Skocz do zawartości

Nieznamsie

Forumowicz
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Nieznamsie

  1. Witam. Nie chcem zapeszać, ale wygląda na to, że udało się rozwiązać problem.

    Wiekszość odpowiedzi w tym temacie pomogła mi w zrozumieniu jak to wszystko działa i jak zabrać się za naprawę. Dodam ten post i oznacze go jako rozwiązanie w razie jeśli ktoś natknie się na ten sam problem w przyszłości.

     

    Moje rozwiązanie problemu:

    - Spuściłem wodę z bojlera. Z powodu braku wentyla do wypuszczania wody, najbezpieczniejszym i za razem najtańszym rozwiązaniem okazało sie wywiercenie małych dziurek w rurkach PPR zaraz pod śrubnkiem wejścia zimnej wody do bojlera.

    - Po wypuszczeniu wody zdemontowałem grzałkę, anodę i termostat.

    - Wszystkie te 3 elementy zostały wymienione na nowe. Dodatkowo zmieniłem uszczelkę na nową dla świętego spokoju.

    - Przerobiłem rury dodając zawór do wypuszczania wody i wymieniłem rurki PPR na nowe bez dziury.

    - Polecam użyć pakuł zamiast teflonu. U mnie okazał się niedostateczny w uszczelnianiu przy wysokim ciśnieniu wody.

     

    Jak narazie wszystko działa. Woda nigdzie nie kapie, bojler nagrzał wodę. Kilka godzin to zajeło, ale to pewnie z tego powodu, że nie ustawiłem termostatu na "max".

    Chciałym podziękować wszystkim którzy pomogli mi w rozwiązaniu tego problemu.

    Pozdrawiam !

    • Zgadzam się 2
  2. Witam, wracam z na pewno już przez wszystkich długo oczekiwanym updatem 😛

     

    Trochę to trwało, ale w końcu udało mi się zdobyć części zamiennie do bojlera oraz zgrzewarkę do rurek PPR. Wczoraj zabrałem się do pracy i niby wszystko wyszło w miarę okej jak na pierwszy raz, ale jest pewien problem. Mianowicie cieknie mi woda jak się tak z pół zbiornika napuści. Myślę, że jest to może spowodowane przez wysokie ciśnienie jak już się napuści trochę wody ? Dodam, że na tym odcinku we wszystkich połączeniach używany był teflon.

     

    Woda cieknie w tych trzech miejscach oznaczonych strzałką.

    cieknie.thumb.jpg.a5b9072642d456367ccd1fec965d2aa6.jpg

     

    IMG_20230415_182552.thumb.jpg.d646148fa2d5bb3121494606c8dbb382.jpg

     

    A cieknie dokladnie z tego ustrojstwa.srubunek-gw-gz-z-o-ringiem-wzmocniony-mosiezny-12.jpg.5563913da8bb5485e784dcbe666e64a3.jpg

    Jak już wspominałem dawałem teflon na ten gwint wszędzie. Za pierwszym razem może i mi tak dokładnie nie wyszło, ale rozebrałem to i nawinąłem od nowa. Powiedziałbym, że było to wykonane należycie.

    Co robię źle ? Jak naprawić ten przeciek ?

    Pozdrawiam.

  3. @wacio1967

    Termostat z możliwością określenia różnych temperatur w różnych godzinach ? To by było idealne rozwiązanie. Ten co jest tam zamontowany standardowo ma bardzo ograniczone opcje sterowania. Bojler teraz niepotrzebnie dogrzewa wodę w nocy i tracimy pieniądze na prąd.

    Mógłbym prosić o link do tego termostatu którego używasz ? Chciałbym zobaczyć jak on wygląda i zorientować się w innych dostepnych wariantach.

    Pozdrawiam

  4. Witam, w dzisiejszym odcinku zatytułowanym "czyszczenie bojlera" chciałbym pokazać jak to w środku wyglądało.

     

    Z racji, że i tak planuję zmodyfikować rury dodając zawór który w przyszłości umożliwi mi wypuszczanie wody z bojlera to wodę udało mi się zlać wiercąc kilka małych otworów w rurze. Nie trwało to aż tak długo i chyba było to najbezpieczniejsze rozwiązanie w moim przypadku.

    IMG_20230320_121321.thumb.jpg.ec8ea2ea8f043e3aa645c265351f56cf.jpg

     

     

    Po zlaniu wody i wyciągnięciu elementu grzewczego w zbiorniku znajdowało się prawie całe to niebieskie wiadro osadu.

