yareka
-
Postów
174 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Odpowiedzi opublikowane przez yareka
-
-
Zrobię jeszcze dokładniejsze pomiary temperatury na wyjściu z 4d i wejściu do domu, w poprzednią zimę był może 1 stopień różnicy(na ogół nie widziałem żadnej różnicy) ale dopiero teraz pomyślałem o tym że jednak powinno sie użyć tego samego miernika temperatury.
Wrzucę wyższą temperaturę na kocioł i jeśli nie będzie tragedii w stratach na zasilaniu domu to spróbuje zrobić jak napisałeś. Dzięki za pomoc.
-
W przypadku długiego obiegu 4D różnica między 3D by była tylko w temperaturze powrotu do kotła czy jeszcze w czymś ??
Rozumiem że to Co proponujesz to coś takiego jak pokazał guitar tutaj tylko oczywiście "troszkę" dłuższy odcinek do trójnika rozdzielającego na zawór 3d i pompę cwu by był. Zawór 3D w tej konfiguracji 1 cal chyba mógłby być ??
-
Sterowanie temperatura wody na dom pogodówką, na parterze był podłączony dodatkowo bezprzewodowy sterownik pokojowy ale przy tej odległości i przejściach przez ściany zaczął gubić zasięg a że udało mi się w miarę dobrze ustawić krzywą grzania to to wyłączyłem całkiem.
Parter grzejniki aluminiowe i zwykłe zawory grzejnikowe, poddasze ocieplone więc żeby nie przegrzewać na grzejnikach pozakładane głowice termostatyczne, grzejniki purmo.
-
Sama krzywa nie tylko jej wysokość, czyli każdy z jej punktów podwyższasz lub obniżasz o taka samą wartość.
W każdej z wersji oprogramowania jest troszkę inaczej , musisz się w instrukcje wczytać co i jak z pompą.
-
W ziemi idą PEX-Al-PEX 32 w podwójnej otulinie i osłonie pcv 160. Chyba tak jak napisałeś przesunięcie zaworu 4d do piwnicy i wydłużenie obiegu kotłowego było by najłatwiejsze i najtańsze w przeróbce tylko nie wiem jak ze stratami w ziemi, jednak na kotłowym temperatura zawsze o minimum 10-15 stopni większa.
-
Witam ponownie, widzę że żaden z moich pomysłów się nie spodobał ;) Załączę więc nowy rysunek.
W tej chwili mam założony sterownik różnicowy który przy odpowiedniej różnicy temp. za pomocą siłownika od podłogówki zamyka ogrzewanie c.w.u przez c.o. i włącza grzałkę w bojlerze.
Wiadomo bojler nie wychładza wody i nie grzeje obiegu c.o. ale też nie wykorzystuje wtedy na maksa ogrzanej wody w c.o.. Żeby c.o. dogrzewało trochę bojler sterownikiem czasowym albo ręcznie wyłączałem grzałkę ale wtedy jak już napisałem kilka postów wyżej nie ma komfortu c.w.u. przy zasilaniu przez c.o. temperaturami 38-43 stopnie.
Więc może żeby stale mieć gorącą c.w.u. i wykorzystywać tez dogrzewanie z c.o zrobić tak jak robią z w instancjach solarnych i wykorzystać drugi zbiornik(oczywiście nie taki duży) do podgrzewania c.w.u. wodą z c.o.
Rysunki są poglądowe bez zaworów, odpowietrzników, naczynek itp.
Liczę że ktoś teraz podpowie, sam nie mam takiego doświadczenia i być może szukam dziury w całym.
-
Jeśli byłem zadowolony z ustawień przy temperaturze zewnętrznej 0 to kręciłem -20 żeby zmienić krzywa przy -10, co do czujnika powrotu to chyba jest jakieś zabezpieczenie temperaturowe na nim więc chyba warto go wpiąć i wtedy otworzy Ci 3D jeśli wzrośnie temp. powrotu do kotła za bardzo.
-
A może tak ?? Podłączyć cwu osobnymi rurami, po nagrzaniu zbiornika z cwu zawór zamknął by obieg i by nie było strat non stop.
-
Mam komin systemowy i regulator ciągu ale zamontowany w czopuchu, po prostu jak stawiałem komin nie miałem pojęcia że istnieje takie coś.
Sam regulator pomaga utrzymać kocioł w ryzach bo bardzo przeciągał temperaturę.
-
Witam wszystkich forumowiczów, w ubiegłym roku przerobiłem poddasze na mieszkalne, większy metraż(teraz około 200 m2) i zmuszony zostałem do wymiany kotła który już poprzednio przy większych mrozach nie wyrabiał.
