Skocz do zawartości

parrot

Forumowicz
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna

Osiągnięcia parrot

Ciekawy

Ciekawy (3/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Dziękuję. Każdy wyciąga wnioski jakie chce, a to zwyczajny skrót myślowy ;) Wyjaśniam więc, że trudno w mieszkaniu trzymać węgiel luzem... (to też pewien skrót)
  2. Czujniki oczywiście są. Kroków mi się opisywać nie chce, bo zajmował się tym głównie nasz zarządca. Dość powiedzieć, że sporo roboty było, wszystko dopięte wraz ze wszystkimi wymaganymi odbiorami, a wspólnota - na szczęście - się dogadała bez "tarć".
  3. Cóż, jestem od lata ubiegłego roku już "po akcji". System działa, a wspólnota, mówiąc oględnie, to ja ;) Innymi słowy wszystko jest zgodnie z prawem, zamierzeniami, zdaniem i czym tam jeszcze :D
  4. W sumie nie chodzi o to, by się licytować ;) Po prostu podaję fakty, że rewelacyjnie tanio to w moim przypadku nie jest, ale wpływają na to pewne okoliczności: - blok budowany w starej technologii i byle jak - usytuowanie mieszkania - długa "kiszka", bo to dwa mieszkania połączone w jedno - kotłownia umieszczona niekorzystnie, bo skrajnie do całego układu (nie było innej możliwości) - starego typu okna, do tego w podłym stanie - nieocieplone ściany - płaski dach Warunki więc bardzo niekorzystne; niemniej jednak w stosunku do poprzedniego sposobu ogrzewania zysk jest ogromny przy niewiele gorszym komforcie obsługi systemu. Poprzednio ciepło dostarczała "zewnętrzna instytucja", a pozyskiwała go z pieca na olej opałowy. W domu miałem max. 17 stopni, a kosztowało to pomiędzy 1000, a (w skrajnym przypadku - luty 2012) 2000zł za każdy miesiąc. Do tego dochodził koszt ciepłej wody. Teraz mam cieplutko: 21 stopni + ciepłą wodę za 700-750 zł miesięcznie; zakładam, że te koszty jeszcze spadną po wymianie okien (ale na te muszę dopiero zarobić ;) ) Wybór pieca na pellet bardzo sobie chwalę i dalej jestem zdania, że przy moim uwarunkowaniu to jedyny słuszny wybór: - kotłownia jest w mieszkaniu (brak piwnic), więc nie bardzo wyobrażam sobie węgiel (brud, smród, popiół - tak to mi się kojarzy) - na wsi nie ma gazu - nie ma możliwości ustawienia butli LPG - nie mam miejsca na składowanie opału, a 750 kg LAVY w poręcznych workach po 15kg daje się ładnie ułożyć w pobliżu kotłowni
  5. Hehe, tylko ja mam do ogrzania ledwie trochę ponad 100m2 , więc z tym "tak samo" to nie do końca :rolleyes: No, może tylko kubaturą trochę "nadrobię", bo wysokości mam trochę ponad 2.80m, no i grzeję do 21. Natomiast w stosunku do poprzedniego systemu wychodzi mi baardzo korzystnie: luty 2012 to był dla mnie koszt ok. 2000PLN. Plus ciepła woda.
  6. Dla porządku dodam, że w końcu wybrałem Kostrzewa Pellets 100 16kW i - jak na razie - uznaję to za wybór słuszny. :)
  7. Styczeń i luty wyszło mi dokładnie po 750 kg na miesiąc przy następujących warunkach: - 1-piętrowy blok ze ścianą z pustaka ceglanego ok. 45 cm, mieszkania na 1. piętrze, dach płaski, okna z lat 80-tych; nic nie było ocieplane - CWU 140l, mało oszczędnie używana woda (a w zasadzie nieoszczędnie, trzy osoby) - palnik ma 16kW
  8. Mam kocioł Kostrzewa Pellets 100 z palnikiem Platinium Bio. Po kilku próbach różnymi pelletami palę LAVĄ 8mm. Przy paleniu OLIMPem miałem wrażenie podwyższonego zużycia, tacka palnika jakby więcej się zapychała. Nie były to spieki, ale przy LAVIE po wygaszeniu palnika tacka jest niemal czysta. OLIMP miał średnicę 6mm i miałem wrażenie, że przez tę średnicę podajnik nasypywał go odrobinę zbyt dużo, tak jakby ślimak za jednym obrotem mógł więcej nabrać. Palę dopiero od września 2012, ale miałem okazję sprawdzić różne pellety: - no-name, ładne, jasne, 8mm z lokalnego składu opału - myślałem, że nie dam rady przepalić 40kg, takie spieki robiły się na palniku; musiałem po tej akcji wyjąć tackę i młotkiem obić przypieczoną szlakę, potem jeszcze czyściłem szczotką drucianą... - 6mm, no-name, podobno dębowe; zapłaciłem jak za OLIMP i palił się dokładnie jak OLIMP... - 6mm OLIMP - opisałem powyżej - 8mm BARTER EcoPellet, awaryjnie kupiony w Leroy Merlin - DRAMAT! - zrobiony z pomielonej płyty meblowej (spieki, smród w całej okolicy) - LAVA - dla mnie jak na razie jedyny słuszny wybór - równe, bezobsługowe spalanie, żadnych kłopotów.
