Skocz do zawartości

cynek777

Forumowicz
  • Postów

    21
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia cynek777

Ciekawy

Ciekawy (3/14)

  • Miesiąc później
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Pierwszy post
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

1

Reputacja

  1. Chciałem kupić termostat taki jak poniżej, ale na zimę chyba kupię jakiś sterownik obsługujący wszystkie pompy. Na razie muszę włączać ręcznie.
  2. Wczoraj jeszcze potestowałem, nie włączałem pompy i użyłem miarkownika ciągu. Teraz tylko przepalam drewnem dla CWU więc trudno używać miarkownika bo temperatura szybko rośnie i potrafi przygasnąć jak się zamknie. Temperatura wzrosła do 85 na kotle i już się utrzymywała. Na buforze startowało z 40. Góra wzrosła do 75 a dół na 45. Jak używałem pompy to w całym buforze było 60 więc na jedno wychodzi tylko pompy nie trzeba załączać ale częściej trzeba doglądać. Jeszcze popróbuję.
  3. Bardzo powoli choć rury są gorące. Może musiałbym dłużej poczekać ale jak temperatura przekraczała 80 stopni na kotle to bałem się żeby nie zagotować wody i włączałem pompę.
  4. Grawitacja szczerze mówiąc nie funkcjonuje. Po rozpaleniu na kotle mam po niedługim czasie 80 stopni i muszę włączać pompę obiegową. Prawdopodobnie przez to, że nie ma połączenia w linii prostej tylko z załamaniami aby przybliżyć się do ściany. Może też za mocno daję w palnik bo palę na pełnej z otwartymi drzwiczkami od popielnika. Dopiero jak dobiję do 60 na buforze to korzystam z miarkownika ciągu. Rzut z góry i od przodu:
  5. Aktualizacja: Instalacja wykonana w marcu, podłogówka wygrzana, wszystko śmiga aż miło. Dodatkowo zrobiłem bypass umożliwiający ominięcie bufora aby szybciej ogrzać CWU ale nie korzystam za często z tego rozwiązania. Jedynie mogę ładować bufor od góry a później zamykam zawór na bypassie i od góry woda idzie na pompy. Stan przed remontem: Schemat końcowy: Stan obecny:
  6. Moim zdaniem przerost formy nad treścią. Przepustowości to nie zwiększy bo nadal będzie kocioł blokował. Po drugie jak wcześniej pisałem, wyjście spustowe jest sporo niżej od powrotu kotła. Od biedy mogę sobie zostawić zawory w buforze do montażu pompy podmieszającej jak w filmiku, który wrzucałeś, ale w tak małym buforze też nie za bardzo widzę sens.
  7. 1", pozostałe 6/4" Jestem na etapie rozkładania styropianu, więc nie oszacuję końcowego kosztu teraz, ale nie powinno mi przekroczyć 150zł/m bo większość robię sam.
  8. Tak to jest zawór spustowy ale o mniejszej średnicy od pozostałych wyjść. Jest on poniżej powrotu do kotła. Nawet pierwsze wyście powyżej spustu jest o 5 cm niżej niż powrót kotła, ale te 5-10 cm jestem w stanie jeszcze podnieść bufor. Co dokładnie masz na myśli? Rury, rozdzielacz, grupa pompowa, folia ekranująca - koszty można sobie obliczyć. około 8,5 kW
  9. Kolega @Matejko1 bardzo upiera się przy tej grawitacji. Bez urazy ale w 60m2 domu z 300 l buforem nie będę robił całej instalacji na rurach 1,5". Na linii kocioł - bufor ma to dla mnie jakiś sens. Wykluczam możliwość podłączenia bojlera CWU na grawitacji bo będzie mi skutecznie rozładowywał bufor. CWU będzie używane głównie wieczorem i rano. Wystarczy przez 10 minut przepuścić wodę przez bojler żeby była ciepła woda w kranie. Nie widzę sensu ciągłego grzania bojlera a tym bardziej ze względu na jego bardzo słabą izolację, nad którą dopiero będę musiał popracować.
  10. słuszna uwaga - zastosuję, ale nadal to nie jest odpowiedź na moje pytania
  11. Dom jest częściowo docieplony. Teraz docieplamy strop pod podłogówkę a później jeszcze strop na poddaszu będzie docieplony. Jak już pisałem grzejniki na pewno wylatują i nie ma co dywagować więcej na ten temat. Poniżej wrzucam schemat po kolejnych poprawkach, które bardziej odzwierciedlają docelowy przebieg instalacji. Zastanawiałem się nad dołożeniem zaworu 3D termostatycznego (do 60 stopni) na obiegu pompy P2 do CWU i grzejników, które pozostaną. Możliwe, że grzejniki w piwnicy w ogóle nie będą używane albo sporadycznie. Po dalszych namysłach stwierdziłem, że ten obieg może być wysterowany sterownikiem zamiast zaworem 3D. Na zasilaniu i powrocie od bufora przyjąłem rury stalowe 5/4'' z uwagi na dostępność gwintowników, nie chcę pchać się w zbędne koszty. Miedź z uwagi na istniejącą instalację, która częściowo pozostanie. Rury PP pójdą do podłogówki, bo najłatwiej będzie mi ukształtować ich przebieg. Co o tym myślicie? Czy lokalizacja zaworów zwrotnych klapowych (ZK) jest poprawna?
  12. Obecnie jest układ zamknięty i raczej taki pozostanie, bo mam średnie możliwości wypuścić naczynie wzbiorcze. Z uwagi na mały metraż domu musiałbym je zamontować chyba w przedpokoju albo ciągnąć na nieogrzewany strych... Większy bufor nie zmieści mi się w drzwiach piwnicy. Po drugie to dodatkowy koszt, a przy remoncie całego domu każdy grosz się liczy. Zobaczymy jak to będzie działać. W przyszłości nawet planuję dołożenie kolejnego bufora.
  13. Już się tak powoli przymierzam do zmiany i kombinuję z ustawieniem bufora żeby był podłączony jak najbliżej i możliwie najmniej zmian kierunku rur. Czy jak zastosuję rurę 1,5 cala to dalej potrzebna będzie pompa czy pójdzie to grawitacyjnie jeśli zrobię spadki oraz dam zawór na ochronę powrotu? Rury stalowe czytałem, że nie są polecane. Są jakieś rodzaje, które wybrać? PP chcę właśnie puścić już za zaworem 3D i pompą oraz na powrocie.
  14. Opłaca nie opłaca, już kupiony, stoi i czeka na podłączenie. Ze względu na rozmiar drzwi ciężko by było wstawić większy. Zobaczymy jak to będzie działać, najwyżej dokupi się jeszcze jeden. Jednak na ten moment mam inne pytania, na które ciągle szukam odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.