Skocz do zawartości

NowyWGroszku

Forumowicz
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o ogrzewaniu

  • Co ogrzewam?
    Dom 300-400m2. Stare stuletnie budownictwo, cegła, ocieplona styropianem, na poddaszu wełna, fundamenty nieocieplone
  • Instalacja
    Grzejniki aluminiowe 10-30 żeberek, pompa cyrkulacji, pompa co, brak boilera i cwu
  • Kocioł
    Technix Ekopel 38kW Groszek +SV200 + Argos PID

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    śląskie

Ostatnie wizyty

62 wyświetleń profilu

Osiągnięcia NowyWGroszku

Żółtodziób

Żółtodziób (2/14)

  • Miesiąc później
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Reacting Well Unikat
  • Oddany Unikat

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Na razie zwiększyłem na 15 minut i wytrzymał, dymu było mało. Teraz testuję 17 minut pauzy, ale po 2 serii podtrzymania już temp. Kotła spada z 60 na 59 i pokazuje, że palnik idzie na 6-10%. Ale 3 raz już wszedł w podtrzymanie i dalej idzie. Po połowie okresu temp spadła do 58c, wyszedł z podtrzymania i pali na 30% żeby robić do 60 stopni Takie ustawienia Tak się paliło w podtrzymaniu bez dymu Teraz czekałem aż wbije na 60 stopni, chyba zajęlo mu to 10-16 minut Tak się paliło na 20%: A tak palił na 5 procent, nawet mocniej niż na początku podbijania temp: Po 2 minutach podtrzymywania Kocioł cały w dymie. Po 5 kolejnych minutach dym dalej w kotle, nie widać żaru, dopiero zaczyna błyskać jak drzwi otwieram dłużej. 10 minut od startu podtrzymania, dymu mniej. Zmniejszam czas na 13 minut i idę do domu
  2. Sorry, źle się po prostu wyraziłem co do tej sprawności w procentach w poprzednim poście, nie załapałem tego na początku. Na pierwszym zdjęciu piec pokazywał 70% mocy był płomień tak duży, jak na zdjęciach. Przy pierwszym zdjęciu było palone w nowych nastawach, takich jak ze zdjęcia z instrukcji (oprócz nawiewu, bo tego nie umiałem ustawić na 80, zblokował się na 74 – nie wiedzieć dlaczego). Więc na nastawach producenta piec dobrze się rozpala, ogień wali w ścianę pieca. Tutaj zdjęcie jak pracuje na 76-80% mocy. A na zdjęciach 2 i 3 z poprzedniego posta jest piec w podtrzymaniu, gdy osiągnął docelową temperaturę. Palnik wtedy nie pracował. W podtrzymaniu niestety piec mi kopci, a sądzę, że nie powinien, przynajmniej tak mi się wydaje. Piec od czasu zmian ustawień palnika (na te z poprzedniego posta) przechodzi cały czas w stan podtrzymania – z jednej strony okej, bo zużyje mniej węgla, z drugiej strony Pieklorz strasznie kopci i smoli w podtrzymaniu. Piec mam cały zbrudzony z sadzy, chyba tak nie powinno być. Zmieniłem temp. kotła z 55 na 60 stopni, ale dalej kopci na podtrzymaniu. Tu filmik jak dymi po otwarciu komory kotła na podtrzymaniu: Poniżej podaję swoje parametry podtrzymania: Ustawienia podtrzymania Praca – podawanie 15 sekund Pauza – 2 minuty Nadmuch 17% Podanie co 9 cykl Krotność podania – 1 Co mogę przestawić, żeby tak przestało smrodzić w podtrzymaniu? Niestety dodatkowo pojawiły się spieki węgla i to większe niż na starych (błędnych) ustawieniach. Tutaj troszkę widać popiół w piecu na zdjęciu: Jak zredukować dym w podtrzymaniu i spieki węgla? Z góry dzięki za pomoc!
