Skocz do zawartości

jopu91

Forumowicz
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o ogrzewaniu

  • Co ogrzewam?
    Dom 65m użytkowych (35m2 parter + 30m2 poddasze). Ocieplenie: strop 45cm wełny, posadzka 15cm styropianu, ściany 15cm styropianu
  • Instalacja
    65 m2 podłogówki
  • Kocioł
    Jeszcze nie mam

Osiągnięcia jopu91

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Miesiąc później
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Oddany Unikat
  • Pierwszy post
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

1

Reputacja

  1. @oxalis3 Masz rację nikt nie jest mnie w stanie przekonać do zmiany sposobu ogrzewania. Mam swój punkt widzenia i będę się go trzymał. Uważam, że ogrzewanie za pośrednictwem prądu bez fotowoltaiki W MOIM przypadku nie ma sensu i dlatego nie zamierzam z niego korzystać. Znam wady i zalety ogrzewania drewnem i dla mnie ma ono więcej plusów i dlatego się na nie decyduję. Rozumiem, że masz złe wspomnienia po chorobie natomiast równie dobrze mogła Ci ona uniemożliwić zarabianie pieniędzy i wtedy nie miał byś za co opłacić rachunków. Takie argumenty nic nie wnoszą 🙂 nie gniewaj się. Panowie temat co do kotła nadal jest otwarty... Przyjechał do mnie kociołek Ogniwo Bio 8kw i niestety jest uszkodzony. Blachy są mocno powyginane i nie ryzykuję montażu tego kotła (obawiam się czy korpus mocno nie oberwał), a z racji że już miałem go zamówionego i nie szukałem dalej to teraz ciężko kupić cokolwiek. Wszędzie czas oczekiwania to minimum 4 tygodnie na kotły od Ogniwo i te 4 tygodnie to wariant mocno optymistyczny. Zacząłem wracać myślami do SAS Varmo Plus 10kw. + kotła * mała "długość" * czopuch od góry * palnik ceramiczny na spodzie komory załadowczej * większa moc * poziomy wymiennik ciepła - łatwo czyścić, mniejsze wymagania co do ciągu za to gorszy odbiór ciepła- dla mnie to plus, bo chcę palić bez wentylatorów * klapa oddymiająca komorę - kotła * ruszt wodny (w części ruchomej jest żeliwny więc nie jest tak źle) * mała komora załadowcza- dane z dtr-ki to raptem 7kg na załadunek ale producent to jakoś dziwnie oblicza, możliwe że bierze pod uwagę część komory do dołu drzwiczek załadowczych. W niektórych opisach jest informacja o max. załadunku do 17kg. Taką też informację dostałem na infolinii producenta * komora nie zwęża się ku dołowi- ale to może też być plusem, bo opał nie będzie się zawieszał, a palnik i tak jest na dole. Kurczę już nie wiem co robić. Plusem SAS-a jest też to, że jest dostępny. Ktoś umie doradzić czy warto się na niego zdecydować? Najbardziej martwi mnie ruszt wodny i to, że komora ma kształt prostokąta, a nie odwróconego trapezu. Czy te minusy są dyskwalifikujące? Czy jednak plusy przeważają? Palnik jest na dole, a to rzadkość w kotłach za te pieniądze. Czopuch jest od góry, a u mnie to jest bardzo istotne.
  2. Niestety pomieszczenie jest malutkie i trzeba się teraz do niego jakkolwiek dopasować. Drzwi do kotłowni są w korytarzu, więc brak dymienia przy dokładaniu jest niezbędny. Z czysto teoretycznych obliczeń wynika, że nawet kocioł 8kw (Ognio Bio 8kw) będzie zapewniał nadmiar mocy około 10kw przy pełnym zasypie i nie trzeba będzie dokładać. Szybko licząc to komora ma 42dm3, przyjmuję wagę 0,5kg/litr drewna, załadunek w 65%, kaloryczność 4,4kw, sprawność 90% . Wychodzi około 54kw z jednego wsadu. Bufor który już zamówiłem ma pojemność ok. 550l i by go nagrzać z 30 do 80/90 stopni potrzeba ok. 40kw, nabijanie bufora zajmie około 5 godzin więc dom pobierze ok. 7,5kw itp. Tak więc czysto matematycznie jest jeszcze zapas, a praktyka pokaże jak to się będzie sprawować. Nie biorę pod uwagę pierwszego sezonu grzewczego, bo naturalnym będzie, że dom trzeba wygrzać i jeden wsad nie pozwoli ogrzać domu i nabić bufora. To samo tyczy się też każdego pierwszego palenia po lecie. Też trzeba będzie dom rozgrzać. Co do C.W.U. zdania są podzielone ale brak miejsca w kotłowni wymusił zakup bufora z wężownicą higieniczną do C.W.U. (hydraulicy stwierdzili, że nie dadzą rady upchnąć osobnego bojlera do ciepłej wody). Z resztą to już jest temat zamknięty bo zbiornik już został zamówiony i do mnie jedzie. Teoretycznie zapas energii zgromadzony w buforze powinien wystarczyć na 24h, a rozpalane będzie właśnie w takich interwałach, więc biorąc pod uwagę, że zbiornik będzie się ładował 5 godzin to od naładowania do rozpalenia będzie mijało 19 godzin, a na tyle bufor powinien wystarczyć (przy średniej dobowej temperaturze). Porównałem już masę kotłów i tego z Pleszewa też i to Ogniwo bio jest najpłytszym kotłem, ze wszystkich które mają czopuch z tyłu, więc jeżeli nikt mnie nie przekona do SAS-a to postawię na Ogniwo.
