mehow

Witam po czasie. Żeby temat, w którym udzieliło się sporo osób (za co serdecznie dziękuję) nie poszedł na marne bez rozwiązania sprawy i żeby oszczędzić czasu i nerwów osobie, którą spotka podobny problem napiszę co u mnie (jak na razie) pomogło. Mówię "jak na razie", bo jestem świeżo po tym zabiegu i za dłuższy czas potwierdzę czy to faktycznie wina tego o czym napiszę. Z pokojówką/sterownikiem robiła się już coraz większa loteria jeśli chodzi o ich funkcjonowanie czyt. błędne komunikaty wysyłane z pokojówki do pieca dogrzania pomieszczenia. Na początku, tak jak opisywałem pokojówka mimo dogrzania pomieszczenia pokazywała niedogrzane na parę sekund i to wystarczało, żeby całą procedurę rozpalania rozpoczynać po, której po chwili procedura wygaszania. Problem pojawił się gdy piec prawidłowo się odpalił, chciał dogrzać pomieszczenie a na parę sekund dostawał sygnał, że już jest dogrzany. Przez to nawet złapać temperatury piec nie mógł i rozpalał się - wygaszał i tak w kółko. T R A G E D I A. Jak się domyślacie- delikatnie mówiąc wk...urzyłem się i chciałem przejść na grzanie pomijające pokojówkę, zapomniałem jak to zrobić i szybki telefon do defro. I tu klucz do sukcesu 🙂 Przy okazji, po tym jak gość mi szybko wytłumaczył jak to zrobić na koniec rozmowy mówię "a może spotkał się pan z takim czymś..." i opisałem swój przypadek. On powiedział, że to dość powszechny problem i że kolega pracujący w sterownikach TECHa, z którymi oczywiście jako defro współpracują, ostatnio opisywał podobne historie. Więc do brzegu- Powiedział, że ludzie od techa mówią żeby zmienić częstotliwość kanału na powyżej 51. Ot cała filozofia. Były to po prostu zakłócenia sygnału i do tej pory, mimo poszukiwań, nie wiem co mogło wchodzić na częstotliwość bo o niej mowa (może sytuacja za naszymi granicami miała wpływ i Putin zamiast Ukraińskich serwerów zaatakował mój piec 😉) Grunt, że na razie działa. A dla tych co napotkają problem przesyłam też przejrzysty filmik jak tą częstotliwość zmienić. Mam nadzieję, że za jakiś czas tylko potwierdzę Wam, że to właśnie o to chodziło i problem został rozwiązany. Pozdrawiam i dziękuję za wszelkie Wasze wskazówki i poświęcony czas.

To mi się tak nie zdarzyło. Może temperatura pieca byłą zbyt wysoka od tej zadanej?

U mnie nigdzie niestety nie ma takowego. Dzisiaj siadłem dłużej przy piecu, żeby sprawdzić czy te jego bezsensowne załączanie jest w jakiś sposób regularne, żeby jakiekolwiek wnioski wyciągnąć i jakkolwiek zbliżyć się do sprecyzowania co może dolegać. A regularności w tym jego rozpalaniu i wygaszaniu niestety nie ma żadnej raz była po godzinie, potem 15 minut potem pół godziny. Nie ma też regularności w długości informacji, że pomieszczenie jest niedogrzane (przez co się włącza) ale zazwyczaj było to od kilkunastu sekund do kilku minut. Żeby wykluczyć utratę sygnału regulator pokojowy postawiłem bezpośrednio przy piecu, przy nadajniku tym w zasilaczu od regulatora. Tak jak mówiłem- pokojowy regulator, pokazuje cały czas tą samą temperaturę, nawet w momencie, w którym piec dostaje sygnał i pokazuje to na wyświetlaczu, że pomieszczenie jest niedogrzane. Pomyślało by się, że uszkodzony regulator, ale tak jak mówię- wskazuje dobrze, nie wyświetla błędów, ma pełną, wymienioną baterię i przede wszystkim- reaguje jeśli zadam mu temperaturę wymuszając na nim włączenia/wyłączenia pieca. Więc gdzieś jakby sygnał się wkradał z zewnątrz? Ale w domu nowych urządzeń nie mam. Myślę- może sąsiad coś ma i zakłóca? Ale te niepożądane włączenia pieca zdarzają się o każdej porze nawet o 3 w nocy. Zmiana częstotliwości regulatora? Mam standardowo na 35 może ktoś też ma z sąsiedztwa i się gubią? Ale przecież nie łapałby sygnału z sąsiedniego domu, bez przesady. Nie wiem

Nie mam w żadnym z menu na sterowniku kotła nic zawierającego wyrażenie "termostat". Może pod innym wyrazem tych opcji szukać? Przejrzałem wszystko łącznie z menu serwisowym.

