Skocz do zawartości

Jus90

Forumowicz
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Jus90

Ciekawy

Ciekawy (3/14)

  • Miesiąc później
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Współtwórca
  • Pierwszy post

Najnowsze odznaki

1

Reputacja

  1. Kończymy niedługo 3 tonę tego badziewanego pelletu który nam sprzedano jako bardzo dobry. Czyli to będzie tylko i jedynie wina pelletu? Czy może jest coś co może się popsuć że nieotwiera się czasem do czyszczenia te palenisko?
  2. Witam. Mam problem z czyszczeniem palnika. Co może być przyczyną tego że w palniki jest niedopalony pellet. Zapalarka działa. Piec włącza alarm po nieudanej probi rozpalenia. Wcześniej się wygasza i czyści i dopiero jest alarm. Po otwarciu pieca w palenisku jest pełno pelletu. Skoro pięć się wygłaszał i czyścił to czemu niezrzuca z paleniska do popielnika na dół. Dopiero przy ręcznym czyszczeniu piec ponownie się rozpala. Potrafi się tak robić co 2 dni a nawet dwa czy razy dziennie
  3. U nas chodzi piec praktycznie cały czas na mocy 30 procent. Ale może dlatego że chodzi cały czas i go nie wyłączamy. Wtedy jak nam się zapalarka popsuła co pisałam wcześniej i w piecu się nie paliło od środy do soboty to chodził trochę na 100 procent później na 50 też . Jak już się dobrze dogrzalo wszystko to na mocy 30. Takie są moje spostrzeżenia że to też od tego zależy
  4. Nie mam pojęcia na którym biegu i o którą pompę chodzi bo w kotłowni jest tego od groma. Może mąż się bardziej zna. Ale jest jedną jakaś czarna pompka z 3 kreskami i tak jest ustawione na 3kresce. U nas jak pięć jest włączony cały czas to spokojnie dobija do zadane temperatury 75stopni nawet czasem ponad żądaną. Po nocy jak chodzil tylko na wodę to wiadomo że trwa to trochę dużej zanim osiągnie żądaną temperaturę. Zaobserwowałam że jak już podłogowa się dogrzeje to zadanej temperatury to wtedy piec też osiąga swoją temperaturę. Generalnie chodzi ogrzewanie podłogowe zgodnie z czujnikiem temperatury na zewnątrz. Mamy zazwyczaj między 29a 32stopnie. Dzisj jak jest -5 rano to chodzi na 32. Ale jak wzrośnie temperatura na zewnątrz to sie zmniejszy na podłogowe grzanie. Osłony już 5 zimę. Ci roku schodzi nam między 3,5 tony do 3,8 tony. Myślimy założyć w końcu te sterowniki pokojowe to powinno spalanie też trochę spaść. Na dole mamy wszędzie płytki a na górze panele i czujemy różnice temperatur ok 1 do 1,5 stopnia. Tam gdzie płytki szybciej się nagrzewa i jest poprostu za ciepło. Przepraszam za literówki *palimy 5 zimę. Tam gdzie są płytki mamy w skrzynce ustawione na pokrętle grzanie na 3,5-4 a tak gdzie panele na maksa na 6
  5. To napiszę ile zeszło u nas dla porównania. Dom z garażem i kotłownia i pralnia ma ponad 170 metrów. W tym roku na razie tych pomieszczeń nie grzejemy. Więc do ogrzania mamy ok 134 metry. Wszędzie ogrzewanie podłogowe plus oczywiście woda w boilerze. Zaczęliśmy palić 19 października . Do dnia dzisiejszego zużyliśmy niecałe 2505 kg bo jeszcze to co jest w podajniku starczy na ok 1,5 dnia. Z tym że pellet bardzo kiepskiej jakości ponieważ czyścimy pięć co 2 dni bo jest cały zawalony . Popielnik i palnik są całe w popiole wiec też więcej pewnie spala. W domu temperatura różna . Zależy od pomieszczenia ale między 21,5 a 23 stopnie. Dodam że niemamy sterowników. Piec chodzi 24 h na dobę. Jeśli są cieplejsze noce to włączamy czasem tryb lato o godzinie ok.23 i grzejemy sama wodę
