Cygan81

Tu na tym wątku masz wszystko jak na tacy, cofnij się o parę stron wstecz.

Dlatego wolę popytać ludzi, którzy się na tym znają tak jak na tym forum. Mam prosty przykład z kotłownią, którą robiłem sam od podstaw dzięki chłopakom z tego forum, którzy mi dużo doradzili i wszystko śmiga a szwagier z teściem zazdrości mimo, że się ze mnie śmiali bo pakuję tyle sprzętu a wystarczy piec i szuflowanie węgla...

Cześć, dzięki za odpowiedź. Mi nie zależy na zwrocie inwestycji, zależy mi tylko aby zagrzać wodę w zbiorniku 250l z grzałką 3Kw z zestawu 7 paneli po 380W każdy do tego przetwornica MPTT i tyle. Przez trochę wiosny, lato i kawałek jesieni. Chcę obniżyć rachunek za prąd właśnie tą grzałką. Kolega wcześniej wspominał o klimie i ogrzewaniu, mam dom 190m2. Robiłem kotłownię z pomocą tego forum, jest na forum mój wątek i wszystko działa bez zarzutu. Czy waszym zdaniem ma to sens i będzie to działać i będzie grzać mi wodę? Czy zagrzeję taka ilość wody przez cały dzień? Instalacja na dachu, strona południowa, zero cienia. Pozdrawiam Cygan

Stelaż na dach i tak zrobię o dwa panele dłuższy niż mój zestaw, w razie jak bym chciał dokupić panel lub dwa. Powiedz jaki zbiornik duży będziesz grzał?

Witam i pozdrawiam wszystkich forumowiczów. Chciałbym zasięgnąć opinii, porady kolegów. Zastanawiam się nad montażem takiego zestawu do grzania cwu https://allegro.pl/oferta/zestaw-fotowoltaiczny-do-grzania-wody-2660w-7xmono-13395152418 Bojler posiadam pionowy 250l z jedną wężownicą. Mierzyłem watomierzem dobowe zużycie grzejąc grzałką i wyszło mi ok 8-10 Kw średnio na dobę. Koszt miesięczny grzałką przy aktualnych cenach prądu to ok 250 zł, co z naszym zużyciem prądu ok 320 zł daje ok 600 zł za prąd miesięcznie. Chciałbym chociaż trochę ograniczyć zużycie właśnie na grzałce, trochę to z 200 zł chociaż. Nie chodzi mi za ile mi się zwróci ta inwestycja bo nie jest to jakaś zawrotna suma. Grzałka 2Kw 230V z termostatem, obydwa sprzęty firmy Kospel. Z wody korzysta 5 osób(trzy kobiety). Co sądzicie? Nie posiadam żadnego kredytu więc mogę posiadać 🙂 Pozdrawiam Cygan Grzałkę założyłbym 3Kw bo według specyfikacji taka byłaby najlepsza. Zamontowałbym ją w deklu rewizyjnym, który jest ok 30 cm od dołu. Miałbym dwie grzałki, jedna z paneli a druga jak trzeba było by podgrzać w pochmurne lub gorsze dni.

Może taka partia odlewów się trafiła?

Znany mi jest przedrostek,,mega". Widzę, że też chyba masz nockę w robocie cue🙂 Ile średnio spalałeś na dobę przy takich mocach?

Co ty tam stal wytapiałeś? 😳😳 Po co aż 48kW? Musisz mieć duże budynki. 12 ton to nie jest jakaś szalona ilość...

Nie, nie przez palenie owsem. Jak montowałem kocioł to powinienem sprawdzić i podociągać wszystkie śruby i nakrętki, ja tego nie zrobiłem a wyszło, że niektóre były za luźne i porobiły się przedmuchy lewe bo dmuchało i dwie uszczelki miałem przerwane. W jednym miejscu był nawet popiół pod obudową kotła. Jak zrobiłem jak trzeba to hula aż miło. Na razie ten palnik to jest mega sprawa naprawdę. Palenie owsem jak wszystko jest ustawione na cacy nie sprawia żadnych problemów.

Ja rozebrałem palnik do ostatniej śruby. Zaczęła mi spadać temp na kotle, palnik na full a tu powoli temp w dół i płomień tylko z boku ścianki był . Okazało się, że cała konstrukcja nie była skręcona zbyt szczelnie i porobiły się wyrwy w uszczelkach i dmuchało powietrze dziurami zamiast pod ruszt. Dociąłem wszystkie uszczelki nowe, poskręcałem wszystko z czuciem, zamontowałem. Musiałem ująć trochę potem z dmuchawy bo za mocno wiało. Dobrze, że się wcześniej zaopatrzyłem w ten papier. Oczywiście awaria się objawiła w niedzielę po 22 bo takie rzeczy nie dzieją się o normalnych porach... 🙂

Drogo, z czego one są?

