Bedziul12
-
Postów
28 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Bedziul12
-
-
W dniu 4.12.2023 o 13:37, 1mps napisał(a):
Dobre 🤣🤣🤣. Ale skoro masz zaufanie a sam nic w tym kierunku nie robisz aby sprawdzić nie moja sprawa.
Zaufanie zaufaniem , jest to jakis tam znajomy ojca i stąd go zatrudniłem , ale skoro wczesniej było ok a teraz nie jest to mimo wszystko może być wina siłownika 😄 ?
PS: To normalne, że piec mimo, że ma ustawione 55zadanej potrafi rozgrzać się do 65 ? Może to po prostu kwestia dokładnych ustawien podawania itd ... ?
-
W dniu 3.12.2023 o 10:46, 1mps napisał(a):
Tak myślałem, czyli nie pomyliłem się w ocenie tego fachury. Ten siłownik i zawór chociaż ustawił właściwie jak pisałem ?
Jeśli chodzi o siłownik to mówi, że zawsze ustawiają z dużą starannością bo to bardzo ważne i akurat w tej pozycji im było najlepiej go uczepic .
4 godziny temu, gersik napisał(a):4 godziny temu, gersik napisał(a):Zacząć od dołożenia pompy na powrocie i wywalenia obejścia wraz z zaworem różnicowym. Temp. spalin stanowczo za wysoka. Masz włożone zawirowacze? Podaj dokładny model kotła lub zdjęcie tabliczki.
Mam 2 piętrowy dom , majster mówi że grawitacyjnie jest ok i nie ma koniecznosci z tą pompą ...
-
Na dzień dzisiejszy . Przyszedł hydraulik , właściwie nie zrobił nic specjalnego , przywrócił fabryczne i poustawiał od nowa , do tego przyczepił mi czujke temp zewnętrznej ( bardziej dla mojego wydzimisie bo na pogodówce nie pracuję )
Z ustawień to
Temp zadana kotła z 60 zrobiłem 55
Temp zadana CO z 50 zrobiłem 45
piec pracuje w temperaturach 53-60
Tydzień spędziłem w piwnicy , póki co się poddaję bo już nie mam siły , jak coś się zmieni na lepsze ,dam znać .
-
Póki co hydraulik uparł się żebym przeszedł na prace ręczną - oczywiście bez zmian
Po 17 ma u mnie być , no ciekaw jestem co on zdziała
-
Nie no z tego co widzę to przy nabieraniu temperatury jest na maxa w prawo , jak nabierze to odbija w lewo
Czyli obawiam się, że bez hydraulika który to zakładał się nie obędzie . Nie wybierasz się może na podlasie haha ?
-
-
Ale te zmiany na pracę cykliczną to kwestia ustawień czy zabawa z tymi pompami , rurami itd ?
-
Broń boże . Robię wszystko jak mówisz bo w końcu jakoś to wygląda . Po prostu jestem tak zielony w tych tematach , że nie mam pojecia o czym mówisz . Mógłbyś jak dla 5 latka wytłumaczyć co muszę z tym zrobić ? Jak dojdziemy do ładu jestem w stanie ci przelew za poświęcony czas zrobić , tydzień z tym walczę i ręce mi juz opadają
-
-
54 minuty temu, 1mps napisał(a):54 minuty temu, 1mps napisał(a):
Nie pamiętam dokładnie ale każda zmiana o jeden to zmniejszenie obrotów o 25 lub 50. Sprawdź czy masz opcję ekranu serwisowego lub producenta na powinny się wyświetlać wszystkie bieżące parametry pracy.
Nie mam niestety tej opcji
50 minut temu, 1mps napisał(a):Max 130, ale jak będzie do 100 to lux. Teraz przy ten nadmuchu grzejesz komin , spaliny nie zdążają oddać ciepła na płomieniówki, wręcz wychładzają kocioł. Przy małym nadmuchu i właściwej dawce temperatura kotła rośnie szybciej.
Patrzę że nawet jak went jest na 32% to temp spalin rośnie. Nie uważasz ze powinienem mieć jakaś przysłone za piecem żeby ciąg trochę ograniczyć?
-
Went cały czas mniej więcej 38%
A już temperatura spada, tak ma być? Czy went powinien na ten czas "podtrzymania" Się wyłączyć?
-
W dniu 30.11.2023 o 19:33, 1mps napisał(a):
Skoro tak popróbuj na razie tylko tymi na minus co 2, wentylator już zwolnił na 32% ale to związane z przekroczeniem zadanej. Zanim zmienisz poczekaj chwilę do ilu dobije i jak będą spaliny .
A w jaka temperaturę spalin celować +- ?