  3. @Hitower @Kijasr Masz rację, doczytałem ze zrozumieniem instrukcję, a przynajmniej jej pierwszą część i wynika z niej, że nastawy w sekcji Palnik mają mówić o mocy maksymalnej kotła. W instrukcji do kotła nie było informacji o najlepszych nastawach na Technix-Pel 38kW. Znalazłem jednak w innej instrukcji nastawy dla mojego kotła: Niestety dmuchawy 80W, takiej jak w instrukcji, nie jestem w stanie ustawić na 80 procent, wchodzi jedynie maksymalnie 74, nie wiem dlaczego. Jakiś pomysł? Mam oczywiście dmuchawę 80W. kW się nie sugerować, to było przed tym jak zmieniłem przesyp na 12,6kg/h - chociaż te ustawienia (przesypu i kaloryczności) nie mają wpływu na sposób palenia. Sprawdziłem i po nastawach poniżej i pracy 70%, gdy dobijał do 100%, sterownik podawał paliwo nawet co minutę, albo półtorej minuty. Faktycznie, po zmianie płomień się poprawił, a po dojściu do 100%, piec przeszedł w stan podtrzymania - lekko się zadymiał, ale tragedii nie było - zobaczymy jak będzie wyglądać po nocy albo 24h. Tutaj foto płomienia po zmianach parametrów na te z instrukcji i przy 70% mocy: A tutaj zdjęcia gdy już osiągnął 100% i po otwarciu drzwi lekki dymek wyszedł na zewnątrz/uciekł dalej: Zaczepiłem też czujnik temp. cwu na palnik, tam głębiej, żeby zobaczyć temperatury - przy 70% czy 85% dobijał do 56 stopni, a przy podtrzymaniu było nawet 46 stopni. Po zmianach ustawień czujnik zamocowany pod podajnikiem na stałe pokazywał 28 stopni, a nie jak w przeszłości, 30. Więc faktycznie coś się z powodu wiatru ochłodziło. Takie za to mam ustawienia podtrzymania - ktoś jakieś sugestie? Znalazłem je na ekotlownia u osoby, która ma Argos PID + i piec 30kW i zdaje się też SV200. Coś zmienić, przestawić? Zobaczymy, jak będzie ze spiekami, bo z tym miałem na początku problem, bo węgiel to Pieklorz 26-29Mj. Dzięki za Pomoc Panowie, jak coś znowu sknocę to dam znać 😉 edit: w podtrzymaniu na kotle jest 54 stopnie z zadanych 55, 90-93% i sobie siedzi w podtrzymaniu, ale spaliny mają temperaturę 49 stopni! Co koledzy powiedzą na to?
  4. @Kijasr jasne, tak podejrzewałem, jakieś podpowiedzi jak lepiej go ustawić? 🙂
  5. Dzięki za podpowiedzi! @Hitower Przesyłam zdjęcie, miejsca gdzie jest czujnik, który cały czas pokazuje 30 stopni (pomarańczowy) i miejsca gdzie jest gorąco (czerwone). Tam termometr nie sięga niestety. Muszę Ci przyznać rację, dałem większe wiatry, i jest troszeczkę chłodniejszy ten element, jednakże na początku zwiększałem czas przerwy i zmniejszałem dmuchawę, bo piec osiągał temperaturę, a mi robiły się spieki. Może węgiel jest zbyt kaloryczny, nie wiem. Póki co nie wchodzę w pod podtrzymaniu, na razie ustawiłem piec na temp kotła 53 (wiem, że 55 jest w instrukcji kotła. ale na razie nic się nie dzieje) - parametry mam: praca 12, pauza 70, wiatr max 40 (zwiększyłem właśnie z 35), wiatr min 20. No i tak sobie pracuje na 70-80& mocy i trzyma te 52-53 stopnie i nie przechodzi w podtrzymanie - dla mnie lepiej, bo wtedy nie smoli. Co do spieków i niedopałków, to na szczęście te pierwsze w większości wyeliminowałem, ale trochę śmieci z popiołem