kaamil1984

@Macin Nie mam dużego doświadczenia jako instalator, ale wydaje mi się że: 1. Przede wszystkim jeżeli zainstalujesz pompę ciepła niezgodnie z dokumentacją możesz mieć problemy z gwarancją. 2. Będzie pewnie gorszy przepływ powietrza, a w skrajnych przypadkach zrobią się jakieś zawirowania przy pełnej mocy pompy, spadek mocy, COP i różne dźwięki. Nie jest to kilka dni w roku, każde grzania CWU to pełna moc). 3. Czy jest możliwość że w tym miejscu zrobi się jakaś zaspa śnieżna? 4. Zależnie od budowy pompy potrzebny jest dostęp do niej z różnych stron. W Panasonicu każdy przegląd to grzebanie w filtrach i zaglądanie do wnętrza pompy obiegowej. Żeby nie wyszło, że instalator będzie kasował Cię za potrójnie bo będzie trzeba ściągnąć pompę ze ściany żeby wyjąć wirnik pompy i to co normalnie robi się w 10 minut u Ciebie będzie trwało 2 godziny i będzie potrzeba przyjeżdżać we dwóch. Do małego mieszkania będzie pewnie mała pompa i może nie będzie tak źle, ale trzeba to mieć na uwadze. 5. Czy jest taka możliwość że mogą Ci się nie zmieścić zawory antyzamrozeniowe? One mają też wymaganą minimalną odległość od ściany. No chyba że zalejesz glikolem... Możesz to narysować albo dać foto gdzie ta pompa ma być?

Lol a ja głupi nie dość że oddaję stare opony to jeszcze płacę za utylizację. Co za niegospodarność.

A mi się bardzo nie podoba to, że wszystko się wywraca do góry nogami z roku na rok. No ale świat trochę się wywraca do góry nogami a my razem z nim. W innych krajach, nawet tych "bardziej cywilizowanych" polityka energetyczna wcale nie wygląda lepiej. Mi się wydaje, że rządy w Europie wiedziały co będzie na Ukrainie i jakie będą stosunki z Rosją już kilkanaście lat temu. Cała ta fotowoltaika, elektromobilność to nie ekologia tylko odcinanie się od importowanego ropy, gazu i węgla. Jak zaczął się cały ten cyrk z dofinansowywaniem paneli na ogromną skalę to przyszło mi do głowy, że ekologia to tylko pretekst, a tak naprawdę "nasi feudałowie" chcą ograniczyć/przekierować gdzieś wypływ kasy na bliski wschód i do Rosji, bo jest to dość duży strumień pieniędzy który można zatrzymać u siebie. A tu proszę, takie rzeczy się porobiły. Żeby za bardzo nie odbiegać od tematu wątku - stosunki z Rosją raczej nie poprawią się w ciągu najbliższych 10 czy 15 lat i nie należy się spodziewać, że będziemy mieli super tani ruski gaz i węgiel za pół ceny. Zachodni gaz jest sporo droższy. Rynek się pewnie trochę ustabilizuje i ostatecznie moim zdaniem ceny ułożą się tak, że ogrzewanie gazem, pompą ciepła czy węglem będzie kosztowało mniej więcej tyle samo. Przy czym węglem będzie trochę taniej. A uchwał antysmogowych nie należy się obawiać w miejscach gdzie nie ma 10000 pieców węglowych na kilometr kwadratowy, jak np. w miastach gdzie się ogrzewa/ogrzewało jeszcze do niedawna kamienice piecami kaflowymi, bo tam faktycznie ten dym nie przejdzie przez współczesne nosy millenialsów i innych pokoleń.

@lajosz to dość typowe podejście w dużych budynkach. Modulacja wtedy jest praktycznie nieograniczona, super ekonomia. Jedną wielką krowę montuje się chyba tylko wtedy nie ma miejsca na kaskadę, albo kiedy pompa ciepła nie zapewnia całej mocy grzewczej i współpracuje z jakimś innym źródłem.

Jedyne co mi przychodzi do głowy w Twoim przypadku to praca równoległa i w okresie przejsściowym naprzemienna dwóch pomp 24kW. Zobacz sobie tą pompę: Hitachi YUTAKI S RWM-10.0N1E / RAS-10WHNPE 24kW Możliwe że przydały by się takie 3 szt w tej sytuacji, ale taki budynek można naładować energią z wyprzedzeniem kiedy przyjdą mrozy. W razie W ja bym zostawił piec na drewno. Chyba można to kupić za 42 tys (źródło google). Taniej za kilowat raczej nie będzie. Chyba że pójdziesz w totalną chińszczyznę, ale ja bym nie ryzykował mając 1000m2 i pewnie z setkę ludzi zależnych od tego ciepła. A oferty 2x75kW nawet nie komentuję, pomysł totalnie oderwany od rzeczywistości. Oczywiście zanim coś zrobisz trzeba komuś z branży pokazać cały ten budynek i się porządnie skonsultować, moje porady na odległość na podstawie niepełnych danych to tylko takie gdybanie.