-
Pytałem chłopa co to zakładał, regulator steruje pompą Co
11 minut temu, 1mps napisał(a):z zmiana w Pid praca ale tylko wentylator roboczy min max. Ustaw na początek 16 -27 i jak wejdzie na obroty sprawdź płomień i oczywiście spaliny.
Pozwoliłem sobie w oczekiwaniu na odpowiedź korektę zmienić. Mam teraz -5 went i -3 podawanie. Cały czas pracuje Mam 61 stopni i 161 spalin.
Zostawić czy zrobić tak jak było i bawić się max wentem?
-
Regulator mam ustawiony:
5.00-22.00dzień (22stopnie)
22.00-5.00 noc (20stopni)
Chyba nie bardzo rozumiem co chcesz mi przez to powiedzieć 😅
Dodaje nowe zdjęcia. I czekam na kolejne podpowiedzi bo już jest dużo dużo lepiej.
Ps : spieki koksowe więc może korekta wentylatora +1 ? Albo korekta podawania -1 ?
3 minuty temu, Bedziul12 napisał(a):18:28 - 57 stopni kotła
18:41 - 53 stopnie ,
wentylator 100%, 167stopni spalin i rosnie
18:52 - 55 stopni
176 spaliny
-
Koło 15 godziny zmieniłem ustawienia
-Max przerwa podawania +10s
-Temperatura zadana zaworu Co z 55 na 50 ( tak było kiedyś, zapomniałem, że zmieniałem ) przy tym temperatura powrotu 48
Temperatura na piecu 52-65
Ale są mega spieki więc teraz zmieniłem jeszcze korektę wentylatora -3 ( chociaż na logikę osłabiłem wentylator więc spieki będą jeszcze większe lub wręcz węgiel się będzie sypał , za godzinę idę z powrotem , zobaczę 🙂 )
Póki co jest jakby lepiej bo chociaż mi pieca nie przegrzewa . W funkcji PID tak samo piec powinien wchodzić w podtrzymanie prawda ? Co prawda wchodzi ale tylko na 10 minut więc na dobrą sprawę wentylator się nie wyłącza
Tak pomyślałem teraz , może mi sam ciąg tak wychładza piec ? Nie mam czopucha żeby przytkać ciąg , może tu jest problem ?
-
Po pracy będę się bawił tą korektą . Dziękuje za zainteresowanie moim problemem 🙂 Dam znać co i jak 🙂
-
Tak tak , to przerwę podawania miałem na mysli . Jesli chodzi o sterownik to chyba w każdej dostępnej opcji już byłem . Gorzej ze zrozumieniem tego . Mógłbyś mi na szybko wytłumaczyć co robi korekta wentylatora ? Bo fakt jest opcja korekta wentylatora którą mam ustawioną fabrycznie na 0 . Mam też korektę podawania - podobnie .
-
Niestety w tym sterowniku nie mam opcji Moc Kotła . Znaczy mam ale tam jest opcja wyboru 14kw ret , 20kw ret , 20kw uni .. itd.
Ok zmienię max podawanie .
Jeśli chodzi o sterowanie wentylatorem to zgłupiałem bo próbowałem to robić .
Zmniejszę obroty to węgla nie dopala , zmniejsze podawanie to są spieki i traci temperaturę .
PS : Czemu przez okres 3 miesięcy wszystko było ok a teraz nagle się zepsuło ? Temperatura za oknem robi swoje ?
-
W dniu 30.11.2023 o 11:31, 1mps napisał(a):
Najpierw pokaż instalację albo narysuj schemat podłączenia w kotłowni . Wtedy będzie wszystko jasne, a tak to puki co będziesz otrzymywał dziesiątki rad i żadna nie spełni twoich oczekiwań.
Osobiście jestem w tym zielony, czytelne zdjęcia ? Akurat mnie nie ma i żona robiła . Za ok godzinkę będę to zrobię inne jak trzeba
-
Piec mam od 3 miesięcy gdzieś i wcześniej było wszystko ok . Co prawda na swoich nastawach był ale w koncu wygasł i po kilku nieudanych próbach postanowiłem przejść na PID .
-
W dniu 30.11.2023 o 11:15, 1mps napisał(a):
Dokladasz w nadzorze i dlatego rośnie. Zmień podawanie nadzór 1 s co 5 min. A jeżeli będzie rosła zbyt dużo wydłużaj ten czas i tyle. Temperatura spada do 45 st bo stojąc długi czas woda w instalacji się wychładza, a kiedy ruszą pompy wody gorącej na górze kotła jest zbyt mało i napływa zimna i taki efekt.
Tutaj dodatkowo przydało by ci się zamontować RCK regulator ciągu kominowego.
Od czasu wstawienia posta kilka zmian zrobiłem. Między innymi własnie zrobiłem tak jak piszesz z tym nadzorem. Mimo że podaje i dmucha to temperatura i tak spada , jak już na palenisku uzbiera się kupka z żarem to temperatura zaczyna rosnąc aż za wysoko .
