wstawiam temat tutaj bo nowe regulacje które pojawiły się na horyzoncie dotyczą praktycznie każdego działu - gaz, prąd, węgiel
 
	uzgodniono właśnie nowy tekst dyrektyw z rządami, pozostaje akceptacja
 
	https://www.rp.pl/nieruchomosci/art39538091-zakaz-piecow-gazowych-obowiazkowa-fotowoltaika-w-brukseli-podano-daty
 
	https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-koniec-z-ogrzewaniem-na-gaz-i-wegiel-w-budynkach-ue-pracuje-,nId,7197385
 
	https://www.money.pl/gospodarka/na-horyzoncie-koniec-nowych-piecow-na-gaz-czeka-nas-rewolucja-czy-polska-jest-gotowa-6971547146484352a.html
 
	do 2025 - koniec z dotacjami na piece gazowe i inne paliwa kopalne, czy w 2024 czeka nas boom na montaż pieców gazowych które mają odejść do lamusa czy rynek się nagle załamie? 
	z dotacji będą wyłączone "hybrydowe" instalacja czyli np. gaz + pompa ciepła
 
	od 2028 - budynku publiczne mają być zeroemisyjne
 
	od 2029 - wprowadzony obowiązek montowania paneli fotowoltaicznych dla wszystkich nowych budynków mieszkalnych, a wcześniej dla pozostałych nowych budynków, np. hoteli, biurowców, budynków użyteczności publicznej
 
	od 2030 - wszystkie budynki mają być zeroemisyjne
 
	do 2040 - całkowite wycofanie kotłów na paliwa stałe
 
	inne ciekawe cytaty z artykułów
 
 
 
	z tego wszystkiego wynika, że grzać będzie tylko i wyłącznie prądem a skąd ten prąd i kto na tym zarobi?
 
	czy UE za 10 lat to będzie ta sama UE? wstępowaliśmy do UE i chcieliśmy UE gospodarczej a nie jakiegoś zielonego eko komunizmu, owszem OZE i pompa ciepła jest fajne ale nie dla najuboższych, już widzę jak moi sąsiedzi którzy mają jeszcze stare domy, nieocieplone, palą węglem inwestują potężną kasę w pompy ciepła i fotowoltaikę nawet z pomocą dotacji które oczywiście będą uzależnione od dochodu