczęło robić się to samo. Wiadomo człowiek się uczy na błędach więc pierwsze co to kupiłem kondensator. Wymieniłem sam. Jakaż radość w domu, piec działa. Moja radość nie trwała długo, po dwóch dniach to samo. Jak ruszyłem wirnikiem w silniku to mu trochę pomogło zaczął podawać węgiel ale to było różnie. czasami szedł tydzień i nic się nie działo a czasami w ciągu doby to ze trzy do pięciu razy się wyłączył. Myślę, sam tu już nic nie poradzę. Dzwonię do serwisu. Przyjechali. Porozkręcali piec, ślimaka pooglądali zrobili cały przegląd pieca. Wszystko OK. Co się okazało. Okazało się, żę sterownik GECO ma moduł. A w module są przekaźniki i przekaźnik odpowiedzialny za podawanie węgla jest uszkodzony. I on raz włączał a raz nie. Przyjemność serwisu za przegląd pieca 250zł. I do tego jeszcze wymiana modułu na nowy koszt 150zł. Całe szczęście, że go wtedy nie mieli na wymianę, bo bym go kupił. Jak to mówią Polak potrafi. Myślę co to ma tyle kosztować zajrzałem do środka tego modułu. A tam ździwko części chińszczyzna. 4 przekaźniki jakiś transformator i tam coś jeszcze. Poszedłem do sklepu elektronicznego zapytać ile te części kosztują. Ku miłemu zaskoczeniu przekaźnik odpowiedzialny za włączenia silnika kosztował 3zł. To jaki problem wylutować i wlutować nowy przekaźnik. Wymieniłem i od tego czasu zero problemu z piecem. Druga sprawa to panel sterujący tzw klawiatura. No niestety 4,5 roku i powypadywały dziury w klawiaturze. Pisałem do geco ale oni to mają gdzieś. Jest 2 lata gwarancji i do widzenia. Nic nie wskórałem. Pewnie też klawiatura chińska. Nieodporna na temperatury na piecu i przez to przestała działać, bo niektóre przyciski nie zawsze łączą. Przecieź tych przycisków nie używa się często tak jak pilota od telewizora. Koszt nowej co odpisali z Geco 150zł.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.