Nie bardzo kumam ocb. Wymieniłem baterie w pokojówce nie dało to nic. Pokojówkę stawiam nawet na piecu żeby nie było, że sygnał po drodze traci. A cały czas efekt jest ten sam- piec załącza się mimo, że pokojówka nie powinna dawać sygnału żeby dogrzać pomieszczenie, bo nawet na chwile na wyświetlaczu nie pojawia się jakieś zawahanie na temperaturze. Kończą mi się pomysły. Ma ktoś jakiś zanim zakupie nowy sterownik pokojowy?

No i to potwierdziło, że coś jest nie tak z pokojówką. Bo na trybie letnim piec nie szaleje. Baterie pokojówka wskazuje, że są naładowane prawie na full, chociaż zmieniane były już jakiś czas temu. Przesówka jest o jakieś sekundy w zegarku sterownika pieca a pokojówki (powinno się samo zsynchronizować?) Bo w tym doszukiwałem się jeszcze może błędu i zaobserwowałem, że o 10 sekund później minuta przeskakuje. Zakłócać sygnału też nic nie powinno bo nie wprowadziłem nowego urządzenia żadnego. Szukam przyczyny. Na początek sprawdzę te baterie, może mimo że pokazuje naładowane, to są na wyczerpaniu i stąd problem.

No właśnie to miałem zaproponować jako jedno z rozwiązań. Ja jak z trybu na tryb chce się przełączyć bez wygaszania to albo na równoległe właśnie, albo jak chce nagrzać "na szybko" bojler temperaturą, która jest już na piecu nabita i "nie dzielić jej" bo długo schodzi zanim się nabije, to ustawiam na chwilę histerezę CWU na np 1, potem przełączam tryb z ogrzewania na priorytet bojlera (nic mi wtedy nie wygasza), a potem z powrotem od razu, żeby nie zapomnieć daję na wysoką histerezę (on pamięta już żeby dobić tą zadaną). Mi się wtedy nie wygasza, sprawdź sobie, mam ten sam piec, nawet ta sama pojemność.

Żeby wykluczyć czy to wina napięcia z gniazdka dla pieca czy pokojówki, można jeszcze przełączyć się z trybu ogrzewania domu na np tryb letni? Dobrze kombinuje? Bo wtedy pokojówka może i 10stopni w pokoju pokazywać a i tak się piec nie powinien załączyć. Tak?

Teraz znów się odpalił żółty domek na podsyp i grzałka, po czym przy trybie grzałki się zrobił znów czerwony domek i wskoczyło "opóźnienie F1". W opcjach przed tym jak się odpalił było, że "pokój dogrzany" jak się zaczął rozpalać zniknął ten komunikat, a teraz na tym "opóźnienie" znowu wskoczyło, że pokój dogrzany. Czyli jakby pokojowy dawał na chwile sygnał, że jest niedogrzane pomieszczenie, po czym znów prawidłowo odczytywał temperaturę.

Domek mam teraz na czerwono i "czuwanie" Edit: Znów się odpalił wszedłem akurat jak był "Ruszt" i też czerwony domek. Wygasił się. Teraz znów się odpalił żółty domek na podsyp i grzałka, a zaraz pewnie znów się wygasi.

A jeżeli przełączysz w trakcie trybu "ogrzewanie domu" na "pompy równoległe" to też się wygasza?

Zmierzyłem napięcie w gniazdku wynosi 241V. Wiadomo, że powinno być 230 ale poczytałem że +/- 5-10% może być odchyłu, ale ciekawe czy to akurat w tym przypadku ma znaczenie tzn. czy piec może szaleć przez zbyt wysokie. Teraz się trochę uspokoił przez ok. godzinę był spokój, był tak jak być powinien w trybie czuwania, ale teraz znów już 2 raz cały tryb odpalania i wygaszania...

Dziękuję za odpowiedzi. Tak, to pokojówka bezprzewodowa. Rzeczywiście problem może być związany właśnie ze spadkiem napięcia. Ciekawe czy np. wysokie mrozy, które teraz mamy nie mają wpływu na napięcie w sieci dystrybucyjnej?

Dzień dobry. Mam od paru dni problem z kotłem Defro Gamma 20. Piec jest zsynchronizowany ze sterownikiem techa i powinien załączać się jeśli temperatura w pomieszczeniu spadnie poniżej tej zadanej i do tej pory tak było. Ostatnio jednak piec mimo tego że temperatura nie spada do takiej, w której powinien się uruchomić uruchamia się, przechodzi te wszystkie tryby "grzałka, wydmuch, ruszt etc." po czym od razu przechodzi w wygaszanie a następnie czuwanie. Po ok. 10 minutach ponownie ta sama historia się powtarza załącza się przejdzie tryby i się wygasza. Ostatnio go czyściłem ale zdaje się, że nic nie uszkodziłem (z resztą co można uszkodzić?) Dodam, że pojawia się komunikat "ruszt wymaga oczyszczenia" ale ten komunikat pojawia mi się już ze dwa lata nawet jak wyczyszczę piec. Będę wdzięczny za jakiekolwiek podpowiedzi, bo mi się już kończą pomysły.