Skocz do zawartości

Boguś66

Forumowicz
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Boguś66

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Reacting Well Unikat
  • Miesiąc później
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Pierwszy post

Najnowsze odznaki

3

Reputacja

  1. rozpuszczam pellet i po wysuszeniu widzę z czego go sklejali. To dlatego że był kłopot z Barlinkiem. Na dnie palety były worki z zanieczyszczonym pelletem, czy było to celowe czy przypadek? tego nie wiem, po załadunku do piwnicy te worki znalazły się na górze, gdy przyszedł czas użycia Barlinka zakleiło mi wymiennik, kocioł nie chciał się rozpalić. Odkurzaczem wyczyściłem cały pellet z zasobnika, potem serwisant wszystko czyścił. Pellet, w zasobniku zamiast zapachu drewna pachniało jak lakier nitro połączony z zapachem ciętych paneli podłogowych. Potem, po czyszczeniu zasypałem pewniakiem i od razu było ok. Teraz sprawdzam każdy worek jak chłonie wodę bo tamten pierwszy wsypany rzut to była jakaś zawiesina w słoiczku na dnie i osobno woda. Cholernie żałuje że nie zrobiłem wtedy zdjęcia i w ogóle mogłem zostawić ten pellet dla przedstawiciela producenta a ja mieszałem go z dobrym pelletem co zresztą robię do dziś chcąc go jakoś spalić i tak prawie wszystko spaliłem, nie wiele worków mi zostało. Ten już sprawdzony pellet Barlinka jest ok, ciekawe co tam się za działo z jakością?
  2. Ja mam 22kW wiec moje ustawienia nic Ci nie dadzą. Przy pierwszym uruchamianiu sarwisant skorygował delikatnie parametry i tak już od 3 lat mój kocioł produkuje tylko drobny popiół. Lava / Olimp / Olczyk / Biomasa - niebieski W tym roku niebieski Biomasy zastąpiłem czerwonym (jeszcze nie sypałem) + jakiś Pellet "Igła" kupiony na próbę i stwierdzam ze szybko znika, zacząłem go mieszać z resztką Barlinka z którym miałem przygody, teraz sprawdzam każdy worek od Barlinka Po lewej Barlinek (po wysuszeniu trociny, nie wiadomo po czym ale bardziej po płytach wiórowych) po prawej Biomasa - niebieski worek ( typowe trociny z obróbki drewna) foto Piszesz o firmie która już w nazwie ma export, ja polecam Olczyk z polskich tartaków bo to pewniak tak jak Lava, Olimp czy Biomasa.
  3. Oj. chyba masz marny pellet. Nie ustawia się kotła pod pellet tylko do jego optymalnej pracy. Moj serwisant otwiera wszystko i czyści swoim odkurzaczem. u mnie popielniku tylko drobniutki popiół.
  4. Już mówię jak to było. Musiało być pare worków na dole palety. Obecnie, zanim wsypie kolejny worek do zasobnika to wpierw pobieram próbkę do małego szkła po dżemie i zalewam woda. Tak jak ten "wadliwy" w słoiku się rozwarstwiał czyli jakaś masa na dnie a woda u góry tak teraz jest "ok" i wszystkie kolejne wchłaniają wodę, puchną. Pale nim bo co mam robić ale nigdy więcej. Zostało mi jeszcze pare worków Barlinka, mój pachnie ciętymi płytami i panelami, jak na PW podasz adres to chętnie wyśle 1 worek dla porównania z twoim. Co do zapachu to .... poprzednio gdy przyjechał pellet od Biomasy w mojej piwnicy pachniało jak u Ciebie. Barlinek tak jak pisałem, Olczyk tez ma fajny drzewny zapach. Lava podobnie jak Olimp tak bardziej zapach Buku. Ale teraz przyjechała tona Biomasa już na sezon 24-25 i jest skromniej z intensywnym zapachem ciętego drewna. Wiec to tak różnie z tym zapachem/świeżością.