Jaką masz temperaturę na powrocie w tej instalacji? Trochę mnie dziwi w Twoich wykresach mała różnica między okresem przejściowym a zimą.

Aahaaaa 🙂 faktycznie pisałeś o tym. A jaką masz temperaturę zasilania? U mnie na Panasonicu jak się ustawi dużą deltę do zasilania bufora to przegrzewa o kilka stopni powyżej zadanej temperatury zasilania i może w ten sposób by się dało sztucznie powiększyć histerezę samego agregatu. Nie namawiam bynajmniej do podnoszenia tempeatury w całym układzie, przynajmniej na razie. Mozna by było spróbować zrobic deltę np. 8 i zejść z zadaną temperaturą o 3-5 stopni, a ostatecznie i tak na wyjściu bedzie wyższa. Przynajmniej w moim Panasonicu tak się dzieje.

Cześć, Nie jestem ekspertem od ogrzewania, ale jako automatyk opiekujący się BMS-ami, który naoglądał się różnych instalacji dużych i małych mogę coś tam powiedzieć. Wg. mnie wygląda to dość prawdopodobnie (tj. wygląda na to, że dobrze to liczysz). Jeżeli kupisz palnik 50kW to sądzę że będzie OK. Piec na drewno 150kW mógł być tak dobrany ze względu na pracę cykliczną/przerywaną, duży zład wody, itd. A Twój palacz niech pali tak jak go wyszkolili na kursie palacza, tak ma być. W kotłowni 150kW gdzie jest kilka ton gorącej wody trzeba eksploatować urządzenia "zgodnie ze sztuką" i nie przenosić tam "domowych metod".

Kaisai to polska marka, chińska produkcja z japońsko brzmiącą nazwą. Za 5-10 lat może się okazać że firma już nie serwisuje produktu X i że nie da się dostać płyty głównej, ale mimo to, w tej cenie moim zdaniem warto zaryzykować. To trochę pytanie na zasadzie "czy kupić Fiata Pandę za 50 tys czy Toyotę Yaris za 100 tys". Raczej sam musisz sobie odpowiedzieć. Niektórzy są zadowoleni z Fiata, a niektórzy wolą jeździć starą Toyotą niż nowym Fiatem, to zależy od człowieka i indoktrynacji 🙂

Kupując pompę 1-fazową np. 9kW trzeba się liczyć z tym, że podłączając pompę do jednej fazy będzie potrzebne zabezpieczenie 32A. Można podłączyć obwody agregatu i grzałki do oddzielnych faz, wtedy zabezpieczenia 2x16A. Nie podłączenie obwodu zasilania grzałki w ogóle skutkuje utratą gwarancji na P.C. U mnie było to trochę problematyczne przy termomodernizacji starego domu. Mam zabezpieczenie przedlicznikowe 3x25A, za licznikiem 3x20A, na razie tego nie zmieniałem bo planuję większą rewolucję elektroinstalacyjną na posesji. Na razie wszystko daje radę, do fazy z agregatem mam w domu podłączony tylko piekarnik z którego nie korzystamy kiedy pompa pracuje. A jak będzie potrzebne dogrzewanie grzałką to będę żonie odcinał zasilanie dwóch pól kuchni indukcyjnej 😉

Nie wiem jak u Atlantica, ale w Panasonicu jest to "zahardcodowane" i nie jest przedmiotem regulacji ani dla użytkownika ani dla serwisanta. Instrukcja serwisowa podaje: 14.1.2.1 Thermostat Control  Compressor is OFF when Water Outlet Temperature – Internal Water Setting Temperature > 3°C for continuously 3 minutes.  Compressor is ON after waiting for 3 minutes, if the Water Outlet Temperature – Water Inlet Temperature (temperature at thermostat OFF is triggered) <-3°C. Czyli po naszemu: 14.1.2.1 Sterowanie termostatem  Kompresor jest ZAŁĄCZONY, gdy temperatura wody na wylocie – wewnętrzna temperatura zadana wody > 3°C przez nieprzerwanie 3 minuty.  Kompresor jest WŁĄCZONY po odczekaniu 3 minut, jeśli temperatura wody na wylocie – temperatura wody na wlocie (temperatura przy wyłączonym termostacie) <-3°C. Przez wewnętrzną temperaturę zadaną wody rozumieć należy to co trafia do układu sterującego agregatem, i jest to temperatura zadana przez użytkownika nieco skorygowana kilkoma opcjami konfiguracyjnymi (krzywa grzewcza, wpływ delty, czy jest bufor, czy grzejemy CWU itd.). Czy dobrze zrozumiałem Twój schemat? Masz w całym układzie 28 stopni?

