rafal121

Super, bardzo Ci dziękuję za obszerna informację. Zaznaczone miejsce montażu tego jest dość ciasne i nie wiem czy coś takiego tam się zmieści, ale pokombinuję i zobaczymy czy to zda egzamin. Bez większych przeróbek i inwestycji to chyba będzie najlepsza forma.

Cześć wszystkim po roku :). Nie wiem czy tu mogę dalej ciągnąć temat czy też muszę zakładać nowy, ale jeśli jest to złe miejsce to proszę moderatora o poprawienie mnie. Wracam do tematu swojej kotłowni. Nic się nie zmieniło od poprzedniego roku w środku. Zrobiona została elewacja na zewnątrz, odwodnienia, opaski itp. W środek będę wkraczał pewnie w 2025 roku. Odnośnie mocnego grzania grzejników chciałbym prosić Was o poradę, co mogę zmienić w instalacji, żeby tak mocno gorąca woda nie waliła na grzejniki? Może jakiś zawór/mieszacz 3 drożny lub 4 drożny Ariso czy tego typu? Jeśli tak to może ktoś z Was spojrzy na początku na fotki kotłowni i podpowie, gdzie ewentualnie taki mieszacz zamontować? z góry dziękuję za cenne rady 🙂

Nie mam zamiaru montować tego najtańszego. Pomyślę o tym lepszym i zaworach w odpowiednich miejscach, jak pisali koledzy.

Pomału analizuję wszystkie rady i wydaje mi się, że jest sporo lepiej w komorze spalania. Dzisiejsze wnętrze przed czyszczeniem. Brak spieków, popiół luźny, bez grudek. Wygląda to niebo lepiej. Kolejne. Kolejne

Dokłaldnie, niczym, bo nic tu nie ma. Nikt nic tu nie montował. Ogromne braki są na instalacji. Ile na piecu, tyle na grzejniki rzuca. Zatem 45 na piecu to za mało dla jego bezpieczeńst0wa, ale ok dla temp.pokojowej, a bezpieczne 55-60 na piecu to 25,26 na pokojach. Sauna :)

Dodam, ze wszedłem do domu i sauna. 25,5 st.w pokojach. Fajnie, że Piec ma ustawione 65 i sobie na PID wskoczył i tak pracuje na mniejszych procentach, ale temp.na pokojach jest nie do wytrzymania na dłuższą metę. Za mała na kotle to w chacie 21, na kotle odpowiednia wg zaleceń i dla bezpieczeństwa kotła to w chacie sauna :). I tak źle i tak niedobrze :)

O kurcze, długo, ale konkretnie. Nie pozostaje mi nic innego, niż podziękować za wszystkie info i wszystko to zebrać do kupy i obserwować każdą zmianę ustawień i zrobić, by były najlepiej dla pieca.

Będę sprawdzał rury po czyszczeniu pieca. Postaram się go dobrze wyszorować, choć ten czarny u mnie to taki właśnie jak napisałeś kolego, suchy, choć są to zapewne osady jeszcze po poprzednim właścicielu, który pieca nie czyścił za często. A powiedz mi proszę jeszcze, jak zatem ustawić procentowo dmuchawę (te maximum i minimum) oraz te podawanie i przerwę, skoro potem piec przejdzie w PID? Rozumieć mam, że to co ustawię to pracuje do momentu nagrzania do zadanej temp., a potem piec przejdzie w PID i sam już będzie tym sterował?

Dobrze, że ludzie się odzywają i każdy coś opowie, co da obraz nowemu "palaczowi". Widać też, że forum żyje, działa i dzięki niemu można jakoś wszystkiemu zaradzić bez wołania zaraz specjalistów za grube dolary 🙂

Zobaczę wieczorem, co będzie i sprawdzę, co z tym zaworem na powrocie. Można odkręcić pokrywę od dołu zaworu (zamykając wcześniej zawory dopływowe), by go ewentualnie wyczyścić nie wyłączając pieca czy piec musi być wyłączony i instalacja wystudzona?

Dziś rano na piecu zadane 65, które ustawiłem na noc, a rano na piecu 63,4 i piec w trybie 65%. Czy mam rozumieć, że teraz jest w trybie PID i sam dozuje nawiewem oraz podawaniem i przerwami? Nie wi tylko co z zaworem na powrocie czy działa poprawnie czy jak, bo nie miałem jak zmierzyć temp.na rurze przed zaworem, ale rura gorąca, jak pisałem wczoraj. Nie jestem w stanie utrzymać jej dłużej w dloni.

