Skocz do zawartości

Pablowski

Forumowicz
  • Postów

    25
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pablowski

  1. Ok , tylko zastanawiam się czy może wpływać praca pompy c.o. na czas ładowania buforów, bo na tą chwilę pompa chodzi w podnoszeniu 1 metra, jeśli ją zmienię na np. 2 metry podnoszenia to kocioł ciężko ma osiągnąć temperaturę zadaną
  2. Na dzień dzisiejszy to około 30 godzin, w styczniu i lutym to około 22 godziny. Wiem że krótko ale niestety stary dom, słabo izolowany to i straty duże, najpierw kotłownia, a później izolacje termiczne bo na wszystko trzeba zarobić własnymi siłami.
  3. Grzejąc bufory mam włączone c.o. tylko ono jest cyklicznie załączane a nie chodzi cały czas, spadek temperatury o 1 stopień i ponownie załącza grzanie. W czasie grzania buforów załączy się grzanie c.o. około 3 razy . Przy dzisiejszej temperaturze 3 razy ale zimą na pewno więcej. Obsługa buforów załączone, startuje grzanie od 65 stopni,a kończy kiedy powrót będzie na 75. Mi temperaturę kotła podnosi samoczynnie, pewnie z powodu histerezy.
  4. Dziś drugie rozpalanie na tych parametrach i identycznie jak za pierwszym razem czyli jak tylko uruchomił 2 szansę rozpalania i od razu rozpalone, jestem na razie na miejscu więc obserwuje. Już przeliczyłem miej więcej ile spala pelletu na jedno nagrzanie buforów 1500 litrów do 80 stopni to około 25 kg, nie wiem czy to dużo czy mało, kocioł prawie cały czas chodzi na maksymalnej mocy by utrzymać te 80 stopni na kotle. Ochrona powrotu jest na zaworze ATV 60 stopni. Średnio zajmuje około 8 godzin pracy kotła by zakończyć grzanie buforów. Cały czas zastanawiam się czy nie lepiej byłoby przerobić trochę instalacje by pominąć bufory a grzać bezpośrednio dom. Myślę że chyba spalił by jeszcze mniej bo na pewno nie chodził by na maxa żeby osiągnąć mniejszą temperaturę np.65 stopni, tylko pewnie ATV trzeba by było usunąć,a podłączyć zawór trójdrożny z mieszaczem. Kotłownia oddalona od domu około 20 metrów, dom 120 metrów kwadratowych słabo docieplony więc i straty duże. Grzejniki panelowe z głowicą termostatyczną.
  5. Tak to wygląda na tą chwilę i zapalił w drugiej próbie A taki pellet Jak już rozpali to płomień 100 procent cały czas
  6. Ale ja mam sterownik Eco max 920 i tu trochę to inaczej wygląda
  7. Niestety po wprowadzeniu tych 15 sekund rozgrzewania totalna klapa, w ogóle się nie rozpalił, restart i ponownie rozpalanie. Zwiększyłem rozgrzewanie grzałki do 44 sekund i dopiero za drugim razem się rozpalił, nadmuch przy rozpalaniu zmniejszyłem do 25 procent
  8. Czas rozpalania 40 sekund, czyli nadmuch zmniejszyć na 26 procent Czas rozpalania 6 minut, te 40 sekund to czas rozgrzewania
  9. Test podajnika zrobiony jak i wydajność wprowadzona, temperatura spalin była na początku 160 stopni, jak dołożyłem zawirowywacze to spadło do 100 stopni. Nadmuch rozpalania 28 procent.
  10. Witam ponownie, już po montażu i uruchomieniu palnika, pierwsze 2 ładowania buforów myślę że dość długo od rozpalania do wygrzania 1500 litrów od 40 stopni do 80 stopni zajęło około 8 godzin, nie wiem czy to jest ok czy powinno być trochę szybciej, pali się w FL i zanim osiągnie zadaną na kotle 77 stopni to chodzi w maksymalnej mocy 20 kw, a po osiągnięciu utrzymuje temperaturę w mocy około 16 kw aż do wygaszenia. Zauważyłem również że ma ciężko rozpalić i dopiero w 3 próbie rozpala. W ustawieniach rozpalania dawka jest na 100 gram i myślę że trochę za mało skoro dopiero przy 3 próbie rozpala to pewnie za mała dawka paliwa. Spróbuję ją zwiększyć do 120 gram może się poprawi. Jutro się okaże czy coś pomogło. Również widzę że sterownik ecomax 920 ma możliwość podłączenia do sieci i tu prosił bym o podpowiedź co muszę dołożyć by mieć podgląd przez internet, kotłownia jest w budynku gospodarczym i niestety nie ma tam zasięgu wifi, czyli przydał by się jakiś wzmacniacz sygnału wifi to może by się poprawiło.
  11. Każda sytuacja nie jest jednakowa, akurat ciąg kominowy mam aż za duży i trzeba zawirowywaczy żeby go ograniczyć , co do otworu w palniku to niestety jest to nie wypał a dlatego że wystarczy że drewno wrzucone przez przypadek większe niż otwór potrafi go zablokować i z palenia nici, po poszerzeniu ten problem nie występuje,a co najlepsze pali się o wiele sprawniej, szybciej się nagrzewa, większy płomień, co do opału to chyba nie trzeba kogoś uświadamiać że tylko suchy opał ma spalać...