W E.ON jest 1,94zł w dzień w taryfie G12. Pytanie czy ich pogięło, czy po prostu jako pierwsi się "odmrozili" i inni operatorzy do nich dołączą.

Kup najtańszy pirometr na alledrogo i "pochodź z nim po ścianach". Wszystko się wyjaśni. Nie trzeba kamery termowizyjnej jak masz chęci i trochę czasu. No to wróżkę trzeba zatrudnić, bo polityka energetyczna w europie ostatnio wywraca się do góry nogami po zamknięciu drzwi dla misia ze wschodu który sprzedawał nam kilkadziesiąt procent węgla i gazu. Zobacz sobie cenniki prądu pod tytułem "odmrożenie cen energii". Nie wiem czy ja umiem dobrze czytać, ale wyglada to jak 2zł w dzień i 1,5zł w nocy w taryfie G12 za kilowatogodzinę. Dlatego pisałem o 10kzł na rok.

Ja u siebie zastanawiałem się nad takim zaworem przez tydzień, w końcu żeby zmniejszyć ilość hydraulicznej roboty na której się za bardzo nie znam zamontowałem droższą pompę obiegową Wilo Stratos Pico z funkcją "Dynamic Adapt Plus". Moduluje swoją moc tak, że wszystko chodzi fajnie i bez problemów nawet kiedy zamkną się wszystkie głowice termostatyczne. Jedyny minus jest taki, że mam trochę szumów przez chwilę kiedy startuje obieg przy wystudzonych grzejnikach, bo wtedy pompa przez chwilę chodzi na max.

Panowie, Któregoś wieczora miałem przestój w pracy i zacząłem robić aplikację do analizowania historycznych danych pogodowych pod kątem optymalizacji pracy pomp ciepła. Kupiłem dostęp do bazy danych meteo, wciągnąłem sobie dane z 5 lat dla Warszawy i na razie mam takie coś: Generalnie pomysł jest taki, żeby można było sobie oglądać dane pogodowe dla danego regionu (będzie kilka miast z różnych stref w Polsce) i na podstawie tych danych ustawiać harmonogram. Jak już to ogarnę to chcę zrobić symulacje. Tzn. wyklikujemy sobie, że w październiku mamy włączoną pompę ciepła na ogrzewanie od 18:00 do 22:00 i od 4:00 do 6:00 puszczamy na instalację 42'C, grzanie CWU od 13:00 do 15:00 temp 55'C i aplikacja bierze uśrednione temperatury z danego dnia z przestrzeni 5 czy 10 lat i oblicza na jakim COP będzie pracować pompa przy ogrzewaniu. Np. do mojego Panasonica w instrukcji serwisowej są tabele dla różnych temperatur zasilania i zewnętrznych z których można to w przybliżeniu policzyć. Może nawet dało by się jakoś w przybliżeniu policzyć ile prądu budynek będzie potrzebował przy danych ustawieniach po wklepaniu całorocznego zapotrzebowania (aplikacja by rozłożyła roczne zużycie na miesiące wg. jakichś tam przeciętnych danych zużycia w różnych miesiącach). To jest do Panasonica L 9kW 1f R290. Może później dało by się dorobić jakieś mądre algorytmy które same proponowały by optymalne działanie. Co Wy na to?

Jak znasz zużycie węgla to niepotrzebnie się bawisz w obliczenia zapotrzebowania na ciepło. 2,5t ekogroszku to w przybliżeniu 15000kWh ciepła. Pompa ciepła weźmie nie więcej niż 5000kWh. Prąd drożeje, ale jeżeli możesz sobie pozwolić na roczny koszt ogrzewania w granicach 5-10tys zł to super sprawa. Ale pieca na groszek na razie nie wyrzucaj, niech będzie jako dodatkowe źródło ciepła. Jak przyjdzie kilka nocy z temperaturami -20'C to rozpalisz i nie będziesz zużycia prądu po 100zł na dobę i będziesz miał komfort w kieszeni 😉

