@prez991 Dzięki za odpowiedź!
6h tak mi ustawił serwisant (nie wiem ile i czy było coś wcześniej bo hydraulik odpalił kocioł, a ja nic nie dotykałem), miałem chwilę własną fantazję po serwisancie na 8h, ale wróciłem dosłownie przedwczoraj na 6h (może to ten powód...??).
A możesz podać ile to u CB był "zbyt długi czas"? Bo na tym forum już widziałem u jednego kolegi 11h. A nie wiem ile jest fabrycznie.
Zszedłem dzisiaj do południa przez ecoNET na 80 sekund podawania przy rozpalaniu. W południe kocioł się wyczyścił i rozpalił (śledziłem przez ecoNet), a przy wieczornym czyszczeniu byłem na miejscu - nie walnęło tylko łagodnie kocioł "wszedł na obroty". Czyli mam dwie sprawy - czyszczenie przywrócone na co 6h i 80 sek podawanie przy rozpalaniu. Zaobserwuję jeszcze jutro rano przy rozpalaniu po nocnym wyłączeniu. Na forum doczytałem, że to też ma/może mieć znaczenie czy rozpala po czyszczeniu czy po dłuższym postoju - ja mam postój w paleniu od północy do 6tej rano.
A z tym spiekiem, o którym piszesz to jest lepszy numer, mój hydraulik mi załatwił, że serwis z Lazara do mnie ZADZWONIŁ(!!), bo dodzwonienie się do nich na infolinie graniczy z cudem. I ten-że serwisant z infolinii zaczął nie od czasu podawania tylko właśnie od spieków cytuję "odkręcić motylki śrubokrętem dziubnąć w sitko bo się pewnie spiek zrobił". No to mu mówię, że ten serwisant co był u mnie zakazał grzebania w drzwiczkach w ogóle, ale on swoje i tyle. Niestety przerasta to moje możliwości manualne bo się po prostu boję coś zepsuć lub urwać (nigdy nic w tym kotle nie odkręcałem bo serwisant który był mówił, żeby nie daj boże nic nie ruszać). A mały nie jestem i mam rękę jak imadło i parę razy już różne śruby pourywałem. CHYBA, że @prez991 podrzucisz krótką instrukcję w postaci zdjęcia lub filimiku - jak się dobrać do tego potencjalnego spieku. Podobno to proste, ale jak się tego nigdy nie robiło to niekoniecznie.