Ok, wszedłem i było 60 ustawione, nabite 52,9, zmieniłem, jak kazałeś i zadałem mu 50 i od razu zmienił pracę z 100% na 87%. Rozumiem, że załączył się PID? W tym linku co podrzuciłem wyżej dokładnie o tym samym była rozmowa. Poczytaj proszę i daj znać czy to się pokrywa z tym co mi wyjaśniasz. Zadam mu teraz więcej około 65st i zwiększe podawanie i wtefy zobaczę co z tym zaworem na powrocie będzie. Rura gruba na powrocie gorąca i nie jestem w stanie utrzymać na niej dlużej ręki, zatem chyba wraca gorąca woda, ale czy ma 55st to nie wiem. I piec już na 77% przeskoczył.

Ok, dam znać.

100%, bo mam zadane 60, a piec ma aktualnie 51-52 st. Tu kolaga opisuje jakiś problem i to u niego widzę właśnie tę ikonę PID. Stąd wziąłem foto, które pokazałem.

Tak, dokładnie. Pokazują mi się na zminę. Zgadza się. Poniżej foto z tego forum i niby takiego samego sterownika, gdzie widać ikonę PID...to co opisywałem, że u mnie jej nie ma. A może ta ikona się ukazuje, jak jest podpięty ten zawór 3 lub 4d? A jak nie ma to i ikony nie ma. Możliwe?

Na foto w okienku po prawej, gdzie jest płomień i ikona wyjścia mam puste miejsce, a widziałem w innym okienko z napisem PID, której ja właśnie nie mam i prócz zapisu z przodu instrukcji nic więcej o PID w instrukcji nie ma. Ani jak ją włączyć, kiedy się włącza sama czy cokolwiek. Ani słowa o PID.

Tak, jak będę wieczorem przy piecu to zrobię foto. Znalazłem instrukcję i faktycznie jest zapis o PID, ale w sterowniku ani słowa nie widziałem o PID, jakiejkolwiek ikony, ze to istnieje. Widziałem też bardzo podobny sterownik, tylko inna nazwa i on miał ikonę PID, gdzie u mnie jej właśnie nie ma w tym miejscu. Nie wiem czy zrozumiale to piszę.

Sprawdzę raz jeszcze swoją instrukcję, ale nie kojarzę tego i patrząc na inny model widać na ekraniku wybór PID, a u mnie w tym miejscu nie ma nic. Jakby nie było tej ikony, gdzie mogę wejść w ten PID.

Ok, sprawdzę, co opisujesz. Dam znać.

Ok. Może czegoś nie rozumiem. Jak pisałem. To pierwsze zetknięcie z tematem.

Ale ten zawór mam na powrocie, a nie na wyjściu z pieca, zatem ciepło i tak idzie na grzejniki. Są ciepłe i w chacie jest 21-22 st. Czyli on w żaden sposób nie wpływa na to, jaka idzie temp.na grzejniki. Jeśli dobrze już rozumiem instalację, którą zastałem z zakupem tego starego domu.

Tego nie wiem właśnie. Uczę się palenia pelwtem, ale jeśli sterownik nie ma PID to będzie cały czas palił tyle, ile mu ustawiłem. Nie przejdzie w automatyczne sterowanie, bo go po prostu nie ma w sterowniku.

Ale nie uważacie, że to też kwestia ubogiego podawania peletu? Specjalnie tak dałem, żeby nie palił dużo, bo po co, jak to puste stoi? Grzac grzeje, 21st jest w chacie i oby grzyb i pleśń nie zawitała znowu, bo się jej pozbywałem ze ścian. Sprawdzę ten zawór, dostanie kilka gumowych młotków i zobaczymy, ale woda powracająca ( jeszcze przed tym zaworem) też jest gorąca. Rury są ciepłe.

Ruszt wyczyszczony i drożny. Cały piec wyczyszczony. Tak, mam zadane 60, kocioł trzyma 50, ale to pewnie przez uboższe podawanie peletu. W domu 21 st.

Cześć, dorzucę info i fotki, jak to jest po tygodniu palenia z tymi poradami i ustawieniami. Kocioł ma zadane 60, trzyma ładnie 50, spala 30kg na dobę, bo tak go ustawiłem. Wydech się zmienił na 120-130 i tak trzyma przedział. W kotle raczej brak niedopałków peletu, na ściankach lekka kawa z mlekiem, ale na drzwiczkach trochę okopcenia. Wyczyszczony i uruchomiony dalej do pracy. Lekko skorygowałem opcje rozpalanie i udało się bez wybuchu wyczystki. I kolejne foty. Kolejne. Duże foty, dlatego oddzielnie. Kolejne Kolejne