Skocz do zawartości

dziki12

Forumowicz
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dziki12

  1. Witam palnik - niestety nie wiem jaki to jest producent, gdyż jak większość jest to robione przez lokalnego rzemieślnika. Wygląda on jak dość duża kostka, oczywiście pusta w środku :) ślimak dochodzi do krawędzi gdzie zaczyna się ślizg, który podnosi węgiel do góry, na samej górze są kamienne wkładki z otworami ślimak - różnice pomiędzy starym a nowym są takie: - skok w starym jest co 70 nowym co 80 - długość taka sama - uzwojenie w starej jest cienkie ułożone w tzw szpic /\ w nowej jest wykonany w blachy 8mm i ma on przekrój prostokąta |_| - wałek 25 w obu ślimakach - nawinięcie uzwojenia jest odwrotne - musiałem zamienić obroty na silniku zastanawiam się teraz czy może faktycznie problem nie leży w przekroju tego uzwojenia, ponieważ, początkowo idzie lekko, do tego stopnia, że mogę kręcić ręką, ale jak już węgla (obecnie peletu) jest dość dużo, to zaczynają powstawać takie opory, że nawet przy pomocy klucza i użycia mojej nogi i całej mojej masy mam problem aby poruszyć ślimakiem. Jeśli to coś pomogło, to bardzo proszę o sugestie,bo jestem już bardzo zrezygnowany i zdesperowany, a do tego jak każdy słyszy, że piec nie jest markowy (firmowy) to każdy rozkłada ręce. Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc Seba
  2. Witam, ja również mam problem z zacinającym się ślimakiem, ale niestety nie jest to chyba wina silnika i reduktora, gdyż nawet "ręką" nie mogę dokonać swobodnego obrotu. Pewnego dnia doszło do wygaszenia piece z powodu braku opały, po chwili rozkręcania i stawiania na silnik, okazało się, że działa i jest z nim wszystko ok, po wykręceniu ślimaka, okazało się, że jest on w połowie jego długości całkowicie wytarty. Zamówiłem żmijkę i założyłem ją, ale niestety cały czas dochodzi mi do zrywania zawleczki, już tydzień walczę z tym tematem i rozkładam ręce. Proszę o jakieś sugestie lub naprowadzenie na jakiś trop. - wymiana ślimaka na taki sam wymiar (średnicę rury w środku mam 90, ślimak 85) - naloty i nagar z rury usunięty (takie dostałem wskazówki od konstruktora) - sam ślimak chodzi w miarę płynnie, ale mam wrażenie, jakby w jakimś miejscy o coś ocierał - jeśli wsypię węgiel, to przez jakiś czas idzie ładnie, ale jak dochodzi do wypychania węgla, to zaczynają powstawać takie opory, że nawet "ręcznie" przy użyciu dość dużej siły są opory aby ruszyć ślimakiem - węgiel cały czas ten sam w tego samego sprawdzonego źródła Czy ma ktoś jakieś sugestie, pomysły. Bardzo proszę o pomoc, bo chwilowo rozkładam ręce. Pozdrawiam Seba
  3. Czyli rozumiem, że powinien być zamontowany odwrotnie, czyli w takim wypadku, będę musiał chyba zastosować jakieś złączki, bo z tego co widzę, to z jednej strony zaworu jest gwint zewnętrzny a z drugiej jest pół śrubunek a jak to teraz przełożę to nie będzie pasowało ot tak po prostu, dobrze myślę ? :)
  4. Witam, od pewnego czasu, jak wzrosła temperatura otoczenia i mam poskręcane większość grzejników, to mam stuki w podłogówce. Instalacja podłogówki wpięta bezpośrednio do układu i zakończona zaworem RTL. Stuki pojawiają się gdy chcę troszkę skręcić podłogówkę, wtedy po chwili zaczyna rytmicznie stukać. Zacząłem troszkę szukać różnych informacji i w jednym z wątków ktoś napisał, aby sprawdzić poprawność zamontowania zaworu. I tutaj pojawił się mój dylemat, czy mój zawór jest prawidłowo zamontowany, gdyż na logikę wydaje mi się, że powinien być odwrotnie. Jeśli moje myślenie jest poprawne, to czy istnieje jakiś prostu sposób na odwrócenie tego zaworu, gdyż jak widać na załączonym zdjęciu jest tam dość mało miejsca aby dokładać jeszcze jakieś złączki. Jeśli natomiast się mylę i zawór jest zamontowany poprawnie, to jaka może być jeszcze inna przyczyna tego stukania. Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc
  5. Witam, chciałbym odświeżyć moje pytanie dotyczące zawory zwrotnego. Jeden oczywiście za pompą CWU, a drugi za pompą CO, czy może być ewentualnie tam gdzie do umieściłem na rysunku 2. Oraz drugie pytanie, czy jeśli zawór będzie za pompą CO, to pompa CWU nie będzie pobierała wody z powrotu CO podczas swojej pracy ?
