Skocz do zawartości

bayer04

Forumowicz
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bayer04

  1. Rzeczywiście jest pęknięcie na retorcie. I kanały wentylacyjne też były zasypane. Dziękuję Panowie za rady... Dużo zdrowia w Nowym Roku i mało węgla oczywiście spalonego ...
  2. Dzięki za porady... Po świętach jak będzie temperatura ok wezmę się za to... Mam pytanie czy retorykę uszczelniać silikonem czy taśma uszczelniają. Wesołych Świąt i jeszcze raz dzięki za rady....
  3. Ok tak będę robił tylko w sezonie grzewczym chyba nie ma możliwości sprawdzenia? Co świadczy że ona jest nieszczelna?
  4. Mam z tamtego sezonu.... Jednak nie zapisałem parametrów... Bawiłem się w lecie gdzie było grzanie tylko wody i teraz kaplica... Proszę nie śmiejcie się...
  5. Dzięki za radę... A co ma do tego palnik? Może to są oczywiste pytania ale nie dla mnie.... W tamtym roku też miałem tak przyslone... Dzwoniłem teraz do osoby która mi doradziła... Wg mnie dziwnie... 5 sek podawanie... 105 sekund pauzy... I siłę nadmuchu zmienić na 30%... Fakt wtedy ogień nie jest taki ostry... Dziękuję jeszcze raz wszystkim kto pochyli się nad moim problemem
  6. Drodzy Państwo walczę już kolejny dzień i nie mogę sobie poradzić. Nie dopala mi węgla. Piec Defro 10kw. Mieszkanie około 120 metrów. Poprzedniej zimy zacząłem przygodę z piecem i jakoś to wyglądało... Teraz mam ten sam węgiel 27 - 29 mj ale coś się porobiło z ustawieniami. Temperatura nastawiona 56 stopni.histeryza 3 stopnie.podawanie 6. Pauza 105.sila nadmuchu 34%. Przesłona na wentylatorze około 2 cm. Już praktycznie w każdą stronę szedłem ale bez skutku. Jak nadmuch zwiększałem to wcale szybciej nie grzał a wydaje mi się że wszystko szło w komin. Proszę poradzicie coś laikowi bo nerwowo nie dam rady. Z góry dziękuję Piotrek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.