Skocz do zawartości

muchomor

Forumowicz
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez muchomor

  1. Nie oglądaj się na kontrole i inne bzdury, tylko na wygodę. Mam taki bufor nieco ponad 900L od https://www.p2ar.pl/ i po 2 miesiącach jestem bardzo zadowolony. Dodatkowo wyszło mi o WIELE taniej niż sklepowe choć gdy zamawiałem to stal poszybowała w górę okrótnie. Ja u siebie skułem posadzkę na 40cm, solidnie zbrojona wylewka na 20cm. Bufor ocieplić sobie możesz sam, to bajecznie proste.
  2. Trochę popaliłem od ostatniego postu żeby nabrać nieco pewności. Przy starcie pompki kotłowej (3 bieg) przy ok. 50 st. na wyjściu z kotła, temperatura powrotu jest różnicy ok 20 stopni. Po około 2 godzinach temp. stabilizuje się na wyjściu z kotła w granicach 63, powrót ok 50/52 ( z tym, że podczas tego czasu temp. wychodząca cały czas spada a powrót rośnie; czy to jest prawidłowe? ) W sumie różnica temp. 10-15 stopni trzyma się później niemal cały czas. Jednorazowy rekord to 81stopni na wyjściu i 76 na powrocie ale osiągnąłem to po 5 godzinach palenia. Mam jeszcze pytanie odnoście naczynia wzbiorczego (jest stanowczo za za małe ,muszę co palenie dobijać sporo wody bo przy paleniu przelewają się dwa 20L wiadra. Czy mogę połączyć 2 zbiorniki po 50L czy 1, 80L ?
  3. Przy wczorajszym paleniu zauważyłem, że gorąca woda wali mi z powrotu bufora na powrót grzejników. Sprawdziłem w domu, faktycznie rurki zasilające grzejniki były ciepłe (to co grawitacja popchała) natomiast rurki powrotu były gorące. Z braku pomysłów zakręciłem jeszcze zawór kulowy na dole rury od mieszacza i temperatura niemal momentalnie skoczyła mi o 10 stopni do góry na kotle (ładowałem tylko bufor i CWU / CO było wyłączone) Z tego co się orientuję to zawór zwrotny na powrocie załatwił by sprawę z cofaniem wody jednak nie mam jednak pojęcia z tą rurą od mieszacza, podpowiecie o co może chodzić ? Może trzeba by było coś tam domontować ?
  4. Zrobię oczywiście pomiar temp. jak radzisz @PioBin ale po wczorajszym badaniu na dotyk, wiem, że ledwo miała 30 stopni. Chyba trochę nieczytelnie napisałem poprzedni post. Kocioł był już rozbujany do 80 stopni. Załączyłem pompę kotłową i dosłowie po 3/4 minutach temp. na kotle zaczęła spadać i w końcu zatrzyłama się na 59 stopni. Ta rura na złączu "AB" od zaworu do kotła po starcie pompy była aż pażąca ale za te 3/4 min. zrobiła się ledwo letnia. Odniosłem wrażenie jakby kocioł zalewała zimna woda. Przy okazji śmierdziało smołą i do popielnika też zaczęła kapać smoła. To chyba jednak zawór ?
  5. Dałem sobie jeszcze 3 rozpalenia żeby mieć pewność czy problem będzie się powtarzał. Zrobiłem tak jak radził kolega @sambor Kocioł wspinał się ładnie (szybko) do temperatury ok. 60 stopni i później temperatura stanęła w miejscu. (kocioł na maxa, pompka kotłowa na 3 biegu). Zauważyłem, że mimo, iż rura zasilająca (przy zaworze 3-D) była gorąca to rura od pompy kotłowej na powrocie tak na macanta miała ok. 30 stopni. Rura powrotu z buforu do zaworu 3-D była zmina. Kolejna próba - piec do 80 stopni -> start popmy obiegowej na 3 biegu; ładnie trzyma temp. kilka minut i zaczęła spadać i zatrzymała się na 59 stopniach. Podobna sytuacja: rura zasilająca paży w łapę, rura AB letnia, rura powrotu z bufora zimna. Przy 2 wkładzie drewna jakoś wyciągnąłem kocioł na ok. 70 i powroty zaczęły być gorące. Myślicie, że wymiana zaworu 3-D na 60 stopni rozwiązała by problem ? Już 2 tydzień czekam na instalatora w tej kwesti (+ ustawienie sterownika pogodowego i mieszacza) ale doczekać się nie mogę...
  6. Dzięki za rady @sambor . Jutro wszystko na wysokich obrotach i dam znać jak poszło.
  7. Dzięki za szybkie odpowiedzi @sambor Tak, mówiłem majstrom, że minimum to 55 stopni i prawdopodobnie będzie to do wymiany. Rury macam za każdym razem, cały czas od 2 tygodni 🙂 Przy rozpalaniu oprócz tego, że obieg pracuje jak wspomniałeś (kocioł ->3d->pompa->kocioł) bufor grzeje się powiedzmy do 60 stopni (góra i środek), natomiast rura powrotu z bufora do zaworu 3-D jest chłodna a temp. na kotle spada, podnosi się i spada znów. Możliwe, że zawór 3-D jest wadliwy czy jest jeszcze jakaś ewentualność ? Dziwne jest to, że przy rozpalaniu (kocioł na 60 kilku stopniach), mimo, że pompa CO jest wyłączona, gorąca woda pchana jest z bufora na część grzejników w domu. (Rury przy grzejnikach bardzo ciepłe a same grzejniki letnie).
  8. Tak, to jest zawór 3-D. Sprawdzałem stronę producenta i wydaje mi się, że jest poprawnie zamontowany. A - powrót z bufora AB - przyłącz do kotła B - rura zasilająca.
  9. Witam, Byłbym wdzięczny gdyby ktoś z Was mógł pomóc w moim temacie. Ostatnio przerabiałem instalację (wymiana starego kotła + dołożenie bufora ok. 900L). Problem polega na tym, że podczas załączenia pompy kotłowej (obojętnie jaki bieg) po kilku chwilach temp. na kotle spada drastycznie. Próbowałem kilkukrotnie w różnych wariantach ale zawsze jest to samo np star pompy kotłowej od 50 st. i temperatura na kotle praktycznie stoi w miejscu; start pompy przy 75 st. po kilku minutach temp. spada na 50 kilka stopni. Nagrzanie bufora trwa baaardzo długo. Wczoraj gdy wszystko się "ustablilizowało" kocioł nie przekroczył 70 st. Nie chcę tutaj zbytnio się rozwodzić bo nie znam się na temacie ale wydaje mi się, że jest chyba coś skopanego na powrocie. Fotki załączam poniżej z nadzieją, że ktoś się wypowie. (kocioł MPM ds wood 18 / palę sezonowanym drewnem). EDYCJA: gdzieś wyczytałem, że brak zaworu zwrotnego za pompą kotłową może powodować podobne problemy ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.