    IMG_20230320_141104.thumb.jpg.02ca195217786133ad8d369897d5ed14.jpg

     

    Po bliższych oględzinach zauważyłem, że styk w termostacie jest nadpalony. Na pewno przez to zwarcie które wywalało korki. Zakładam, że ten termostat już raczej nie nadaję się do użytku i lepiej zainwestować w jego wymianę ?

    Styki u spodu elementu grzewczego, które łączą się z termostatem są też nadpalone. Rozumiem, że czeka mnie dość spora inwestycja w wymianę tego wszystkiego ?

     

    Dorzucę jeszcze zdjęcie termostatu i grzałki/anody po lekkim czyszczeniu.

    IMG_20230321_101215.thumb.jpg.9802536d81aa35a4dfb23e2b11ba3cc8.jpgIMG_20230321_101408.thumb.jpg.ff087d8e5f5f2bc2c316ed18f2ed780c.jpg

  5. 1 godzinę temu, sambor napisał(a):

    Tu coś nie tak, ale spróbuj zamknąć wodę na dom - "F" , a pozostałe zawory otwórz, oraz otwór kilka kranów - na zimnej i na cieplej wodzie, jak będzie lecieć to będzie to woda z bojlera, nie wiem czy wyleci cała, gdyż bojler jest dość nisko zamocowany , ale to co jest ponad poziomem umywalek wypłynie, a resztę to trzeba spuścić np przez kocioł CO albo na śrubunku zasilania bojlera - do wiadra po trochę wypuszczać.

    Nie próbuj od razu spuszczać na śrubunku, gdyż ciśnienie ci zaleje całe pomieszczenie.

    Słowem brudna i mozolna robota.

    Hej, super dzięki za odpowiedź. Jeszcze jedno pytanie, jak już mi się uda to wszystko zlać to czy mogę zmodyfikować te rury, na przykład gdzieś na tym odcinku pomiedzy C. a B. dodając jakiś zawór z wyjściem na wąż ogrodowy czy coś podobnego ? W ten sposób w przyszłości mógłbym po prostu otworzyć ten zawór i zlać wszystko w ten sposob ?

     

    Pozdrawiam

  6. 23 godziny temu, wacio1967 napisał(a):
    1. I teraz "C". To chyba jest jakiś zawór bezpieczeństwa. Może da się go odkręcić i tym wężykiem co wchodzi do kanalizacji opróżnić bojler. Jeżeli to tak jest, to można ominąć punkt 3.

     

    Witam, pogooglowałem dzisiaj trochę i znalazłem instrukcję obsługi do tego elementu w punkcie C. Masz racje, jest to zawór bezpieczeństwa ale nie powinno się go używać do wypuszczania wody ze zbiornika. Nagromadzony tam osad może zapchać ten zawór i nie będzie on już użyteczny do ochrony bojlera. Więc wygląda na to, że muszę opróżnić ten zbiornik w inny sposób.

    Czy masz może jakiś inny pomysł jak mógłbym się za to zabrać ? Odkręcenie nakrętki w punckie B. pewnie skończy sie zalaniem mieszkania wodą poprzez nagromadzone w zbiorniku ciśnienie ?

    4 godziny temu, Jozefg1 napisał(a):

    Miałem kilka lat temu podobnie....  Efekty analizy sytuacji:

    Okazało się że grzałka miała zwarcie do obudowy. Zdemontowałem bojler, wyjąłem grzałkę, zamontowałem nową

    Witaj, dzięki za twoją odpowiedź. Utwierdziło mnie to w przekonaniu, że prawdopodobnie odpowiedź na ten problem znajduję się w środku zbiornika.

  7. Godzinę temu, wacio1967 napisał(a):

    Ten wyższy kwadracik, to nie wiem co to jest. Ten na dole, to filtr, który po odkręceniu wypuści całą wodę.

    Dzięki za odpowiedź. Cieżko mi zidentyfikować o jakich kwadracikach mowa. Edytowałem poprzednie zdjęcie. Mógłbyś proszę wskazać te kwadraciki o których wspomniałeś ?

    Z moich prób i obserwacji udalo mi się wywnioskować, że:

    A. To wylot ciepłej wody.

    B. To wlot zimnej wody.

    D. To zawór zamykający zimną wodę do bojlera

    F. To główny zawór zamykający zimną wodę w domu.

    G. Był tutaj zawsze zamknięty ale po jego otwarciu słychać, że gdzieś rurami płynie woda. Możliwe, że to połącznie prowadzi do pieca centralnego ogrzewania. On jest tymczsowo nieużywany i zamiast tego dom jest ogrzewany piecykami na drewno.