Moim zdaniem gaz. Uzasadnił bym to tak: 1. Masz bardzo małe zapotrzebowanie na ciepło. Po co pakować tyle kasy w urządzenia, które będzią robić niewielkie ilości ciepła za niewielkie pieniądze? 2. Prostsza i chyba tańsza instalacja (jeżeli w budynku jest gaz) w porównaniu do pompy ciepła. 3. Pompa ciepła, nawet najmniejszy Panasonic 5kW nie sprawdzi się bo: 3.1. Mały metraż i mała powierzchnia ścian zewnętrznych. W okresach przejściowych nawet przy najmniejszej pompie 5kW będzie duży nadmiar ciepła. W mieszkaniu o tej powierzchni raczej na bufor szkoda miejsca. 3.2. Ogrzewanie CWU - do pompy ciepła po prostu MUSISZ mieć bufor. Do kotła gazowego nie, można grzać wodę przepływowo. Kolejny metr kwadratowy odpada, dodatkowe rury do zainstalowania. 3.3. Wiem że to są ciche pompy, ale i tak znajdzie się sąsiad któremu będzie to przeszkadzało i będziesz miał różne przygody przez następne 20 lat. Klimatyzatory moim osobistym zdaniem są trochę bez sensu przy tej ilości pomieszczeń w tym kuchni i łazienki. Z resztą ciepłą wodę trzeba czymś grzać. Wydasz kupę kasy na klimatyzatory, a wodę i tak będziesz grzał grzałką i prądem po 2zł/kWh. Z tego co piszesz (palenie raz na 2 dni) to może być tak, że w tym mieszkaniu więcej kosztuje CWU niż ogrzewanie.

Pompa o mocy 9kW nie zejdzie z mocy niżej. Mój Panasonic też się wyłącza jak nie odbieram przynajmniej 2,4kW mocy. Jeżeli takie rzeczy się dzieją przy -3'C na zewnątrz to zabieraj szybciej ciepło z bufora, czyli musisz poprawić przepływ za buforem (czyli więcej pompowania przez grzejniki). Jeżeli się nie da to trzeba podnieść trochę temperaturę zasilania kosztem obniżenia COP. Wtedy grzejniki oddadzą więcej ciepła i "zrobi się miejsce" na ciepło w buforze i pompa będzie pracować dłużej bez przerwy.

Nie wiem czy ktoś kompetentnie i ze zrozumieniem odpowiedział Ci w końcu na to pytanie czy nie, po przeczytaniu kilku wypowiedzi które nie zawierają odpowiedzi nie czytałem dalej. W Twoim przypadku ustawiona delta 7'C nie może być osiągnięta przy małym odbiorze ciepła w instalacji. Tym bardziej nie da się osiągnąć takiej delty, jeżeli jak wspomniałeś przepływ jest na poziomie 47l/min. Przy delcie 7'C i 47l/min musiał by być odbiór ciepła na poziomie chyba ze 20kW, czyli ponad 2 razy tyle ile ma mocy Twoja pompa. Pompa nie decyduje co robić, tylko dąży do tej delty modulując moc agregatu i przepływ w obiegu tak, aby nie przekroczyć o więcej niż 2 stopnie zadanej temperatury bufora. Inaczej mówiąc - prawa fizyki jej uniemożliwiają osiągnięcie większej delty w ramach ustawionego przepływu, przy ustawionej temperaturze zasilania i jakimś tam aktualnym odbiorem ciepła. A dokładniej chodzi o zależność między delta * przepływ a mocą , czy tam `moc / przepływ a deltą. Podejrzewam, że kiedy masz zimny bufor to delta jest taka, jak trzeba. Panasonic 9kW serii L ma moc minimalną ok. 2.4kW. Jeżeli bufor jest "pełny" i nie jest w stanie odebrać takiej mocy to temperatury zasilania i powrotu się zbliżą do siebie, a w końcu wyrównają. Nie ważne jaką deltę i przepływ ustawisz - pompując nawet z prędkością 50l/min wodę o temperaturze 45 stopni (zadaną w pompie ciepła) przez bufor który ma u góry i u dołu ok. 45 stopni nie włożysz do niego 2.4kW. Odnośnie ustawionego przepływu 47l/min - może instalator zapomniał zmienić po jakimś odpowietrzaniu w środku nocy 😉 Powinno być nieco powyżej 25,7l/min dla pompy 9kW, bo przy takim właśnie przepływie i delta T=5'C przenoszona jest moc 9kW. Większy przepływ nie ma najmniejszego sensu.