Jako że miałem tyle miejsca w dawnej kotłowni że kocioł węglowy trzeba by robić na zamówienie a potem uprawiać gimnastykę przy jego obsłudze, zdecydowałem się na przeniesienie kotłowni do innego budynku i wstawienie tam kotła węglowego.
Wiadomo jak zwykle nic nie było tak jak powinno, a to jeden fachowiec nawalił, następny z łapanki nie bardzo wiedział jak zamontować zawór 4d ale jakoś poszło.
Oczywiście od razu wyszło że 1calowy zawór 4d nie bardzo sobie radził z utrzymywaniem temperatury w obiegu kotłowym i trzeba było do tego obiegu dołożyć pompkę.
Po sezonie doszła następna następna niedogodność, otóż cała instalacja w domu pozostała bez zmian tylko fachowiec dołączył do niej zasilanie i powrót z kotłowni tak jak widać niżej na rysunku poglądowym.
Zasilanie na dom idzie z 4d a temperaturą zasilania reguluje siłownik z sterownikiem pogodowym tak więc przy wyższych temperaturach na dworze temperatura zasilania jest na poziomie 39-42 stopni i cwu ma tą samą temperaturę więc trochę mało i trzeba ją dogrzewać elektrycznie, jak jest zimniej to wzrasta do 50-55 i temperatura cwu jest oki ale wiadomo że pogody nie można zamówić a każdy woli jak jest cieplej ;)
Wymyśliłem więc że trzeba coś z tym zrobić i tu potrzebuje porady które rozwiązanie jest najlepsze i zapewnia najmniejsze straty bo jednak troszkę mam tych metrów od kotłowni do domu.
Pierwsze co mi przyszło do głowy.
Nie wiem czy robi się takie długie obiegi kotłowe i czy straty nie będą za duże, na piecu trzymam około 65 stopni.
Pomyślałem jeszcze że można by wstawić dodatkowy zbiornik cwu w samej kotłowni i dociągnąć rurami do starego tylko czy to będzie działać.
Może ktoś robił już podobny układ i ma doświadczenia albo po prostu wie jak to powinno być zrobione.
-
Co do tych 25 stopni to chodzi o temperaturę źródła ciepłą, czy np. wody w układzie ogrzewania.
Wydaje mi się ze pompy ciepła wykorzystują źródła ciepła o dużo niższych temperaturach i jakoś to działa tylko to źródło musi mieć duży potencjał energetyczny.
-
To jakie polecasz materiały do ocieplenia domu(lata 70 od wewnątrz pustak, szczelina, cegła, tynk). Zastanawiam się nad tym nie wiem co wybrać, każdy straszy czym innym, raz punkt rosy, dwa nierówny tynk(baranek śląski).
Myślałem o perlicie a tu tez wady :/
-
Ja mam wersję 17 softu i nie ma tam temperatury obniżenia np. o jakąś konkretną wartość więc muszę jak sie zmienią warunki pogodowe ustawiać temperaturę pokojówki. No ogół zmieniam na taką o 5 stopni niższą niż ta co co wynika z charakterystyki.
Nie wiem jak w nowszych wersjach oprogramowania bo mieli to zmienić.
Jednak tak jak napisałem wcześniej jak się uda dobrze ustalić charakterystykę to w w zimę(w okresach przejściowych gorzej) na samym sterowaniu pogodowym u mnie temperatura zmienia się przy paleniu ciągłym w zakresie 21-22 stopnie(ustawione 22) i praktycznie nie występują obniżenia przez pokojówkę .
-
Ja swoje 14 m robiłem z pexa 32 w dwóch izolacjach piankowych i to w rurę kanalizacyjną 160. Dwa takie pexy ledwo w nią weszły i były problemy z złożeniem wszystkiego(zakręty, wejścia do domu i kotłowni).
Było ciężko ale jak na razie wszystko działa i co dziwne nie widać różnicy w temperaturze wody na wyjściu z kotłowni i wejściu do domu.
-
Jeśli masz ustawione sterowanie pogodowe lub pogodowe + pokojówka w opcjach to pokrętłem podwyższasz lub obniżasz całą charakterystykę bez wchodzenia w opcje sterownika. Najpierw trzeba tą charakterystykę dla swojego domu wstępnie ustawić żeby nie kręcić potem bez przerwy ustawieniami temperatury.
-
Używam tego regulatora + sterownik pokojowy, chociaż po dobrym ustawieniu krzywej jest sterownik pokojowy jest praktycznie niepotrzebny.
Krzywa tworzy się po wpisaniu odpowiadających temperaturze na zewnątrz temperatur wody w obiegu grzejnikowym i myślę że dla każdego domu będzie inna zależna np. od sposobu grzania, ocieplenia itp.