  9. Na LAVIE w zasadzie bezobsługowo. Tak jak napisałem wcześniej - inne próby, mimo zapewnień sprzedawców nie kończyły się dobrze. Na wszystkie powyższe pytania - zdecydowanie tak. W zasadzie więc możesz sobie już szacować koszty ;)
  10. Używa, ale dopiero od września 2012. Mieszkanie w bloku na wsi, trochę ponad 100m2; mur z pustaka ceglanego, jakieś 45 cm grubości, nieocieplony. Okna w całym mieszkaniu z początku lat 80-tych w stanie raczej nienajlepszym (dopiero zarabiam na wymianę...) Palę LAVĄ (próby z innymi pelletami kończyły się wiązanką przekleństw - szczególnie jak raz kupiłem w LeroyMerlin awaryjnie 5 worków, bo ten produkt był z przmielonej płyty meblowej...); styczeń i luty zużycie wyniosło dokładnie po 750kg (ogrzewanie + CWU 140l, 3 osoby zużywające wodę mało oszczędnie...); w mieszkaniu utrzymuję temperaturę ok. 21 stopni. Do pieca jest zamontowany palnik 18kW. Zasyp standardowego silosu wystarcza na 5-7 dni i przy paleniu LAVĄ w zasadzie nie muszę zaglądać przez ten czas do kotłowni. Popiół wybieram 1-2 razy w miesiącu i jest go najwyżej z 10 litrów.
  11. Nie zmienia to faktu, że cena - poza zasięgiem.
  12. Dziękuję - poczytam. Cóż - poczytałem i nie widzę żadnej istotnej przewagi nad moimi wstępnymi wyborami. Cena trochę poza zasięgiem - nie widzę uzasadnienia... Jednakowoż - pellet jako główne paliwo to chyba słuszna droga?
  13. Sytuacja wygląda następująco: 1. Jednopiętrowy blok na wsi, w nim dwa połączone mieszkania - w sumie 105m2 - na pierwszym (i jednocześnie ostatnim) piętrze; 2. Okna - póki co - niewymienione. 3. Mury zewnętrzne to cegła/pustak ceglany - ok. 50cm grubości w sumie (lepszych danych nie mam); 4. Na ocieplenie bloku na razie się nie zanosi; 5. Na gaz nie ma szans; 6. Instalacja elektryczna na pewno "nie uniesie" ewentualnego obciążenia ogrzewaniem; zresztą - nie zaakceptuję kosztów; Dotychczas w CO i CWU zaopatrywała nas pewna państwowa instytucja obok, która wytwarzała ciepło z oleju opałowego. Wszystko jakoś toczyło sie przez lata, dopóki ktoś nie poszedł po rozum do głowy i nie wyliczył rzeczywistych kosztów. Rachunek za luty 2012 wyniósł ok. 2000PLN... W związku z tym, ale też w związku z likwidacją tej instytucji :ph34r: muszę rozwiązać sprawę dostarczenia ciepła na własną rękę. W bloku są kominy, bo każde mieszkanie pierwotnie było zaprojektowane do używania kuchni węglowej. Dlatego wymyśliłem (nie było trudno), że jedynym wyjściem jest kocioł na paliwo stałe. Jedną z kuchni chcę w całości przeznaczyć na "kotłownię". Jako że przez lata przyzwyczaiłem sie do pewnego komfortu związanego z CWU i CO - chciałbym odrobinę tegoż zachować, dlatego interesuje mnie możliwie duża bezobsługowość (choć sporo jestem w stanie zaakceptować - kwestia kosztów). Wstępne typy: - Kostrzewa Mini Bio - ze względu na małe gabaryty i daleko idący komfort obsługi; - Kostrzewa Compact Bio - ze względu na możliwość alternatywnego palenia drewnem; - Taurus Bizon Duo Uni - ze względu na cenę i uniwersalność w zakresie wykorzystywanego paliwa; W grę wchodzi ewentulnie również Kostrzewa Pellets Fuzzy Logic 2... Nie mam na razie pojęcia, jakiej mocy powinienem zastosować kocioł, ale 10-15kW wydaje się być wystarczające. Tak naprawdę dopiero rozpracowuję temat - "akcję" planuję na czerwiec/lipiec - i nawet nie wiem, o co mądrze zapytać. Dlatego każdy ewentualny komentarz będzie dla mnie cenną wskazówką.
  14. parrot

    Powitanie

    Dziękuję za powitanie - poczytam jeszcze trochę i założę osobny wątek, gdzie opiszę konkretna sytuację.
  15. parrot

    Powitanie

    Witajcie wszyscy :) Nagle stanąłem przed problemem ogrzania mieszkania i CWU w wiejskim bloku. Mam nadzieję, że znajdę tu pomocną wiedzę życzliwych osób. Na razie czytam i włos mi sie na głowie jeży...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.