  6. Witam, jeśli chodzi o kocił, to oczywiście, że jest to kocioł na paliwo stałe, w tym przypadku eko-groszek. Zastanawiam się tak naprawdę nad poprawnym zamontowaniem zaworów przeciwpowrotnych, bo obiema pompami zarządza sterownik z priorytetem CWU. Oraz drugie nurtujący mnie problem, to czy muszę w takim układnie robić drugi zestaw z pompą i zaworem różnicowym, tak jak jest to na pierwszym obrazku. Wiem, że rysunki są bardzo poglądowe, ale oddają charakterystykę układu, więc zasilanie i powrót idą od i z podłogi. Naczynie wzbiorcze nie jest połączone tak jak na większości schematach, jest ono dołączone kawałek dalej do zasilania i idzie na górę z pionami na poddasze, gdzie w przyszłości będzie ono zagospodarowane.
  7. Witam, chciałbym dokonać przeróbki w mojej instalacji CO, CWU. Chciałbym dołożyć zawór 4D. Sporo poczytałem tutaj na forum o tych zaworach i sposobach instalacji ale chciałbym jeszcze aby ktoś ewentualnie skorygował moje myślenie i podejście do tematu. Poniżej przedstawiam istniejący fragment instalacji oraz tą po przeróbce, tak jak ja to sobie wyobrażam. Proszę o wszelkiego rodzaju korekty i uwagi na co musiałbym zwrócić uwagę a o czym zapomniałem przy projektowaniu tego schematu. Dodam, że schematy są dość uproszczone.
  8. Witam, po kilku innych konsultacjach wybrałem wersję 1, droższą, ale chyba pewniejszą na wypadek braku prądu. I teraz nasuwa mi się kolejne pytanie, czy jeśli zawory różnicowe nie będą na tym samym poziomie, to znaczy ten od obiegu c.w.u wypadnie wyżej, to czy cały czas będzie on spełniał swoją funkcję, czy wszystko i tak poleci przez ten co jest niżej czyli obieg c.o. Pozdrawiam
  9. Ale w takim przypadku, jeśli nie wymieniałbym trójnika, to gdzie zamontować zawór zwrotny, zamiast tego kulowego za pompą c.o. ?