Są tylko trzy punkty do stworzenia krzywej 20, 0 i -20 stopni ale nie zauważyłem jakiś problemów z tym związanych, zresztą gdyby było coś nie tak można szybko podnieść lub obniżyć temperatury w całym zakresie krzywej za pomocą pokrętła sterownika ST-430 . Zresztą wszystko jest w instrukcji. Ja na ten sterownik po jednym sezonie grzewczym nie narzekam są pewnie lepsze ale tez droższe a ten na razie daje sobie radę.
-
...
Kolego, skoro testujesz ten sprzęt, to napisz czy da się jednocześnie używać funkcji pogodowej i pokojowej (w instrucji nic o tym nie ma a wynika pośrednio, że nie).
Witam,
mam ten sterownik od miesiąca bo pożałowałem grosza na estymę. Początkowo sprawował się dobrze jednak tydzień temu zonk pogodówka przy -8 na zewnątrz ustala temperaturę na grzejniki 20 stopni.
Telefon do serwisu i po dwóch dniach jest nowy sterownik w domu i to bez żadnych warunków, wizyty serwisu(pierwszy raz takie coś sie mi zdarzyło). Teraz jest wszystko w porządku.
W nowej wersji oprogramowania może współpracować pogodówka ze sterowaniem pokojowym tylko brakuje obniżenia temperatury o określoną ilość stopni trzeba na sztywno ustawić temperatura obniżenia. Pewnie i to zmienią bo z pytaniem o współpracę pokojówki z pogodowym to dzwoniłem do ich biura kiedyś i to wprowadzili. Widocznie teraz też trzeba zadzwonić :()
Z zabezpieczeń jest tylko to że zawór otwiera sie całkowicie po przekroczeniu przez powrót nastawionej temperatury i kalibracja(otwarcie zaworu na max) po wyłączeniu i włączeniu zasilania.
Nie ma sztywnej krzywej pogodowej tylko sie samemu ją ustawia ustawiając temperaturę za zaworem przy +20 , 0 i -20 stopni.
I tyle B) Mam nadzieję że teraz podziała dłużej.
-
Czyli chyba mogę tą pompę umieścić na powrocie, czy nie ??
Tak patrzę że przy max otwarciu zaworu i pompie na zasilaniu zaworu jest podobna sytuacja z różnymi rodzajami i wydajnością pomp.
Jeśli ma to znaczenie mogę założyć takie same pompy i je ustawić na ten sam bieg.
-
Jeszcze jedno pytanko, czu taka mała pompa UP 20-15 dała by rade pociągnąć ten obieg kotłowy, oporów tam raczej dużych nie ma.
-
Sytuacja jest taka że po zwiększeniu zapotrzebowania na ciepło przez adaptację poddasza na mieszkalne oraz brakiem miejsca w domu na kotłownię i równoległa awarią rury zasilającej wodą ze studni przeniosłem kotłownię do budynku gospodarczego(i tak kopanie się połączyło).
Niestety o bojlerze nie pomyślałem i został w starej części instalacji podłączony jak grzejnik, trzeba będzie pomyśleć na wiosnę co z tym zrobić na razie zamontuje siłownik od podłogówki z zaworem termostatycznym i jakiś sterownik różnicowy żeby mi się Cwu nie wychładzała przy wygaszonym kotle.
Co do pompy na obieg kotłowy to rozumiem że może być na powrocie i potrzebny jest tylko filtr z dodatkowego osprzętu ??
-
Witam wszystkich, prawdopodobnie ze względu na słabe działanie grawitacyjnego obiegu pierwotnego przy zaworze 4d(wszystko 1 cal) będę musiał coś zmienić w instalacji. Chyba łatwiej by mi było wstawić pompę niż pruć wszystko i wstawiać nowy zawór 4d i wymieniać rury na obiegu kotłowym. Oczywiście tylko na powrocie mogę ją jakoś zmieścić bez dużych ingerencji w układ.
I tu moje pytanie o umiejscowienie tej pompy ??
Na wszystkich schematach które znalazłem umieszczona jest zawsze na zasilaniu tak jak na zamieszczonym obrazku.
czy umieszczenie pompy na powrocie jak poniżej niesie jakieś negatywne objawy??
I jeszcze pytanko co do rodzaju pompy i osprzętu do niej, myślę 25-40 chyba starczy do tego pewnie filtr i pewnie zawór klapowy za pompą.
Przedłużenie Kominu Spalinowego
w Kominy dymne i spalinowe
Opublikowano
Podobno nieocieplona rura działa jak "zimny palec" tzn. taka chodniczka do destylacji bimbru ;) na pewno spaliny zawierają wodę i różne związki które się tam skraplają to potem w zależności od wykonania komina wcześniej czy później robią swoje.