  5. Oni mają takie, łatwo uszkodzić.
  6. Chciałem się przywitać, jestem tu nowy. Od ubiegłego roku zmodernizowałem CO w domu na kocioł Lazar (pellet) Ubiegłej zimy paliłem 2 tony Biomasa i tona Olimp, nie oszczędzałem sobie, bo przyzwyczajenie do ciepła w domu od drewna i węgla pozostało. Uzupełniłem latem paliwo o pellet Olkusz, Biomase i Barlinek z ubiegłego sezonu została tona Lava. Pierwszy, czyli Olkusz już spaliłem i pomimo zbyt dużej ilości pyłu we workach moim zdaniem, popiołu dosłownie 2 KG zostało. Kocioł na gwarancji wiec latem został dokładnie oczyszczony przez serwisanta od Lazar. Biomasę pominę, bo wszystko ok, ale głównie chodzi mi o pellet od Barlinka Gdy przyszedł czas włączyć piec na jesień postanowiłem przetestować "słynny" Barlinek. W zasobniku był jeszcze 3-4 worki Olimp wiec uzupełniłem do pełna Barlinkiem i tak zostało. po paru dniach kocioł zaczął sygnalizować sporadycznie, że pojemnik na popiół pełny i próba rozpalenia nieudana. Wszystko wyczyściłem, ale tam był tylko troche popiołu i częściowo nadpalony Pellet po próbach rozpalenia. Po kolejnych 2 -uch dniach już każde rozpalanie kończyło się fiaskiem. Zgłosiłem usterkę i czekałem, w między czasie żona pyta, czy wylałem jakiś rozpuszczalnik w piwnicy, bo dziwnie tam pachnie? szukałem źródła i po otwarciu drzwiczek zasobnika ..... znalazłem. Po otwieraniu jednego worka nie było tego czuć bardzo, ale już w zasobniku ... oj było. Coś jak zmieszanie lakieru i ciętego panelu podłogowego (mam cały parter w panelach, sam układałem i docinałem). Wyglądało to tak że dopóki w zasobniku mieszały się dwa rodzaje pelletu jeszcze kocioł dawał rade *jakoś za drugim czy trzecim razem się rozpalał, gdy już Olimp się wypalił i pozostał tylko Barlinek piec odmówił współpracy. Serwisant był jesienią mocno zajęty wiec były konsultacje telefoniczne, kazał zrobić mi i podesłać zdjęcie nadpalonego pelletu w zasobniku od popiołu i stwierdził ze coś jest z zapchanym kominem. Dostałem rozkaz wyczyścić/wyciągnąć cały pellet z zasobnika co zrobiłem odkurzaczem. Ściągnąłem też kominiarza, przeczyścił, ale stwierdził, że łatwo poszło i nic tam nie było. Ja wyczyściłem połączenie kocioł-komin. W końcu dojechał serwisant i stwierdził, że jest zaklejony ... wymiennik ciepła czy jakoś tak .. tam, gdzie dym traci temperature w kotle zanim trafi do komina. 3 godziny walki serwisanta z czyszczeniem, zmieniał nastawy - wypalał i czyścił mechanicznie tyle ile mógł. Jak już pisałem tona Olkusz spalona i zero problemów. Co chwile zaglądam do popielnika i tak jak pisałem tylko wzorcowy popiół. Zacząłem przeszukiwać forum pod kierunkiem pellet Barlinek, jest sporo pozytywnych opinii, ale są też opisy problemów dokładnie jak u mnie. Dziwna sprawa. Złożyłem reklamacje, ale Barlinek uznaje ze to kocił jest winny (złe nastawy). Czy ktoś pali Barlinkiem? Może poda swoje nastawy kotła? jakoś musze spalić prawie 60 worków. Pozdrawiam i wszystkiego dobrego w 24r oby ceny kosmiczne pelletu z ubiegłego roku już nigdy nie wróciły czego życzę sobie i wszystkim forumowiczom.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.