  10. Zgadzam się z tobą w 100%, bo tak mam teraz zrobione, wymiennik jest jako pierwszy w układzie, ale niestety cały układ zachowuje się tak jak pisałem wcześniej. Jeśli powrót z zasilania c.w.u mam otwarty na maxa to nie dogrzewa mi podłogówka na tyle domu a już nie chcę myśleć co to będzie jak podepnę jeszcze piętro. Więc pomyślałem, że odetnę ten wielki odbiornik ciepła z całego układu i może moje problemy się skończą. Tak naprawdę to chciałbym aby ktoś potwierdził czy moje rozumowanie jest poprawne jeśli chodzi o te schematy i który jest prawidłowy. Jeśli ona są OK to dla mnie lepiej bo wybiorę tańsze rozwiązanie :angry: Pozdrawiam
  11. Hej, jeśli chodzi o zawór zwrotny to wiem, ze muszę założyć po jednej i drugiej stronie. Co do mojego pomysły to wydawał mi się najmniej ingerujący w to co jest. Je nie jestem fachowcem a za tym układem co jest na zdjęciach jest już miedź i jakoś nie bardzo dam sobie z nią radę, a tak myślałem, że zamiast tego trójnika zamontuję czwórnik a później tak jak na rysunkach. Nie wiem tylko który pomysł jest poprawny, no chyba, że oba będą funkcjonowały poprawnie, wtedy oczywiście wybrałbym tańsze rozwiązanie :) Pozdrawiam
  12. Witam, przede wszystkim, chciałbym aby te dwa układy były niezależne. Sterownik jaki posiadam jest przystosowany do obsługi c.w.u, ale to tylko poboczna chęć wykorzystania jego możliwości. Głównym moim problemem jest to, że mój instalator kazał mi przykręcić powrót z zasilania c.w.u co skutkowało wolniejszym obiegiem przez wymiennik, a to natomiast zbyt wolnym nagrzewaniem się wody. Do tego stopnia, że wzięcie dwóch pryszniców czasami graniczyło z cudem. Temp na piecu jaką utrzymywałem tej zimy była ok 58-60C, wymiennik jaki posiadam to 100l. W tym roku doszedł do nas trzeci domownik :) więc to on ma pierwszeństwo we wszystkim i obawiam się, że ja będę musiał brać orzeźwiające kąpiele :) Jeśli natomiast odkręciłem zawór powrotu na max'a to ostatnie pomieszczenia a szczególnie podłogówka nie były dogrzewane, a właściwie zimne. Układ nie ma żadnego zawory 4D i innych, jest raczej prostym układem. Podłogówka jest podłączona pod główny układ zakończona RTL'em na powrocie. Mój pomysł z dołożeniem pompy zasilającej zasobnik ma, przynajmniej tak mi się wydaje, na celu oddzieleniu tych dwóch układów. I jeśli temp. wody w c.w.u spadnie do jakiejś określonej to wtedy sterownik załączy pompę c.w.u a odetnie c.o Jeśli moje rozumowanie jest błędne to proszę o wyprowadzenie mnie z błędów i zaproponowanie jakiegoś innego rozwiązania. To wydawało mi się najbardziej rozsądne i praktyczne. Posiadany sterownik to Elster Perfekt R Pozdrawiam
  13. Witam, zwracam się do Was z ogromną prośbą. Chciałbym rozbudować moją istniejącą instalacje o oddzielny układ zasilania CWU. Trochę poczytałem na forum ale niestety nie znalazłem podobnego problemu więc dlatego zakładam nowy wątek. Sytuacja ma się tak, że zarówno CO jak i CWU jest teraz zasilane tym samym układem na jednej pompie. Chciałbym do tego mojego układy dołożyć oddzielny układ który zasilałby tylko CWU. I tutaj rodzi się mój problem, chciałbym aby było to wykonane jak należy i aby cały układ działa prawidłowo. W załączniku podaje zdjęcie obecnego układu oraz szkice jakie mam pomysły, prosiłbym o weryfikacje moich pomysłów i ewentualne korekty. Pomysł pierwszy opiera się na zastosowaniu czwórnika, zamiast obecnego trójnika i dołożeniu pełnego układu obiegowego pompy wraz z zaworem różnicowym. Drugi pomysł zaczyna się podobnie, czyli od czwórnika, ale za nim już tylko prosty układ z zaworami kulowymi i pompą. Proszę o ocenę i potwierdzenie czy któryś z tych układów jest prawidłowy. Chciałem zakupić potrzebne materiały, ale niestety w żadnym ze sklepów nikt nie podjął się oceny moich pomysłów i zastanawiam się czy to jest takie trudne czy po prostu nikt nie chce podzielić się swoją wiedzą. Mam nadzieję, że tutaj uzyskam pomocną dłoń i z góry dziękuje z jej okazanie. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.