zostaje, stąd był u mnie mały wiatr. Przesyłam zdjęcie jak to wygląda na tych ustawieniach w palniku i jaki wychodzi popiół. Jak widać, ogień nie wychodzi z domku, tylko jest na jego końcu, tym wewnętrznym. Czy domkowi nic się nie stanie przy takich ustawieniach? Nie chciałbym go wykończyć przed zimą. @Pjottter Niestety masz rację, Argos PID Plus nie ma domyślnie dostępu do ustawień PID, w menu serwisowym też nic nie znalazłem, więc na dobrą sprawę nie wiem, jak to działa. To znaczy, mogę ustawić czas podawania i pauzy i max + min nawiew i to tyle. Instalator, który robił mi piec, montuje zazwyczaj inne sterowniki, a serwis nie odbiera telefonów. Z resztą w instrukcji nie ma nic na temat ustawiania PIDu. Co do potrzymania, nie wypowiem się, bo od ostatniego razu piec na nie w ogóle nie wchodzi. Po zwiększeniu wiatrów, podajnik/palnik na zdjęciu wydaje się być chłodniejszy - mam wolny czujnik temperatury CWU, bo nie mam bojlera - spróbuję zamontować go w tamtym miejscu i zobaczę, ile pokaże. Czujnik obok wciąż pokazuje 30 stopni. Teraz tylko się boję, czy ten płomień nie jest za głęboko, bo nie wychodzi z domu, i czy to nie zaszkodzi palnikowi.
  6. @Hitower @Pjottter Dzięki za odpowiedź. Ogrzewam dom, gdzie są 4 mieszkania + dodatkowe 4 pokoje na strychu, których nie ogrzewam + poddasze bez ogrzewania, + piwnica nieocieplona i nieosuszone fundamenty + klatka schodowa bez ogrzewania. Mam nowe okna i budynek jest ocieplony, nowy dach i pod nim wełna (bez karton-gipsu). Póki co ustawiłem dłuższe przerwy w podawaniu paliwa i zmniejszyłem jego dawkę oraz nadmuch - popiół jest o wiele lepszy, niż na zdjęciach. które wam pokazałem. Kocioł ustawiony na 55 stopni ciągle pracuje na 70% mocy i nie wchodzi w podtrzymanie - nie wiem, czy to dobrze, czy źle. Może źle pod kątem finansowym. Czy powinienem celować w podtrzymanie, czy nie? Niestety pewien raz na podtrzymaniu w nocy kocioł wszedł z 55 na 74 stopnie, więc rano miałem niespodziankę. Za to innym razem na podtrzymaniu kocioł cały się zadymił i na każdym elemencie wewnątrz pojawiła się sadza. Raczej nie powinno tak być, prawda? Może węgiel jest zbyt kaloryczny? Dlatego na razie unikam podtrzymania, ale chętnie bym spróbował, jeśli ma to wydłużyć żywotność palnika czy kotła. Moje obecne parametry palenia to: kocioł na 55c i działa cały czas z 70% sprawności. praca 10s. pauza 65s nadmuch max. 28 nadmuch min 12 moc min. 5% Podtrzymanie: praca 10s pauza 5min nadmuch 10 podanie co 3 cykl podanie 1 Nie pamiętam, czy takie same parametry były, gdy kocioł zasmrodził się sadzą. Teraz, szczerze mówiąc, boję się spróbować podtrzymania. Jaki jest poprawny sposób palenia z PID? CIągłe palenie, czy permanentne podtrzymanie? Czy może jakiś balans między nimi? Tutaj jest filmik jak kocioł pracuje na w/w nastawach - Czy to według Was wygląda poprawnie i jest bezpieczne dla palnika? Dodatkowo, po dotknięciu podajnika w miejscu na zdjęciu jest bardzo gorący, czy to źle?