    E. To chyba filter wody. Nie jestem pewien.

     

    Co do reszty to nie jestem pewien. Możliwe, że nie oznaczyłem miejsca o którym wspomniałeś w swoim poście. Jeszcze raz prosiłbym o pomoc.

    IMG_20230317_163348.jpg

  8. Dziękuję za dodatkowe odpowiedzi.

    Ten po lewej Z-R230/S załącza sie i wywala automatycznie razem z B16 od bojlera.

    Zgadzam się z sugestią o wezwaniu elektryka. W końcu jaki jest sens w osobnym zabezpieczeniu bojlera skoro cały dom traci prąd za każdym razem jak coś pójdzie z nim nie tak.

    Jednakże z uwagi na to, że przez 4 lata nikt z tym bojlerem nic nie robił w kwesti eksploatacji to wciąż chciałbym dostać się do środka i sprawdzić jak wygląda anoda i grzałka no i czy nie jest to wszystko zakopane pod osadem. Możliwe, że gdzieś tam w środku również czeka odpowiedź na pytanie dlaczego bojler wywala bezpieczniki.

    Prosiłbym jeszcze o wskazówki w jaki sposób mogę bezpiecznie spuścić wodę z tego zbiornika. Powtórze, że nie widzę żadnego specjalnego wentyla odpowiedzialnego za wypuszczenie wody.

     

    Pozdrawiam.

     

  9. 11 minut temu, wacio1967 napisał(a):

    Masz przebicie na instalacji. Taki osad świadczy o zjawisku elektrolizy. Pod wpływem przepływu prądu zachodzą reakcje chemiczne. Dziwne że bezpiecznik wywalało. W pierwszej kolejności różnicówka powinna wywalić. 

    Powinienem zprecyzować, że bezpiecznikiem o którym mówiłem było główne zabezpieczenie przedlicznikowe. W związku z czym w całym domu znika światło.

     

    Jeżeli dobrze rozumiem to przez przebicie masz na myśli prąd który w jakiś sposób pojawia się na tym odcinku rury ze zdjęcia poniżej i woda która się na tym kondensuje zamienia się w ten osad ?

    https://forum.info-ogrzewanie.pl/uploads/monthly_2023_03/IMG_20230317_163434.jpg.305379fa15586d1c8a284a46f0d9c826.jpg 

  10. Cześć,

    Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że nie znam się za bardzo na hydraulicę i prosiłbym o wyrozumiałość jeśli moje pytania okażą się banalne.

    2 dni temu bojler w mieszkaniu mojej narzeczonej zaczął wywalać bezpiecznik. Po odkręceniu pokrywy u dołu bojlera okazało się, że jest tam spora kondensacja co według mojego rozeznania powodowało problem. Wysuszyłem wszystko farelką elektryczną przez kilka godzin i udało mi sie włączyć bezpiecznik po czym bojler uruchomił się bez problemu. Kilka godzin później jednak znów wywalił bezpiecznik.


    Chciałbym się dostać do środka i zobaczyć jak wygląda anoda i i grzałka. Możliwe, że będzie potrzeba wymiany na nowe i przy okazji uda mi się znaleść przyczynę problemu z bezpiecznikami. Narzeczona mówiła, że nikt tego bojlera nie eksploatował przez około 4 lat odkąd został zainstalowany.

    Po bliższych oględzinach zauważyłem dziwny osad na rurach wychodzących z bojlera, co to jest i czym to może być spowodowane ? Jest to w jakiejś mierze szkodliwe i czy oraz jak mogę to naprawić ? Załączam zdjęcia obrazujące problem.

    Kolejna kwestia to jak mogę wypuścić wodę z tego bojlera ? Nie widzę żadnego wentyla dzięki któremu mogłbym spuścić z niego wodę. Próbowałem zakręcic dopływ głownej zimnej wody i spuścić ciepłą wodę przez kran w zlewie, ale woda wtedy nie płynie. Zakładam, że muszę mieć ciśnienie z głównego dopływu zimnej wody, żeby wypchać gorącą ze zbiornika. Tak więc jak wypuścić z niego wodę całkowicie ?

    Model bojlera to "Ariston 200 VERT 530 THER MO EU"

    Pozdrawiam !

     

    IMG_20230317_163255.jpg

    IMG_20230317_163345.jpg

    IMG_20230317_163409.jpg

    IMG_20230317_163434.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.