Pytanie jest następujące. Czy zwykły , „dzisiejszy” gdziejnik aluminiowy może być polakierowany? Wszędzie piszą o farbach do grzejników żeby wytrzymały temperaturę itd ale trochę nie rozumiem paniki. Przecież taki kaloryfer pracuje na max z temperatura typu 70-80 stopni to czy normalny lakier malowany z pistoletu nie da rady? Chodzi mi o takie pomalowanie grzejnika żeby był ładny i gładki wiec farba nanoszona pędzlem jak na stare żeliwne żeberkowce odpada. Lakiery tenperaturowe w sprayu to znowu produkty przygotowane pod temperatury 350-800 stopni...
czy mogę taki grzejnik normalnie pomalować pistoletem typu podkład, kolor i bezbarwny normalnie...?