Witam,mam kocioł z podajnikiem ślimakowym żeliwnym.Instalacja CO jest wykonana 25 lat temu w sposób klasyczny-grube przekroje rur,grzejniki żeliwne.Problem polega na tym,że podczas pracy podajnika słychać głośne trzaski zgniatanego ekogroszku.Słychać to bardziej w mieszkaniu,niż stojąc przy kotle.Czy może mieć na to wpływ ta instalacja,tzn.rury ,czy przy instalacji np. miedzianej /cienkie rurki/ byłoby mniej słychać?