Afera

Wprowadzona przeze mnie modyfikacja średnio się sprawdziła. Spalanie przebiegało dużo sprawniej, jednak po sezonie stwierdziłem ponad centymetrowy ubytek na krawędzi w wstawionej blasze (10mm grubości!!!) Jako że nie chciało mi się dalej w tym babrać, a nje byłem do końca zadowolony z efektów spalania postanowiłem wymienić palnik na małą ekoenergię i teraz dopiero wiem co to jest bezobsługowe palenie :)

Widzę kolejny "zadowolony" klient z palnika rynnowego stalkotu... Panowie jedyne co Wam pomoże to wymiana palnika na jakąś retortę bo ta rynna to porażka! Przerobiłem temat... Jak ktoś jest zainteresowany to znajdzie moje posty w tym temacie ;) W każdym bądź razie mi pomogła wymiana palnika na małą ekoenergię ;)

Z jakim palnikiem?

Żadnych otworów powietrznych nie zaślepiałem, a wręcz przeciwnie jak widać na focie dorobiłem dysze po bokach. Zwróć uwagę jak jest w APPS-r, tam dysze są nawet w zamkniętej części po bokach, a nie tylko na dnie rynny jak w palniku STALKOTU. Jeszcze jedna ważna rzecz... Trzeba uszczelnić miejsce połączenia nakładki z palnikiem żeby wszystkie gazy przechodziły przez palenisko. Jak możesz to wrzuć jakieś foty swojego palnika żeby zobaczyć jak go przerobiłeś, oraz ustawienia sterownika.

@orelek Swoje ustawienia podałem w tym poście http://forum.info-og...wy/#entry121409 Aktualnie palę Pieklorzem z Bobrka 28,5MJ. Sugerowałbym Ci wydłużyć kanał do 10cm. Sprawdzałem to w zeszłym sezonie z szamotką i im bardziej była przykryta rynna tym dymienie było mniejsze. Odnośnie dysz wydaje mi się że warto je robić. W poprzednim sezonie nie miałem dysz, na palniku leżała tylko szamotka i kopcenie było zdecydowanie większe. Eksperymentuję jeszcze z parametrami podtrzymania. Co z tego wyjdzie czas pokaże. Wyczystka będzie musiała poczekać do następnego sezonu ;)

RY20 Klimosza znalazłem tak jak sugerowałeś w archiwum Instalatora. Wygląda niemal identycznie jak rynna Defro Uni...natomiast dalej nie znalazłem najmniejszej wzmianki nt palnika rynnowego Pancerpola. Bedę wdzięczny za jakieś wskazówki.

Nie wytrzymałem do weekendu i sprawdziłem... niestety wynik niezadowalający. Zmniejszyłem tylko cz. nadmuchu w podtrzymaniu do 30s i efekt był taki że przy każdym przedmuchu palnik obficie dymił. Teraz spróbuje pójść w drugą stronę tzn spróbuję utrzymać więcej żaru w rynnie i zobaczę jakie będą efekty.

Ciekawe jak wyglądają rynny Klimosza i Pancerpola... nigdzie nie mogę znaleźć żadnego rysunku ani zdjęcia...

Nie będę ukrywał że właśnie na tym palniku się wzorowałem biorąc się za przeróbkę swojego. W poprzednim sezonie grzewczym radziłem sobie przy pomocy szamotki zamocowanej obejmą na początku rynny. Teraz jest tam kawał stali gr.8mm i szerokości 100mm. Martwi mnie tylko to że firma Stalkot oraz producent mojego pieca Biadała mają w d...ie klientów i udają że problem nie istnieje... A to przecież oni powinni to zrobić... Koszty materiału niewielkie, 3h roboty... Dobre imię firmy bezcenne...

Ok. Postaram się przetestować w weekend :)

Problem kopcenia i zarastania pieca sadzą podczas palenia palnikiem rynnowym STALKOTU, poruszony przezemnie w tym wątku wydaje mi się że rozwiązałem przeróbką palnika. Po przerobieniu okazało się że i komin daje radę ;) i ilość powietrza doprowadzanego do kotłowni też jest ok :) Tak więc zdecydowanie odradzam zakup tego badziewia, w przeciwnym razie od razu weźcie się za przeróbkę.

Co miało by dać takie wydłużenie przerwy i skrócenie przedmuchu?

Nie dajcie się tylko namówić na rynnę STALKOT'u. Ja kupiłem i po dwóch latach użytkowania skończyło się przeróbką... Teraz wygląda tak i dopiero teraz w miarę dobrze pali się w niej ekogroszek. Coś więcej będę mógł powiedzieć jednak po tym sezonie :)

Też jestem "szczęśliwym" posiadaczem tego palnika z takim samym sterownikiem... Po dwóch latach użytkowania i wieluuuuu godzinach spędzonych w kotłowni na dobieraniu i testowaniu różnych ustawień sterownika mogę stwierdzić że ten palnik to bubel i niedoróba! Przed tym sezonem trochę go zmodyfikowałem i teraz dopiero widzę różnicę w spalaniu węgla. Przed przeróbką nie było możliwe ustawienie sterownika tak żeby zlikwidować kopcenie... (na serwis STALKOT'u nie ma co liczyć bo mają w d...e użytkownika i udają że pierwszy raz o takim problemie słyszą) Piec zarastał sadzą tak że trzeba go było czyścić góra co 2 tyg.(sic) bo na ściankach wymiennika osadzał się 2-3 cm kożuch sadzy, teraz pomimo tego że piec z powodu wysokich temp na dworze chodzi głównie w trybie podtrzymania i grzeje CWU to kopcenia praktycznie brak :) Jak widać na załączonym obrazku z przeróbkami poszedłem w stronę APPS-r'a ;) W tej chwili palę pieklorzem (groszkiem nie miałem) i mam u siebie takie ustawienia: T. zadana 60 T. min 48 T. cwu 55 Cz. podawania 5s (wymaga tego specyfika budowy tego palnika - brak miejsca do odgazowania węgla) Cz. między podawaniem 30s Krotność 6 (jak widać w podtrzymaniu podaje tylko 5s co 18min) Cz. przedmuchu 59s Cz. przerwy 2min Obr. dmuchawy 50% Obr. w podtrz. 15% Ważne są ustawienia serwisowe dmuchawy ponieważ jeżeli będziesz miał ustawioną max moc dmuchawy na 50% lub więcej to będziesz miał problem z płynną tegulacją mocy dmuchawy. Ja mam max moc dmuchawy ustawioną na 40% i wydaje mi się że to optymalne ustawienie. Mam nadzieję że przyda Ci się to co napisałem ;)

prinmw zwróć uwagę że mówimy tu o palniku STALKOT'u. Twój ma doprowadzone powietrze wtórne i może się inaczej zachowywać, aczkolwiek chętnie zobaczyłbym filmik na którym twój kocioł zaczyna się rozpalać albo przechodzi ze stanu rozpalania w stan podtrzymania czy i jak wtedy dymi.