  7. Hej, aktualizacja - tutaj popiół po nocy, od 22 do 7. Zdjęcia popiołu zrobione rano - teraz przynajmniej spadł sam. Jednak widać na zdjęciu w mojej ręce i w domku są spieki Rano miałem 52c na piecu przy 85% i ustawieniu na 53c a temp. spalin to 60c - chyba niezbyt dobra, jeśli nie mam wkładu kominowego. W takim razie lepiej ustawić piec na 60c i temp. spalin trochę wzrośnie?
  8. Dziękuję za pochylenie się nad problemem nowicjusza. Widzę, że metodą prób i błędów trzeba wybadać co i jak - jednak nie chciałbym popsuć pieca przed zimą. Mam aktualizację, tutaj zdjęcie popiołu po 6 godzinach pracy na ustawieniach: 10s pracy, 20s pauzy, nadmuch 45 max, 20 min, moc min 5%. Nadal nie jest idealny, ale lepszy niż wcześniej. Czy taki jest lepszy popiół? Jak go jeszcze ulepszyć bez uszkodzenia pieca? Obniżyłem wiatrak i zrobiłem dłuższą pauzę, wg. Twojej porady. Zmiana węgla mi nie grozi, bo mam 6 ton pieklorza. Kolor jest dobry, pomarańczowy. Niestety porady o PID nie rozumiem, jest jakieś ukryte PID menu, ale nie rozumiem go również i nie chcę tam nic mieszać. Oprócz pracy, pauzy, nawiewu max i min i minimalnej mocy nie mogę nic innego ustawić. Mam jeszcze pytanie dot. mieszacza i trybu podtrzymania: -mieszacz: Nie mam termostatów i mieszaczem zmieniam temperaturę w domu i to jest niedokładne, bo mam 37 ustawione, a on ustawia na 38 i nie zejdzie niżej. Jak zmniejszę na 36 to spadnie do 36, ale gdy potem ustawię 37, to już nie wskoczy na 37. Normalnie mieszacz na początku reagował od razu po zmianie nastawionej przeze mnie temperatury, teraz w ogóle nie reaguje. Muszę wdusić 2 stopnie wyżej/niżej żeby była reakcja. Jak się tym obsługiwać i dlaczego tak się dzieje? -potrzymanie - Mój kocioł często nie dobijał do ustalonej temperatury i ciągle tylko podawał i spalał paliwo, przy ustawieniu 56c potrafił pokazać przy 54c 10-30% do maksymalnego rozpalenia. Tak palił całą zeszłą noc. Teraz czasami udaje mi się wbić na podtrzymanie, bo zmieniłem ustawienia i temp. kotła na 54c. Jak mam podtrzymanie utrzymać? Gdy otwarłem kocioł przed kolejnym uruchomieniem wiatraka, to zobaczyłem tylko dym w środku, ale gdy po kilku minutach odpalił się wentylator, widziałem znów płomień wychodzący z domku. Potem znów sprawdziłem, zanim sterownik ponownie odpalił dmuchawę i podał 1 raz paliwo, i znowu tylko widzałem dym i lekki płomień. Serwisant powiedział, że na docelowej temperaturze tak ma być, czy to okej? Jak utrzymać lepszy płomień przy podtrzymaniu? Boję się, że mi wygaśnie albo coś się stanie. Wrzucam drugie zdjęcie, tutaj widać domek na podtrzymaniu na początku - lekki ogień, kolor pomarańczowy, jednak wydaje mi się, że pali się za domkiem, a nie tylko w nim? To normalne? Tak ma być? Tylko zdjęcie mam, bo głowy tam nie wstawię przecież 😄 Dodatkowo temperatura spalin na podtrzymaniu wyniosła 65c, albo 57c, a przy podawaniu paliwa (Bez podtrzymania) było 70-75c. Czy te wartości są w porządku? Widzicie, tak jakby płomień głównie był dalej, za domkiem. Obudowa dolna zbiornika na węgiel też jest ciepła, w sensie to, gdzie jest ślimak. Dzięki za pomoc!