  6. Pojawił nam się teraz kolejny problem. Wczoraj piec się rozpalił i chodzić cały dzień i w mocy też. Ale nad ranem zaczął znowu pikac aby wyczyścić popielnik. Wyczyscilam to i mi się po 3 razach nierozpalil. Ale jak otworzyłam obie komory to ani w popielniku ani a palenisku niebyli pelletu. Ślimak w ogóle nipodsl tego pelettu. Jak czyściłam piec to popiołu było bardzo wysoko. I pelet z tego podajnika leżał na górce popiołu. Czy jeśli ślimak się zatkał to jak mam go ruszyć. Włączyłam kolejny raz rozpalanie ale na ikonce było widać ślimak ale niebyli słuchaj jak pellet wpada do paleniska . Już mnie to zalamuje Przepraszam ze literówki ale szybko pisałam Tego cudownego pelletu mamy 3 tony i musimy to jakoś wypalić. Tona kosztowała 2 tysiące s to jakieś bacieeie jest Coś w tym jest. Bo np. podajnik na zasyp 150 kg i zawsze wchodziło nam 10 worków pelletu a pelletu Gold 9 . A tego teraz co mamy wchodzi tylko 7,5-8 worka. I faktycznie tego pyłu na spodzie worka jest sporo Już udało mi się odblokować tego ślimaka zgodnie z instrukcją. Był zapchany właśnie pyłem z pelletu
  7. Witam. Wina była zapalarka. Jest już założona nową i piec się w końcu rozpalił. Tak wygląda pellet po rozpuszczeniu w wodzie. Niby widać że z trocin jest. Czy jeśli teraz znów zauwaze że zrobią się spieki to można jakoś zmienić ustawienia w piecu aby trochę zmieniło się spalanie. Czytałam kiedyś że jeśli są problemy spieków to można zmienić dawkę powietrza zwiększyć lub zmniejszyć albo ilość podawania paliwa ale nie wiem jak to zrobić. Jakie są u was nastawy. Bo u nas temperatura zadana kotła to 75 stopni , temperatura mieszacza podlogowki jest ustawiona na pogodowe ,temperatura wody na 53. Czyszczenie pieca co 6 godzin.
  8. Dziękuję za informację i pomoc. Odezwę się pozniej
  9. A co później. On sobie będzie dobierał przez te parę godzin sam pellet czy poprostu będzie się palił aż wygaśnie
  10. A jak obejść to aby kocioł pozwolił na rozpalenie? A co z tymi pompkami wszystkimi takimi jak pompa kotła pomba od wody i od miedzacza A jak obejść to aby kocioł pozwolił na rozpalenie przy otwartych drzwiach? I co z tymi wszystkimi pompami? Pompą kotła od wody i od mieszacza?
  11. W takim razie zapalarkę będę miała dopiero jutro bo jest zamówiona. Ktoś pisał wcześniej że można odpalić ręcznie piec. Pokieruje ktoś jak to zrobić żeby chociaż trochę nagrzać w domu
  12. Jak włączę piec . Wyświetla się rozpalanie. na wyświetlaczu na dole jest ikonka wentylatora 42 czy 43procent i pojawia się też zapałka i cyferka jeden. Cały czas to trwa i trwa. Nie słychać wcześniej tak jak się rozpalało i wentylator podnosił wtedy obroty do 60 paru procent i wtedy rosła temperatura kotła. I tak aż do 3 zapałki. Potem piec się czyści. Cały nierozpalony pellet jest na dole w pojemniku i tak za każdym razem
  13. Sprawdzałam teraz włączyłam sterowanie ręczne wentylator na on i niby słychać jak się załączył i buczy i chyba się kręcił Ok. To teraz jak sprawdzić czy zapalarka działa. Jak ja włączę na sterowaniu ręcznym na on to tylko słychać cyknięcie że się załączyła niby. A czy się świeci to mam odkręcić tą osłonę zapalarki co jest między tymi czarnymi drzwiczkami
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.