  12. Porostu powiększyłem otwór w palniku, dzięki temu szybciej osiągnie zadaną
  13. Na tą chwilę nie mam możliwości zważyć wsadu bo drewno się skończyło i dlatego dołożyłem palnik kipi żeby palić trochę wygodniej, bez tego rozpalania itp...paliło się bardzo dobrze lecz żeby osiągnąć cel musiałem przerobić palnik ceramiczny bo fabrycznie to porażka.
  14. Obeszło się bez flanszy bo po zamontowaniu w drzwiczkach dolnych trzyma wymiary z instrukcją, dziś właśnie został uruchomiony i jak na pierwszy ogień idzie całkiem nieźle, zobaczymy po kilku dniach... Tak na prawdę to zależy od jakiego opału używasz, ja testowałem na wierzbie energetycznej zrębanej na kawałki 10 , 15 cm to pełen wsad starczył na około 40 minut, jeśli załadowałem drewnem dębowym również pocięty na kawałki 10 , 15 cm to czas wydłużył się do około godziny. Opał oczywiście suchy w granicach 8 do 10 procent.
  15. Faktycznie identyczny, nawet ten sam sterownik zamówiłem bo mam dwa bufory...a cena dosyć wysoka
  16. Próbowałem u siebie palić brykiet torfowym i trocinowym lecz słabo uzyskuje temperaturę zadaną oczywiście w kotle Setlans selvan i przyszło mi do głowy że zainwestuję w palnik pelletowy kipi że sterowaniem buforami. Jeszcze nie zamontowałem bo czekam na zamówienie. Po zamontowaniu zrobię testy jak się będzie palić.
  17. Ok dzięki...fakt z tą rurą przymierzam i zobaczymy jak będzie lepiej...
  18. Sprawdziłem wymiary palnika i jak najbardziej się mieści w dolne drzwiczki na przeciwko palnika ceramicznego, tylko zastanawia mnie czy lepiej byłoby zamontować go w drzwiczki załadowcze bo i takie rozwiązanie gdzieś widziałem, co do kotła zębiec to większość użytkowników skarży się na odpowietrzenie tego kotła z powodu konstrukcji kotła gdyż łączenie płaszczy kotła przez rurki zagięte w kształcie litery U tylko odwrotnie i zbiera się tam powietrze uniemożliwiając swobodny przepływ między płaszczami, ogólnie kocioł ciekawy konstrukcyjnie i nawet cenowo atrakcyjny dlatego brałem go pod uwagę. Już miałem go zamówić lecz jak pomyślę że mam się mordować za każdym razem tym odpowietrzeniem płaszczy to jakoś nie bardzo mi się chce...
  19. Kocioł to akurat jest 15 kw Setlans selvan ale daję sobie radę w 4 do 5 godzin nagrzać bufory do 85 stopni więc wynik nawet dobry, bufory są dwa gdyż najpierw miałem jeden 700 litrów ale okazał się za maly gdyż musiałbym grzać rano i wieczorem, więc dołożyłem jeszcze jeden 800 litrów dzięki temu palę raz na dobę, niestety taki kocioł ma za mały wsad więc trzeba częściej dokładać żeby osiągnąć cel więc pomyślałem o tym palniku kipi 20 kw że sterowaniem Eco max 920 mam możliwość zakupić w dobrej cenie tylko zbiornik musiałbym zrobić jakiś...
  20. Potrzebna pomoc w wyborze grzania buforów 1500 litrów, pierwsza możliwość to kocioł zgazowujący drewno który już mam z podłączonym palnikiem kipi 20 kw który bym zakupił i dołożył, druga to zakup kotła na pellet np zębiec diamant 14 kw lub 24 kw. Co było by lepszym i tańszym rozwiązaniem gdyż już i tak sporo zainwestowałem w tą kotłownię,a czasem muszę wyjechać na kilka dni i o takim rozwiązaniem się zastanawiam...
  21. Wydaję mi się że może być to spowodowane przez zbyt niską temperaturę na powrocie co wychładza spaliny oczywiście to tylko myśl...
  22. Ja zamontowałem termometr na wyjściu do komina bo inaczej nie wiadomo ile, a kocioł 15 kw i dwa bufory po 800 litrów zamontowany pod koniec tamtego sezonu czyli jeszcze bez oddymiania komory bo producent od tego roku zaczął produkować z klapką chociaż ja z dymem nie mam problemu kwestia wprawy.
  23. Ja powiększyłem otwór w palniku bo fabrycznie to porażka, zawirowacz na samej górze to temperatura spalin w granicach 150 - 170 , a jak zawirowywacz usunę to nawet 300 , no cóż komin ma ciąg bardzo dobry...
  24. Ja również powiększyłem wlot palnika bo na Ori to totalna porażka, wystarczy że coś przysłoni ten mały otwór to koniec grzania, kupa dymu w kotłowni. Powiększenie z wysokości i szerokości zdecydowanie poprawiło palenie, a u siebie jak dużo powiększyłeś palnik???
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.