  9. Hej, Niestety nie mogę edytować poprzedniego posta, więc piszę nowy. Doczytałem już, że mój popiół jest zły. Przesyłam zdjęcie po całej nocy na ustawieniu 10 sekund podawania i 20-19 sekund pauzy. Dodatkowo, piec całą noc chodził na rozpalaniu - przy maks 55 stopniach i nastawach j/w dmuchawa 50%max nie umiał dojść do podtrzymania - czy to normalne i to w porządku? Rano udało mi się zmienić parametry tak, żeby poszedł na podtrzymaniu, ale teraz już spadło i mam 5% do celu, 95% celu, do 55 stopni, ale nie potrafił tam sam wskoczyć. Rozumiem, że bardziej ekologiczne byłoby gdyby chodził na podtrzymaniu częściej - jak mogę to wyregulować? Póki co, bałem się ruszać ustawień podtrzymania. Co zmienić przy popiele ze zdjęcia i tych 5%? To i tak lepiej, bo wcześniej regularnie miałem 1 stopień kotła niżej od docelowego, a do pełnej mocy brakowało 30%. Teraz testowo ustawiłem podawanie na 1 sekundę dłużej, 11 podawanie, 19 przerwa, 50%-20% dmuchawa. Sterownik to ARGOS PID PLUS PELLET. Dodatkowo nie mam regulatorów w pokoju - czy dobrze robię regulację temperatury na mieszaczu? Docelowo miałem 40c mieszacz i 40c pompę wody, ale zmieniłem teraz na 37 oba i chyba temperatura spadła. Tak to ma działać, jeśli nie mam sterowników w domu ani nie ustawiłem trybu godzinnego? Dzięki za pomoc! Krzysztof
  10. Witam forumowiczów! Z tej strony Krzysztof. Niedawno został zamontowany u mnie nowy piec na ekogroszek/pellet – Technix Ekopel 38kW z palnikiem SV200. Do tego mam dmuchawę RMS120-AL i sterownik Argos Plus PID, mieszacz i pompę CO, bez bojlera i CWU. Zakupiłem ekogroszek Pieklorz luzem. Dzisiaj serwisant uruchomił piec 1 raz i pokazał jak wstępnie go używać i pojechał twierdząc, że piec trzeba będzie i tak inaczej ustawić, gdy już się rozpali. No i z tym chyba mam problem. W domu jest ciepło nareszcie, ale jednak wolę Was zapytać o poradę. Pod spodem opiszę wszystko krok po kroku. Serwisant odpalił go w trybie – 10s praca podajnika, 20 sekund przerwy, dmuchawa od 60 do 20 procent. Na początku leciał z domka niedopalony węgiel, więc serwisant zwiększył przerwę w podawaniu z 20 sekund na 24. Teraz niestety wydaje mi się, że zbyt dużo popiołu zbiera się w domku. Przesyłam zdjęcia tego, o czym mówię. Na początku zrobiła się wielka grudka, więc zrzuciłem ją pogrzebaczem. Jak zapobiec takim grudkom i ich powstawaniu w przyszłości? Jak zapobiec powstawaniu grudek? Czy taka ilość popiołu/grudek jest normalna? Czy ten popiół jest okej? Dmuchawa od 55 do 20 procent, praca 10s, pauza 22s. Temperatura kotła 56, spalin 77 stopni. Boję się, że jak zostawię piec na dłużej, to się ten domek zapcha albo coś się popsuje. Serwisant napisał mi, że mam zmienić długość przerwy na mniejszą wartość. Jednak nadal widzę w domku dużo popiołu. Teraz chciałem zrzucić grudkę, ale zrobiła się wielka, chyba szeroka na 10 cm i cała pokryta żarem od środka – zostawiam ją na noc, chociaż nie wiem, czy to dobry pomysł. Na ciemniejszym zdjęciu widać jak wystaje ta grudka, której nie zrzuciłem, a na drugim jest foto od środka i popiół, który zrzuciłem sam pogrzebaczem. Z góry dzięki za pomoc! Przepraszam za głupie pytania, ale dopiero teraz wkroczyłem w XXI wiek jeśli chodzi o piece, a serwisant powiedział, że taki domek ciężko do Technixa dostać w zimie, więc wolałbym nic nie popsuć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.