Witam, zamierzam zrobic sobie piec do c.o, jeden zrobiłem ale mam pewne wątpliwości co do odzysku ciepła z niego i chciałbym zrobić nowy aby lepiej odzyskać ciepło
Dom piętrowy ocieplony 10cm grafitem, użytkuje parter i część podpiwniczenia łącznie ok 120m². Garaż pod 1/2 domu nieocieplony. Sufit w garażu 5cm wełna i boazeria. Pater 10cm grafitu w podłodze i w suficie, sufity podwieszane. Nowe okna 3 szybowe. Starą instalacją, grube rury 2", 11/2", 1", żeliwne kaloryfery 6sztuk, 3 stalowe płytowe, 2 drabinki w łazienkach i WC. Obecnie 270litrow wody w układzie z czego 53litry w samym piecu. Uklad z pompka do c.o I drugą pomka do 100l c.w.u. komora załadunku 24gł, 22szer, 60 wys. Dodatkowo przed pompka do c.o jest zawór 3 drogowy który daje 3/4 wody na uklad a 1/4 wraca od razu do pieca. Piec górnego spalania z dwoma kanałami dymnymi, dmuchawa i sterownik inter electonic v71, dodatkowo podajnik wspawania 20cm nad rusztem wodnym, spalanie 19kg ekogroszku na 24h przy -5stopni, 21kg przy -10stopni. Wegiel spada na ruszt. Piec założony drzewem pali się max 8h. W domu 24 stopnie. Rozpalam ok 11-12 o 22 jak wracam to Piec juz pusty troszkę żaru tylko jest do następnego dnia temp spada max 4 stopnie w domu. Poniżej 20 nie spada nawet poniżej 20stopni mrozu. Moje pytanie brzmi czy jest sens przerabiać Piec żeby odbierał więcej ciepła czy zostawić tak jak jest I w przyszłości zmienić na gaz oraz instalacje na mniejszą wraz z kaloryferami na stalowe 2 płytowe. Bardzo proszę o porady co działać działać tym temacie, dzięki