Skocz do zawartości

jarek43

Nowy Forumowicz
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jarek43

  1. Swoją drogą czuję się wyróżniony przez los. Kocioł eksperymentalny, przeciętnej marki, połączony sznurkami z instalacją, która według eksperta nie ma prawa działać i to, razem, jakimś cudem ogrzewa dom przez 20 lat. Może pociągnie jeszcze parę lat, a w międzyczasie ruskie wyleczą wszystkich z gazu i wejdą piecyki z syntezą termojądrową...
  2. Szukam kogoś, kto w to rozsądnie dobierze i wykona w Krakowie. Oczywiście to nie muszą być te same osoby:)
  3. 20 lat się kręci, podłoga ciepła kiedy trzeba. Komfortu sterowania tym nigdy nie było. W przeszłości i 1500 zł za bardzo zimny miesiąc bywało. Ostatniej zimy padła jedna z pomp pieca, ta od podłogi. Wymieniona niby działa, ale piec ledwie dycha, serwisanci boją się go ruszać. Co z tym układem zrobić, żeby balans miedzy kosztami inwestycji i użytkowania był według dzisiejszych cen najlepszy?
  4. Rozdzielacz podłogówki na 80 m2, 7 sekcji Oglądałem, zrobiłem zdjęcie i zaznaczyłem czerwonym te 4 rury od co. Wynikałoby z tego, że rury z kotłowni wychodzą zbiorczo, 2 na kaloryfery, 2 na podłogówkę, a reszta tej plątaniny ze zdjęcia ma związek z zasobnikiem, więc chyba dotyczy cwu.
  5. 4 poziomy po ok. 80 m2. Podłogówka na -1 to tylko 30 m2, w zasadzie nie używana, z oszczędności. Zasadnicza część podłogówki to poziom 0 - 80 m2. Na poziomach +1 i +2 są kaloryfery. Przy naszym obecnym zapotrzebowaniu na ciepło dla 2 dorosłych osób stary piec nie daje rady z modulacją. Dla kaloryferów nie ma problemu, włączy się 2 razy dziennie po 1-2 godziny i w wybranych pomieszczeniach jest zimą ok. 18 stopni. Ale podłogówka woli ciągle kręcić, a piecyk 24 kW taktuje niemiłosiernie. Ta szafa z 3 zaworami jest dla na dole, na niecałych 30 m2, wyżej na 80 m2 jest aż 7 takich samych zaworów.
  6. Podłogówka ogrzewa 2 najniższe poziomy, oddzielny rozdzielacz na każdym poziomie (załącznik). 2 wyższe piętra są ogrzewane przez kaloryfery. Powierzchnia 1 poziomu to ok. 80 m2. Pompa podłogówki właśnie padła w tym sezonie i wymieniałem na identyczną - foto w załączniku. W korpusie pieca są dwie identyczne pompy Wilo, na zdjęciu ta z lewej strony odpowiada za podłogówkę. Danych o przepływach nie mam, może parametry pompy widoczne na foto pośrednio coś o tym wam powiedzą... W układzie cwu jest zasobnik 160 l. Dzisiaj pewnie, dla nominalnie 2 osób, z powodu cyrkulacji dla oszczędności wziąłbym mniejszy, bo z pomiarów zużycia gazu wygląda, że włączając cyrkulację 2 razy dziennie na prysznic wystarczy połowa tej objętości...
  7. W starym kotle jest wbudowana obsługa podłogówki. Układ ogrzewania podłogowego jest podłączony wprost do króćców wychodzących spod kotła. O ile pamiętam to tam wewnątrz jest jakiś zawór trójdrożny, który miesza wodę powracającą z kaloryferów z zimną i wypuszcza temperaturę odpowiednią dla podłogówki. Do tego jest wbudowana w piec oddzielna pompa właśnie do podłogówki. Teraz takich rozwiązań się nie oferuje i to, co opisałem trzeba realizować oddzielnym układem poza kotłem. Instalator Vaillant oszacował koszt na 6 tys., dwie pompy, sprzęgła itd. dlatego szukam prostszego i tańszego sposobu.
  8. Stoję przed decyzją na co wymienić stary piec. Aktualnie dom ogrzewany jest przez De Dietrich 3.24GN (oczywiście otwarty), sterownik pogodowy SV matic 321 DB. Kocioł w stanie agonalnym, sterownik to od zawsze była porażka, coś tam zmieniał, ale możliwości programowania były słabe. Serwisanci nie bardzo chcą się już dotykać tego wszystkiego, więc pora na zmiany. Piec zasila podłogówkę na 2 najniższych poziomach (przez dwa rozdzielacze), przy czym ten najniższy - piwnice i garaż od wielu sezonów w ogóle nie są ogrzewane i nadal nie jest to potrzebne. Dwa górne piętra to grzejniki. Powierzchnia jednej kondygnacji wynosi około 80 m2. Mam typowe oczekiwania wobec instalacji grzewczej. Ma być tanio, prosto i w miarę bezawaryjnie w eksploatacji. Nie oczekuję zaawansowanego sterowania, chyba, że to się opłaci z czasem. Główne rafy widzę w nietypowości starego rozwiązania. Zasilanie podłogówki realizowane jest wprost z pieca - jest tam wbudowany mieszacz i to trzeba będzie teraz inaczej zorganizować. Wydajność maksymalna starego pieca wystarcza aż nadto, brakuje natomiast modulacji. W znacznej części sezonu grzewczego nie potrzebujemy pełnego dogrzania wszystkich pomieszczeń i jako laikowi wydaje mi się, że wystarczy mi znacznie słabsze źródło ciepła, które raczej pozwoli pracować na bardzo zmodulowanej mocy. Komin ma z 10-12 metrów, wkładanie tam nowego płaszcza może być wyzwaniem. Jestem skłonny do kompromisów dla ograniczenia zużycia gazu. Sami dorośli, funkcjonujemy standardowo na 18 stopniach w większości pomieszczeń, cwu może być dostępna w wybranych porach. Potrzebuję po pierwsze rady, jak strategicznie podejść do tego problemu. Priorytet jak powiedziałem ma spokojna eksploatacja nie mam ambicji sterować układem przez telefon satelitarny:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.