Skocz do zawartości

arthi

Stały forumowicz
  • Postów

    1 044
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Ostatnia wygrana arthi w dniu 25 Grudnia 2013

Użytkownicy przyznają arthi punkty reputacji!

Informacje o ogrzewaniu

  • Co ogrzewam?
    Budynek wolnostojący, łączna pow. 280m, mieszkalna ogrzewana 190m, piwnice o pow. 60m, w tym ogrzewane 25m. Ocieplenie styropian 10cm ściany, 5cm cokół, dach i skosy nad pokojami w 70%, 10cm wełna mineralna.
  • Instalacja
    Grzejniki z zaworami termostatycznymi, brak zaworów mieszających
  • Kocioł
    HEF 18kW palnik z szamotu + Vitodens 100

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia arthi

Mentor

Mentor (12/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Maszyna do postowania Unikat
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później

Najnowsze odznaki

11

Reputacja

  1. arthi

    Kocioł DS MPM

    To jest olbrzymi problem, że w ogóle dopuszczalny jest montaż takiego kotła w nowym domu, powinien być całkowity zakaz, tylko gaz, PC, podajnik lub ostatecznie zasypowy z buforem. Odbiór z w/w albo wcale. Mentalnie jesteśmy w średniowieczu, nasze podejście czyli coś co najtrudniej zmienić, budujemy nowy budynek o niewielkim zapotrzebiwaniu na ciepło i myślimy o montażu kotła, do którego trzeba zrzucić opał, codziennie lub co kilka godzin zaglądać, wyczyścić, posprzątać, wynieść popiół w przypadku węgla i to kosztem może 1 czy 2 tys. zł oszczędności na rok. I to wszsystko w 2017 roku!
  2. arthi

    Kocioł DS MPM

    Hehe, ktoś pamięta, że się tu udzielałem. Miło! Hef działa i ma się dobrze, po prostu w pewnym momencie uznałem, że czas skończyć te modyfikacje i szukania dziury w całym, plus zmiany w życiu. Nie było idealnie, ale byłem na tyle zadowolony z efektu, że nie grzebałem już więcej i tak sobie działał cały czas z palnikiem z szamotu. Niestety ostatnio poprzeczna szamotka obniżająca złamała się i stąd mój powrót, chciałem zobaczyć co się zmieniło, a tu takie cuda, panie magia! Pomyślałem, że może taki odlew zastosuje w HEF, ale cena tego vs dociecię szamotki, plus znaczne różnce w wymiarach, na razie odwiodła mnie od tego. Chyba tylko zmienię wielkość palnika na szerokość, bo widzę, że u was są naprawdę malutkie i to działa. Swietny kociołek, fajnie, że ktoś czytał forum i zrobił z tego dochodowy biznes, z korzyścią dla wszystkich! Pewnie niektórzy zagryzają zęby ze złości, bo dzielili się wiedzą, ale nie wykorzystali tego na taką skalę, kolejny razm potwierdziła się życiowa maksyma, kto się nie rozwija ten się cofa. Szkoda, przed kilkoma laty nie było takich, nawet bym nie spojrzał na hefa. Wszystkim życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku i mniej czasu sępdzonego w kotłowni!
  3. arthi

    Kocioł DS MPM

    Jeszcze jedno pytanie, jaka jest szerokość komory załadowczej w modelu 12-14kW?
  4. arthi

