No właśnie nic z tych rzeczy...
Bufor Noel, znany i bardzo konkretny. Wężownica jest na samej górze. Wydajność 90l/min przy temp 45 stopni.
Kąpiel to prysznic, góra 10 minut. Cyrkulacja załączona,owszem ale uwaga- 6 razy dziennie po 1 minucie. Nie ma zatem o czym mówić w kwestii strat związanych z cyrkulacją. Bufor dobrze ocieplony,stoi w kotlowni obok pieca, więc jest ciepło . Jak włączę podlogowkę, to piec załączam co 8h. Dramat. Albo cos kopnięte mam w tej instalacji albo w sterowaniu piecem?....
Tak naprawdę to wychodzi strata na poziomie ok 30kW na dobę...
Nie wiem czy ktoś to zrozumie,bo ja nie ogarniam hydrauliki, próbuję to rozgryźć, ale załączam odręczny szkic części instalacji. Być może cos pokonałem, będę uzupełniał jeśli potrzeba. Ewentualnie fotkami wyprostuje
Kompletnie nie rozumiem idei tego bajpasu do naczynia wzbiorczego, które defacto stoi na podłodze. Jeśli ktoś ma pomysły, chętnie się doedukuję
Naczynia są 2. Mniejsze nad buforem jest do cwu