Kupiłem już wcześniej papier ceramiczny 3 i 5mm, arkusz 60x50cm po 20 dychy na all...o. I jak znalazł.

Ja dalej lecę na owsie i pellecie, najwięcej ile mi palił to ok38kg jak było u nas ok - 10 w nocy a w dzień po - 6. Ale jedno rozbieranie palnika miałem już za sobą...

Właśnie tam kupiłem.

PSX-2-240-B Taki model dokupiłem i pasuje do SV200, 300 watowa.

Czyli tak jest w porządku.

Sugerujesz żeby dać go bliżej? Np od góry zamontować 10 cm od kotła? Mogę to zrobić.

Ja czujnik zamontowałem w ten sposob w tym miejscu

Nie Dozy, temperatura na kotle cały czas 65-67 stopni, czujnik jest sprawny i umieszczony w czopuchu 25cm od wyjścia z kotła. Przykładając rękę do rury czopucha można ją przytrzymać parę sekund. Jak miałem źle ustawiony palnik i wciągał mi 30 kg na dobę przy obecnej pogodzie to spaliny podchodziły pod 120 stopni. Jak mnie tu pokierowali to teraz mam jakieś 13, 14kg na dobę i takie spaliny, ok 63 stopni.

Daniel12345 tak właśnie ci pisałem, żebyś obserwował płomień, dlatego pytałem ile masz temp spalin. Ja mam dmuchawę 80W więc przy 40 będziesz musiał inaczej dmuchać. U mnie przy 100% temp spalin max jest 72-75 stopni, przy 30% 61-63 stopnie. Ty pisałeś, że podchodziły ci nawet pod 150, więc dużo ciepła ucieka ci w komin.

Paliłem na tej zwykłej, teraz palę na tej dedykowanej pod pellet. Palę pelletem z domieszką syfu, pewnie plastik, widać białe i niebieskie kawałki. Na tej zwykłej, tak ja to odczułem, miałem problem z dostosowaniem powietrza, za dużo go ciągle było. Paliło się za szybko, mimo małego nadmuchu tego powietrza było za dużo. Ta płytka pod pellet ma mniejsze otwory, pali się spokojniej i paliwo dłużej zalega na ruszcie, łatwiej mi jest manewrować dmuchawą. Dodanie dwa oczka lub ujęcie tlenu daje się fajnie zauważyć. Spalanie między marcem tego roku a teraz, pogoda podobna, zszedłem z 30 kg na 12-14 na dobę. Fakt, że oprócz płytki jeszcze doszła izolacja. Ale moje zdanie jest takie, że płytka dużo daje. Stabilniej jest. Przesyp 7,2kg na średniej SV, pellet no name.

Też tak myślę...

Zaizolowałem spód kotła. Jutro uzupełniam zbiornik. Zobaczę, czy będzie to miało jakiś wpływ na ilość paliwa. Zrobiłem obudowę ze spienionego pcv, na takie temperatury może być. Dałem wełnę skalną.

Myślę, że jeszcze można wydłużyć czas pauzy o 2, 3 sekundy, może jeszcze dół powietrze, ale poczekam aż będzie palnik robił na większych mocach, wtedy będę widział różnice w płomieniu. Pionowy wymiennik też jest dla mnie nowością, zawsze wiszący poziomy a teraz dwa razy na dobę po godzinie załącza się pompa cwu wg strefy i ładuje do 50*, fajnie trzyma ciepła wodę a mam trzy nastoletnie dziewczyny w domu, więc schodzi wody. Z resztą cała ta instalacja była tu przez was wałkowana na tym forum i według tego powstała, pracuje super to wszystko. Po odpaleniu kotła w marcu płakałem, że dałem się namówić na ten palnik jak zobaczyłem ile wciąga opału. Ale pracuje świetnie. Teraz została kosmetyka. Dużo dała porządna izolacja instalacji. Jutro wstawię foty jak zaizolowałem spód kotła na 70mm, gdzie jest goła blacha i dużo ciepła waliło w posadzkę. Dozy wszystko spoko jest😁

Te niedopalki to grzebałem w palniku, patrzyłem czy są spieki, parę peletów wypadło. Te łuski zamieniają się w pył po dotknięciu, z pelletu popiół. Wyciągałem raz popiół to była analiza, myślałem, że nie spalony owies. Powrotu pilnuje ATV55*, na termometrze powrót ma między 57 a 60, jest stabilnie. Płomień nie kopci, jasno pomarańczowy, z komina nic nie widać. Ta sadza jest jasno szara. Zrobię dokładne foty. Na kotle trzymam 65 cały czas bez obniżeń. Podoba mi się ta cała praca tego zestawu, w porównaniu do tego jak paliłem wcześniej to bajka.