    Kocioł DS MPM

    Czy ktoś zamawiał sam palniK 12-14kW i może napisać jaki jest koszt. Tak wysłałem zapytanie do producenta, ale może już ktoś zamawiał i wie jak to wygląda. Chciałbym dopasować palnik do kotła Hef. https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/18681-kocio%C5%82-ds-mpm/page-172?do=findComment&comment=281123 https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/18681-kocio%C5%82-ds-mpm/page-172?do=findComment&comment=281053 Czy wymiare podane w/w poście odnoścnie palnika są właściwe?
  5. No właśnie podobno nie trzeba płacić. W domach jednorodzinnych czyścisz we własnym zakresie zgodnie z przepisami....a to, że płacisz komuś za czyszczenie, a potem jeszcze po nim poprawiasz to już twoja sprawa. Z kolei podobno trzeba mieć papier, że została wykonana kontrola, przegląd przewodów kominowych raz w roku. Bez tego papierka, w razie pożaru i strat, ubezpieczalnia może odmówić wypłaty odszkodowania. Kto miał z nimi do czynienia, ten wie, czepiają się wszystkiego. U mnie ostatnio w wyniku przepięcia w czasie burzy poszedł dekoder, konwertery, sumatory i kilka innych rzeczy, pierwsze pytanie, czemu kabel SAT nie jest czarny, podobno biały tylko stosuje się na zewnątrz.
  6. Jak na moje co do tej pory wyczytałem, to wszystko się zgadza, niższa sprawność wraz ze spadkiem mocy. Jak możesz to spróbuj palić cyklicznie, wtedy teoretycznie VER powinien wyjść lepiej tylko komfort cieplny gorszy. http://www.instalator.pl/index.php/pl/ogrzewanie/4345-sprawnosc-cieplna-weglowych-kotlow-co-w-warunkach-eksploatacyjnych art. w formacie pdf, tabelka Wołaj automatyka,, bo ten lata po forum i rozpowiada, że przewymiarowany kocioł to super rozwiązanie, zresztą już nie pierwszy raz Trochę szkoda, bo widać, że fachowiec, a nie daje się przekonać do tego co tu większość potwierdza, za duży kocioł to same straty.
  7. SONY https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/10758-szukamy-najstarszego-dzialajacego-kotla-marki-zebiec/ Remont komina to jakaś skrajność. Mój dom ma ponad 60 lat, w między czasie przeszedł modernizację, ale komina nikt nie tykał i się nie zapowiada dzięki temu forum, tak więc... dużo zależy od dobrych chęci i kierownika. Oczywiście po drodze była wymiana instalacji i kotłów, ale patrząc na dzisiaj nowo budowane domy, poza zaworami to instalacje przeżyją nie jednego właściciela. Na prawdę daleki jestem od wychwalania archaicznych źródeł ogrzewania, mnie w każdym razie taki kaflokt nie przekonuje. To było pierwsze źródło ogrzewania w tym domu i krótko potem zostały wszystkie rozebrane. Zdecydowanie bardziej odpowiadają mi kominki, przynajmniej żywy ogień widać. ;)
  8. Dopóki wiesz co robisz, to problemu nie ma, tj. dopóki w kominie jest sypka sadza zamiast szklistej. Jak ta druga się zapali, to może skończyć się zupełnie niespodziewanie. Warto wtedy mieć jakiś protokół przeglądu komina dla ubezpieczalni, bo mogą nie wypłacić pieniędzy na nowy dom ;) U mnie od lat chodzi taki jeden cwaniaczek kominiarz podobno, czyści jak palone raz na kwartał za 12zł. Przy poprzednim kotle komin musiał być czyszczony co miesiąc w sezonie, bo zarastał aż miło,.... SONY, a które to według ciebie to nowoczesne i kosztowne, bo chyba nie kotły z załadunkiem ręcznym, a z kolei dobre kotły z podajnikiem sadzy w zasadzie nie produkują. Do kotłów kaflowych doliczyłbym malowanie pokoi raz w roku...
  9. No, ale blisko, bo jeśli prądem będziesz grzał tylko w tańszej taryfie, tj. piece z dynamicznym rozładowaniem, to już masz połowę tego, a jeśli zamiast pieców skorzystasz z pompy ciepła, ale to pewnie wiesz, tak tylko piszę... kaibuk, taki VER to przy kotle z podajnikiem czy zasypowy? lysy musisz sobie zmienić pseudonim na alchemik, to by bardziej pasowało
  10. lysy, ty masz jakieś zawory mieszające, podnoszące temp. powrotu? Niby u mnie spala się bezdymnie, ale o takim wymienniku mogę tylko pomarzyć. Raz udało mi się uzyskać taki efekt, ale musiałem się z tego wycofać z obawy przed zbyt małą mocą kotła.