-
16 godzin temu, Snurq napisał(a):
Zacznijmy od tego dlaczego kocioł tak bardzo się przegrzewa, pompa CO wyłączana jest z regulatora pokojowego?
Tak. Na regulatorze mam ustawione 22dzien , 20 noc .
W dniu 29.11.2023 o 07:44, Bedziul12 napisał(a):Nastepnie piec nie robi nic i czeka az temperatura spadnie do 39-50 stopni i tak w kółko .
Jakieś rady ?
Mała poprawka . Gdy piec ma te 75 stopni to wyłącza wentylator i czeka . Gdy na piecu wybije 63 stopnie to przechodzi w tryb pracy . Mimo pracy temperatura spada do 45+ i w kółko
Zauważyłem , że mam 200 temperature spalin , bawiłem się wentylatorem żeby tak dużo w komin nie szło ale po dzisiejszej nocy zastałem komunikat "blokada podajnika " i musiałem rozpalać piec . Zauważyłem też gdy piec przekroczy te 80 stopni to właśnie jakieś błędy wywala .
-
Jak w temacie .
Mam piec Defro 20Kw uni Sterownik k1pv2.
Pracuje w PiD
Min podawanie - 1s
Max podawanie - 5s
Czas.Min.pod - 40s
Czas.Max.pod - 65s
Min.Went.Rob. - 12
Max.Went.Rob - 25
Min. Obroty - 600
Max.Obroty -1600
Piec gdy osiągnie zadane 60 Stopni przełącza wentylator na 1% mocy i tak sobie tli az piec osiągnie 75-80stopni.
Między czasie przechodzi w tryb nadzoru :
Czas podawania - 5s
Przerwa podawania - 5min
Wentylator - 35 bieg
Nastepnie piec nie robi nic i czeka az temperatura spadnie do 39-50 stopni i tak w kółko .
Jakieś rady ?
-
Witam , mój problem wygląda następująco .
Gdy na dworze było jeszcze ciepło (5-10stopni) to miałem swoje własne nastawy to jest:
5-podawanie
65-przerwa
35 bieg nadmuchu
5-podtrzymanie
15min - przerwa podtrzymania
Spalało się idealnie , popiół jak z papierosa
Gdy zrobiło się zimno , na tych nastawach piec zaczął wygasać .
Siedziałem chyba z 20 godzin próbując to nastawić ale bez skutku.
Postanowiłem przejść na PID
W PIDZIE tak samo musiałem troszkę pozmieniać bo fabryczne nastawy wygaszały piec(za mało podawało groszku) .
Obecne nastawy:
min podawanie -2s
max podawanie -4s
Min.czas.pod - 44
Max.czas.pod- 65
Min.bieg.wentylatora - 11
Max.bieg.went -28
Piec długo osiąga temperaturę zadaną (60), jak już osiągnie to po 4 minutach spada (do 52-55)
długi czas wstawałem 2-4 w nocy bo piec wygasał , jak nie wygasa i grzeje dom i wodę to jest spoko ale czy tak to powinno wyglądać ?
Kolejny problem to to ,że zawór CO mam ustawione 57stopni (zwiększyłem z 50), na regulatorze w domu mam ustawione 22stopnie a więcej jak 21stopni nie nagrzewa .
Ktoś ma jakiś pomysł ? Czemu mimo osiągniętej temperatury na zaworze , ta w domu jest niższa niż bym chciał .
Z góry dziękuję za podpowiedzi .Dom ok 180m2 , ocieplony , 9 kaloryferów
80 stopni na piecu , spada do 40 i w kółko
w Kotły z podajnikiem
Opublikowano
Witam po dłuższej przerwie !
Znalazłem opcję w menu serwisowym która zmieniła mi życie z piecem . Mianowicie MAX TEMP SPALIN - byłem przekonany, że po przekroczeniu tej wartości załączy się alarm , co się okazało mogę tą opcją regulowac temperaturę spalin ....
Pracuję w pidzie , teoretycznie wszystko jest ok , w domu ciepło , woda ciepła , piec się nie przegrzewa aleee i nie dogrzewa . Cały czas pracuje w granicach temperatury 45-47 przy zadanej 55 . Wentylatorem już się bawiłem i w sumie przy pidzie piec i tak sobie siłę nadmuchu sam reguluje żeby tylko temp spalin nie przekroczyć . Właściwie wentylator pracuje praktycznie cały czas na 1% , węgiel co prawda ładnie się dopala , spieków nie ma , tylko kurcze ma problem z dobiciem do zadanej . Jakieś pomysły ?
Temp spalin obecnie ustawiłem na 115 ( z czystej ciekawości co się będzie działo )
Zanim zmieniłem na 115 to cały czas było 150 .