bernijol1

Panstan źle mnie zrozumiałeś, żona pytała o możliwości otrzymania dotacji na termo modernizacje dokładniej ocieplenie ścian. Facet powiedział że warunkiem jest wymiana kotła na 5klasy. Żona zapytała czy kocioł może być na drewno np. A ten stwierdził że kotłów na drewno czy węgiel 5klasy nie ma. Żona nie pytała o możliwość dofinansowania zakupu takiego kotła bo to wiemy że na paliwo stałe już od nowego roku nie dofinansowują kotłów tylko o to czy jeśli taki kocioł zakupi we własnym zakresie czy będzie spełniać inne wymagania. Chodziło tam o to że dom mamy po rozbudowie starego. Mniejsza o to. Facet poprostu stwierdził że kotłóe 5klasy na paliwo stałe wogóle nie ma. Cyt. "A gdzie taki kocioł pani kupi? Nie ma kotłów 5klasy na paliwo stałe, tylko ekogroszek ewentualnie".

A ja znalazłem coś takiego. Mało tego, żona dzwoniła dziś aby dowiedzieć się o dotacje na termo izolacje. Oczywiście warunkiem uzyskania dotacji jest wymiana źródła ciepła i tu pan przy telefonie powiedział że żaden kocioł na paliwo stałe nie spełnia wymogów 5klasy oprócz kotła na eco groszek. Żona mówi-jak to przecież są kotły 5 klasy na paliwa stałe chociażby zgazowujący drewno HG ale nie tylko. Facet się nieco zmieszał i w sumie wiele już się nie dowiedziała. Ot kąpetęcja.

Z tego co się oriętuje od nowego roku nie ma dotacji na kocioł na paliwo stałe z programu czyste powietrze. Na 70%?

Spróbuje to zrobic w niedalekiej przyszlości. 2-3dziury fi 10 wystarczą?

W sęsie w taki sposób?

Aktualnie mam to zrobione tak na zdjęciu. Czarne to przegroda pionowa z blachy a pomarańczowe cegła szamotowa w popszek 2x. A gdyby tak doprowadzić PW z popielnika za przegrode blaszaną w szamocie? Tak jak to oznaczyłem na szamocie niebieską linią. Lub wyżej. Bo jak dam w za blache bezpośrednio z rusztu to się nie chce palić. Też tak myślałem że musiało by być powyżej górnej krawędzi wlotu blachy.

No w sumie to myśle nad nowym, wspomniałem o mpm-mie nad którym się zastanawiam. Tak se pomyślałem że niewielkim nakładem kosztów można by tego troche zmodernizować. Dofinansowania na kocioł na paliwo stałe nie można już uzyskać.

Komin drożny. Przekrój to 24x24cm. Wys. Ok 8m. Jak podłoże drewna to rwie jak diabli. Chyba że jak paliłem po steremu i opał się kisił, nie miał temperatury to wtedy było z ciągiem gorzej. Ale to chyba normalne. Smołą w komorze zasypowej się nie bardzo martwie, natomiast jest smoła na wymienniku i żadme palenie nie pomaga. Dopiero jak podsypałem wczoraj suchej kory z drzewa to jak łogiń poszedł to zaczeło ją wypalać?ale to było naprawde extremalne palenie. Kocioł by się zagotował jak bym tak palił. Dzwiczki zasypowe uchylam delikatnie bo nie mam tam klapki ale też jest tak że jak je uchyle to zaczyna mi się cały zasyp jarać i palić bardzo mocno aż dudni w kotle. Szybkie wypalenie zasypu. Często jest tak że je zamykam całkiem i tylko popielnikiem powietrze puszczam. Chyba że się gorzej pali to delikatnie uchylam zasyp. Mowa o paleniu tak jak teraz od dołu. Ogólnie to pali się fajnie ale nie dopala dymu. Potrzebuje jakoś ten palnik dopracować. Czy za blachà jakoś to szamotem na ile sięda komore spalania wyłożyć? Też jakoś tam powietrze doprowadzić by się przydało. Ale jak doprowadzam zaraz za pionową przegrodą czy ok 10cm za nią to marniej się pali.

