Nie wiem gdzie tkwi problem bo ja np. w styczniu robiłam zakupy i bez większego problemu. Może nie pilnuje się strony systematycznie? Gdzieś popełniony jest błąd, bo zakup jest możliwy jak nie w jeden dzień to w dwa. Chyba, że mowa o greenpal, tutaj trochę trzeba więcej wysiłku włożyć
U mnie to trudno nazwać podwórkiem tak dosłownie. Jest to plac techniczny ( kosze na śmieci itp ) przy kamiennicy. Plac duży, ale mimo wszystko odmówił.
Przyszło mi nosić. Raz się udało bo był śnieg to na ślizgu pod okno piwnicy zjeżdżałam, drugi raz tyle szczęścia nie miałam
Kurier pp, auto z windą. Jedynie co autem nie może wjechać na podwórko ( jakieś wytyczne).
Ma paleciaka, więc jak jest możliwość zostawia paletę w odpowiednim miejscu
Ja właśnie ze względu na te kolejki zrezygnowałam. Wprowadzili limity w odbiorze i pytanie czy kupując z odbiorem nie trzeba będzie stać w kolejce kilku dni
My do tej pory używaliście pieklorza, dla nas w porównaniu z karlikiem są one bardzo zbliżone, ale jesteśmy bardziej zadowoleni z karlika.
Karolinki nie kupowałam jeszcze, ale miałam np. Z taurona sobieski premium i byliśmy nim rozczarowani.
Mój syn mówi " matka 1 km od składu 15 km od kopalni, a ty 4 dni z życia wyjęte żeby ekogroszek kupić"
Tylko na ten prosto z kopalń czeka się 2 miesiące, na składzie płaci się więcej o 400 zł, więc trzeba czasem i te 4 dni poświęcić
Tak ja pisałam że po wejściu było wszystko podświetlone, ale nie dało się dodać do koszyka i potem ktoś wyjaśnił że to nie jest dostępne tylko jest to błąd strony
O 6.40 weszłam na sklep, wszystkie miałam podświetlone. Niestety przy próbie dodania do koszyka strona mi się zawiesiła, a po odświeżenia już nic nie było
Właśnie, gdyby cena była adekwatna do jakości, to jeszcze bym pomyślała o zakupach.
Raz kupiliśmy pieklorza z składu i nijak się miał do tego prosto z kopalni.
Więc mając na względzie cenę, jakość, wolę tu spędzić czas, zaoszczędzisz 2000 zł i wiedzieć, że kupując pieklorza mam pieklorza, a nie mix.
Ja mieszkam dosłownie kilka km od chwałowic, a różnica cen między składem a kopalnią 400 zł plus transport. To nie chce wiedzieć jakie ceny opału są w dalszych regionach Polski.
Karlik worek 28 zł-35 zł.
Nie będzie lepiej. Składy nie odpuszczą, ludzie też będą kupować już na nowy sezon, żeby uniknąć stresu że braknie opału i sytuacja będzie wyglądała tak samo. Może coś w okresie wakacyjnym się zmieni, ale nie stawiam na to
Mąż pracuje na kopalni i nawet wypłata węgla( nie mamy możliwości wzięcia w towarze bo oni wydobywają koksowy) odbywa się na podstawie rocznego ustalenia cen.
Więc nie wiem skąd te skoki.
Ponadto ustawa mówi jasno, że wszelkie zmiany cenowe mogą odbywać się raz na 12 miesięcy.
@digija miałam Sobieski premium..Przy karliku nie mamy dużo popiołu, ale nie wiem czy ma na to wpływ ustawienia pieca czy jego rodzaj. Nam przy karliku wzrosła nawet temperatura spalania o 10 st.
@cptievJa pisałam że kopalnia cenę zmienia raz na rok. Jest to zapisane w ustawie, ale nie oznacza to że wzrośnie. Natomiast nie jestem pewna co do miesiąca, w którym dokonuje się przeliczenia czy jest to listopad czy grudzień.
Limity są głównie ze względu na składy. Przyjechał, zabrał 20 ton i zadowolony. Tylko ile takich sprzedaży może być obsłużonych?
Dzięki limitom ma szansę kupić węgiel szary Kowalski.
Ja nie widzę braku węgla na kopalni, nigdy się z tym nie spotkałam, skoro wydobycie odbywa się nawet w weekend.
Ja powiem tak. Mieszkam w kamienicy, więc piwnica średniej wielkości. Na placu nic nie mogę trzymać, ponieważ nie jest on mój. Na miesiąc spalam ponad 1 t groszku, a piwnicy mieszczę 2.5 t.
Nie mam więc możliwości zamówienia na raz ilości, która wystarczyłaby mi na sezon.
Co do cen kopalnia je ustala na rok, a składy mogą je zmieniać dowolnie. Szczerze wolę jednak tu kupować niż dać zarobić składom.
Kupując raz, kupiłam kolejny raz i z pewnością nie ostatni