  3. Kotłownia ma ok 3,5m2. Wymiary to 1,8x 1,8. Wczoraj sobie to spokojnie pomierzylem i mpm będzie mial tam za ciasno. Ogniwo 6 lub 8kw się zmieści. Fajny byłby kocioł z czopuchem u góry, ale tylko u Sas-a udało mi się taki znaleźć. Wersja 11kw z palnikiem na dole więc fajnie, ale ruszt wodny jest minusem. Rozważając wszystkie za i przeciw to chyba właśnie ogniwo będzie moim wyborem. Klima może wpadnie kiedyś ale najpierw musimy troszkę z żoną pomieszkać😀 fotowoltaiki też nie planuje w najbliższym czasie (budowa bez kredytu rządzi się swoimi prawami i najpierw robimy niezbędne rzeczy) więc ogrzewanie elektryczne wykluczam. Szczerze mówiąc nie ufam obecnej i byłej ekipie rządzącej i uważam, że drewno będzie najtańszym i najpewniejszym sposobem ogrzewania, a na takim właśnie mi zależy.
  4. Cóż dyskusja nie rozwija się tak jak tego oczekiwałem, więc podzielę się swoimi przemyśleniami. Kotły które biorę pod uwagę to: Ogniwo Bio 6kw Mpm Woody Plus 6kw- na 99% to będzie ten kocioł. Jako bufor decyduje się na opcję z linku https://allegro.pl/oferta/bufor-ciepla-z-wezownica-cwu-500l-bufor-higieniczny-500l-zbiornik-cwu-500l-16337215231# tyle, że w wersji 400l. Użytkuje może ktoś z forumowiczów taki bufor? Dla dwóch osób będzie wystarczający? W domu nie będzie wanny. Ciekawy jestem jak to się będzie sprawować.
  5. I jeszcze gdyby bylo dostępny tak 8-10kw... To już w ogóle bajka
  6. Witam, potrzebuję od Was moi drodzy pomocy w doborze kotła w moim nowym domu. Uparłem się na kocioł zgazowujący drewno i zdania nie zmienię, natomiast potrzebuję porady co do marki/mocy kotła. Myślałem, że mam już wszystko dobrze zaplanowane (podłogówka już została wykonana) lecz naszły mnie wątpliwości. Pierwotny wybór padł na kocioł MPM Wood Plus 6kw + bufor 500l z wężownicą wewnątrz do grzania C.W.U. lecz po przeczytaniu wątków na forum dotyczących tej serii kotła zastanawiam się czy to najlepszy wybór. Trochę danych dla Was, które nakreślą moją sytuację: - nowy dom z ceramiki 24cm. Powierzchnia użytkowa 35m2 na parterze i 30m2 na poddaszu - wysokość pomieszczeń 2,5m - podłogówka w całym budynku - okna trzyszybowe - ocieplenie stropu nad poddaszem w części skośnej 30cm, w części płaskiej 50cm wełny - ocieplenie posadzki na parterze 15 cm (10cm twardej wełny podłogowej i 5cm EPS 100), posadzka na poddaszu 10cm - ściany tej jesieni zostaną zaizolowane styropianem białym grubości 15cm. - dwa duże przeszklenia w części południowej (na parterze i piętrze okna tarasowe 1,8x2m) - komin 7,5m fi 200, systemowy z ceramicznym wkładem, usytuowany wewnątrz budynku, końcowe 2m poza dachem. Czopuch komina wystaje nad kalenicę więc ciąg powinien być Według strony ciepło właściwe zapotrzebowanie budynku jest śmiesznie małe https://cieplo.app/wynik/1opsl Chcę palić w kotle tak by jednym załadunkiem nagrzać do pełna bufor i rozgrzać podłogówkę (pojemność wodna podłogówki to ok.60l - 450mb rury). Wiem, że w pierwszym sezonie może być to trudne, bo trzeba rozgrzać cały budynek. Jestem zwolennikiem prostych rozwiązań, więc całą elektronikę chcę ograniczyć do minimum, a najchętniej z niej zrezygnować jeżeli jest to możliwe. Bufor ma się ładować grawitacyjnie, a pompka może wspomagać proces w fazie końcowej. Nie chciałbym też wentylatora wyciągowego Policzyłem sobie wszystko dokładnie i wyszło mi, że wybierając kocioł MPM WOOD PLUS 6KW jednym wsadem naładuje bufor 500l (realnie to pewnie będzie ok. 400l bo wężownica swoje zabiera) i jeszcze zostanie energii, więc i podłogówkę rozgrzeję i woda C.W.U. będzie dostępna, lecz naszły mnie wątpliwości czy to nie będzie za mały kociołek, czy łatwo się będzie w nim palić mnie i żonie itp. Uprzedzając pytania bufor 500l to maks jaki mi wejdzie do kotłowni. Budżet na kocioł to powiedzmy maks. 10tys złotych, ale czym mniej tym lepiej, najchętniej zakupiłbym kocioł w kwocie poniżej 8tys. Panowie podpowiedzcie co wybrać w takiej sytuacji. Pozdrawiam i zachęcam do wypowiedzi. Michał
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.