Witam. Mój problem polega na tym, że po załączeniu pieca osiąga on szybko wysoką temperaturę (68stopni ) i się wyłącza i tak w kółko 150razy na dobę . Piec ogrzewa mały blok ( nowy 2014r - prawie nowy ). Fachowcy którzy go instalowali powiedzieli, że ten typ tak ma ;p. Piec podłączony jest pod sprzęgło ( czujnik temperatury na sprzęgle ) z pompką, dalej są pompki do bojlera i pompka do CO z zaworem trójdrożnym. Instalacja jest ok. Chodzi o to że piec załącza się jakby z pełną mocą - jeżeli jest ustawiona temperatura poniżej 60stopni to nie ma opcji żeby się zdążył "wyregulować" i zjechać z mocą ( ograniczyłem moc palnika do 30% - ale przy załączeniu i tak grzeje na full). Przy tak wysokiej temperaturze zawór trójdrożny odcina szybko instalacje i piec się wyłącza. Moje pytanie brzmi czy da się ograniczyć moc przy starcie, a może któraś z sond w piecu się wypaliła i za późno daje sygnał do sterownika. pozdrawiam