  11. Samochód masz? Przynajmniej multicar, 2 tony... jak z kopalni nasypią to będziesz kursował tam i z powrotem i czekał w kolejce, ale na początek.... Drewno kominkowe, lekkie, łatwe w załadunku i transporcie, u mnie w okolicy rozwożą ciągnikiem z naczepą. Chcieć to móc jak to się mówi, byle z głową.
  12. Dlatego właśnie nie dyskutuje, bo zawsze znajdzie się jakiś ..... ze swoimi mądrościami... Zawsze możesz się ogrzać świeczką lub ogniskiem jeśli 300zł robi na tobie wrażenie, choć podzieliłbym ten wynik w najgorszym wypadku przez 2, tyle trwa okres grzewczy w Polsce, a już na pewno poza okresem jest niższe niż w trakcie. Przyjmując powyższe zużycie tego kotła jest zupełnie standardowe, dla przykładu kotły kondensacyjne potrzebuję do 200W. Zresztą, za 30 Lat to chyba tylko będziesz grzał jeszcze węglem i tym samym kotłem. 21kwh/15dni to około 60W, jeśli nie ma elektronicznej pompy to przynajmniej połowa z tego idzie na pompę obiegową, plus sterownik, nie zapominając o pompie CWU, ale powiedzmy zostaje 30W na dmuchawę i retore czyli z 300zł, zostaje 150 realnie, a z tego 75zł kocioł. I teraz bawiąc się dmuchawą pod kątem jej krótszej pracy ile zaoszczędzi 1 zł na miesiąc 3, niech będzie 5zł. itd. itp....
  13. Fakt, nie analizowałem życiorysów zawijana, za to z zaciekawienie czytałem jego artykuł stąd takie, a nie inne wnioski, jak widać trafne. Co do reszty, dalej nie rozumiesz, ale nie szkodzi. Co z tego, że takie są normy, przecież nie są na wieczność i ktoś musi je zmienić, od kogoś musi wyjść inicjatywa, przecież nie od ciebie czy ode mnie? Choć jak pokazuje życie właśnie ludzie niezwiązani często z branżą starają się coś zmienić. Całe szczęście pokolenie takich ludzi co uznaje, że skoro tak jest, to tak musi być odchodzi powoli i wierzę, że pod tym kątem w Polsce jest coraz lepiej. Coraz częściej stawiane są pytania, czemu dlaczego i musimy coś zmienić. Mentalnie nastawienie, że norma taka jest i już, to jest właśnie "PRL" i tak jest wielu publicznych jednostkach niestety, ale młodsi o ile nie przesiąknęli zgnilizną starych, będą powoli zmieniać w to wierzę z całego serca :) Nie chodzi o RBRa przypadkiem? Tak ostatnio czytałem na stronie zawiajana uwagę, że nie ma co porównywać do kotła, który nie został przebadany, ale to bez znaczenia w sumie. O ile mi wiadomo, kotły są tak badane, by odbiór był stały, więc przepraszam, ale co mi po takim badaniu skoro zapotrzebowanie w normalnych warunkach zmienia się wielokrotnie w ciągu doby, a to trzeba podgrzać wodę, a to ktoś otworzy okno lub spadnie temperatura.
  14. HP79, ja to wszystko wiem, to jest ten właśnie plan minimum, ta byle jakoś i brak racjonalnego działań, przyznawanie znaku bezpieczeństwa kotłom, które są ekologiczne tylko w pewnych określonych warunkach, a ich konstrukcja pozwala by niepowołanych rękach, nawet bez złej woli palacza truły na potęgę. Nie będę się rozpisywał, bo nie ma to większego sensu, każdy widział jakie kotły miały taki certyfikat i co taki kocioł potrafi wyprodukować. Tu można było już dawno wiele zmienić, wykazując minimum zaangażowania i inwencji, wyżej napisałem przykłady. Oczywiście zapomniałem o zawijanie, choć biorąc pod uwagę, że często ma niedostępne nigdzie wyniki badań, odnoszę wrażenie, że to akurat pracownik Zabrza, w czym nie ma nic złego, zwłaszcza, że niejednego by tu pewnie sprowadził do parteru swoją wiedzą. W każdym razie taka strona jak stworzył Juzef powinna być już dawno temu uruchomiona przez Instytut, bo kto ma się tym zajmować jak nie oni, kto ma podsuwać właściwie pomysły, właściwą metodologię badań kotów i przepisy regulujące? Zabrze to pewnie dużo zrobiło dla przemysłu, ale o indywidualnych zapomniało, a ostatnio przeczytałem, że za 34% niskiej emisji w Krakowie odpowiadają przydomowe kotłownie, czyli było co naprawiać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.