Jak ją wyjme to się nie chce palić. Dlatego jà dałem. Nawet jak w tej blasze zrobiłem tylko dwie dziury fi 10 to już nie bardzo chciało się palić. Jak dałem blache to jest lepiej. Sam nie wiem bo też myślałem że tam musi być podawane powietrze z popielnika.

Te rury też mnie zasmucają?. Więc proponujecie tylko udoskonalenie w kierunku górnego palenia? Część komory wyłożyć szamotem przy opłonkach? Czy mógłbyś powiedzieć więcej o tym patęcie Piecucha19 ? Na czym to by polegało? Jest miejsca i dlatego chciałbym poeksperymentować, wyjdzie to wyjdzie coś z tego, nie to część komory szamotem wyłoże i będe palił od góry dopóki kotła nie wymienie.

Ja dmuchawy nie używam. Dolot z niej jest zamknięty. Używam miarkownika. Czyli twierdzicie że zrobienie z niego dolniaka nie wchodzi w gre? Bo myślałem se o takiej przeróbce, zdjęcie nr1. Na szaro płyta z betonu żaroodpornego lub szamotowa a te czarne przysłona z blachy. Teraz to i ja wiem że za duży. I to mocno. Zresztą szit z niego straszny, ale taki mi doradził hydraulik. Ja tematem zaczołem się interesować od niedawna a ten majster jak to powiedział że większy będzie lepszy. Teraz wiem że to gó... prawda. Ale co jak już po ptokach. Kocioł kupowalem z 7lat temu. Jak z tego nic nie wymyśle to pewnie powoli zmienie chyba na mpm ds. Ale jeszcze ze dwa lata chciałbym tego w miare cywilizowany sposób korzystać. Najlepiej jak by się go mni udało doprowadzić do stanu gdzie przy spalaniu od dołu chociaż część gazów będzie dopalane. Jak już napisałem mam teraz zrobioną przysłone z blachy, przegrode. I nawet fajnie to się teraz sprawuje bo i komora sporo mniejsza i jakoś troche wymiennik mniej smoli, ale smoli nadal. Pytanie czy betonowa przegroda zamiast tej z blachy polepszy dopalanie spalin? Zdjęcie obecnej przegrody, tak to mniejwięcej wygląda obecnie, chociaż obecnie wylot jest o połowe weższy. Tamten był za duży, gazy nie kumulowały. Na drugim zdjęciu aktualne ujście spalin, nie wiem czy dobrze widać.

Paliłem ale mi to jakoś nie wychodzi. Dodam że pale tylko drewnem. Jak rozpale od góry to zachwile i tak cały zasyp bucha łogniem. Może coś źle robie sam nie wiem.

Witam. Chciałbym przerobić swój kocioł gs na ds. Kocioł 23kw. Z Rzeczycy. Obecnie mam go przerobionego za pomocą przegrody z blachy ale poza tym że spaliny goni dołem nie wiele to zmieniło. Kocioł może troche mniej kopci ale jak smolił tak smoli. Czy wstawienie przegrody z betonu ogniodpornego coś polepszy? Coś na wzór palnika wery? Ja tak jakoś sceptycznie to widze. Co moglibyście mi poradzić? Przekrój kotła w załączniku.

Witam. Odświeże tema bo chociaż stary to na czasie, bynajmniej w moim przypadku. Czy sprawdziła ci sìę ta konstrukcja którą w wostatnim poście zobrazowałeś? Mam identycznej konstrukcji kocioł jak twój. Chce go przerobić na dolniaka, pale praktycznie tylko drewnem. Co byście mi doradzili? Troche jestem zielony w temacie, jak by ktoś mi z powyszych schematów zobrazował szczegóły któro to palnik a któro dysza bym był bardzo wdzięczny. Ogólnie to już dokonałem w kotle małych przeróbek z przegrodą z blachy i otworem przy ruszcie 9x20cm i dwiema cegłami z szamotu za przegrodą w odległości ok 5cm od przegrody. Ale efekty takie sobie. Jak wymiennik był zasmolony tak i jest, jak dymił to i dymi, no może troche mniej. Chciałbym to pożądniej zrobić a nardzo nie wiem jak. Brak mi podstawowych info jak to wmiare prawidłowo wykonać. Dlatego prosze o pomoc i sugestie. Tak jak pisałem, kocioł identycznej konstrukcji jak rumunn9r