Witam wszystkich serdecznie!
Pomyślałem że napiszę ten post, aby pomóc osobom, które tak jak ja zakupiły Groszek Marcel, z myślą o paleniu w piecu na ekogroszek.
Jak wiecie dostępność węgla w tym roku to porażka. W lipcu, po kilku tygodniach prób, udało mi się zakupić groszek Marcel w sklepie PGG. O tym, że jest to groszek, a nie ekogroszek dowiedziałem się w zasadzie po zakupie ale cóż zrobić. Brałem co było.
Przyszła jesień i trzeba zacząć palić a tu spieki, gasnący węgiel, ciężkie rozpalanie, piec gasnący po 4 godzinach, brak temperatury na piecu.
Ostatecznie po miesiącu kombinowania, ulepszeniu kilku rzeczy w kotłowni i kombinowania z nastawami udało się okiełznać tego bydlaka.
A więc piec to SAS Spark 17kW ze sterownikiem Tech st-580 z PID. Niestety w trybie PID piec wgl nie trawi tego opału ale w dwustanie owszem.
Ze względu na słabą temperaturę podczas spalania w wietrzne dni zakupiłem i zainstalowałem regulator ciągu kominowego, co ustabilizowało nadmuch i zatrzymało ciepło w piecu.
Kolejną inwestycją był siłownik zaworu mieszającego, który super rozwiązał problemy z temperaturą wody w piecu i na grzejnikach.
Dokupiłem palnik dekarski z butla do rozpalania bo rozpalanie tego groszku drewnem to porażka.
Ostatnie było wycięcie stalowej korony, którą później osadziłem na palniku. Ma ona powodować zatrzymanie spieków kokosowych na palniku, celem ich dopalenia.
Węgiel obtaczam w wapnie do momentu aż zrobi się biały. Daje to niezłą redukcję spiekalności.
Moje aktualne nastawy to :
czas podawania 13s
czas przerwy 110s
nadmuch 37 % (około 1600 obrotów)
temp pieca 60 C
temp za zaworem mieszającym 45 C
CWU działa cały czas bo realizuje ochronę powrotu
Kocioł praktycznie się nie odstawia i pracuje tak aby osiągać 57-59 stopni.
Jeśli ktoś ma problemy z tym Groszkiem to postaram się pomóc. Jutro do postu dodam zdjęcia korony i paleniska.