maikel31

Jasna sprawa, dziękuje bardzo za poświęcony czas. Pozdrawiam ?

Dziękuje za taki szybki odzew i wykazanie błędów ? natomiast chciałbym jeszcze doprecyzować czy dla instalacji w układzie zamkniętym i z kominkiem z p.w. to też się będzie zgadzało, pytam bo na schemacie widzę jakby otwarte naczynie i kocioł a nie kominek, a w ostatnim czasie się o tym dużo naczytałem i wszystko mi się już miesza... nie wiem czy w moim przypadku to nie będzie robiło jakiejś różnicy. W razie wątpliwości, to nie ja robiłem tą instalacje i w ogóle się na tym nie znam ? Ale cieszę się, bo jest teraz jakaś nadzieja że da się tą instalacje jeszcze uratować.

Okej, rozumiem, ale to akurat chyba nie zmieni sytuacji, ponieważ w tym momencie testuje wszystko z wyłączoną na stałe pompą do CWU, czy się mylę i ma to znaczenie nawet gdy ta pompa jest wyłączona?

Pozmniejszałem przepływy rotametrami, ustawiłem pompki które są przy rozdzielaczach, zaraz za mieszaczem 3d, na minimalną "moc" i funkcje stałego ciśnienia (nie jestem pewien czy dobrze nazywam tę funkcję gdzie jest mini wykres i linia na nim jest pozioma). Mieszacze przy rozdzielaczach odkręcone, ale nie maksymalnie, myślę że tak na 3/4, bo skoro ten zawór ma mieszać wodę między 20 a 43 stopni to te 3/4 powinno dać ponad 30... Pompa obiegowa CO na 2, jest to jakaś pompa imppumps (wygląda identycznie jak ta w załączniku). Do zaworu 4D rurki miedziane z wej i wyj z płaszcza są podobno minimalnie większe niż króćce... Na "schemacie" brakuje tylko zaworów zwrotnych, są one za pompami CO i CWU oraz filtrów (takie jakby "Y") są one bezpośrednio przed pompami CO i CWU. Na kominku ustawione 65 stopni, po osiągnięciu tej temp. kominek przechodzi w tryb mocy minimalnej natomiast temp. na powrocie to 49 (tak udało mi się wycyrklować zaworem 4D), a na zasilanie CO 28,8 (powrót 26,9) stopnia, pompa CWU i ogólnie grzanie wody przez kominek wyłączone. Co można spróbować/wymyślić żeby poprawić te osiągi, bo w tym momencie podłogówka nie grzeje w ogóle (oczywiście grzejniki zimne, już dawno je pozakręcałem bo nie działały, zostawiłem odkręcony tylko jeden mały płytowy) i żeby było choć trochę ogrzane muszę otwierać wszystkie drzwi w domu to wtedy lekko temperatury się podnoszą dzięki temu że kominek generuje sporo ciepła przez szybkę. ps. proszę się nie naśmiewać z mojego mało profesjonalnego schematu ?

Aaa, cenne uwagi, sprawdzę to odcinając CO a otwierając CWU, ten obieg ma mniej niż 10m do baniaka i z powrotem i jedną pompę, czyli bez żadnych odejść trójników ani innych komplikacji. Czyli takie temperatury mogą występować przez zbyt duży przepływ po stronie grzewczej? Czy wyłączając pompę obiegową te temperatury powinny się jakoś zbliżyć do wartości teoretycznych?

Dzień dobry, mam problem z ustawieniem obiegów w instalacji C.O. Konkretnie chodzi o temperatury na zaworze 4D, jak to jest możliwe że ustawiam zawór między 2 a 3 (20, 30% procent na instalacje reszta z powrotem do kominka) a rozkład temperatur wynosi: Wyjście z płaszcza wodnego: 55 Powrót do kominka: 39 Wyjście na instalacje: 36 Powrót z instalacji: 33 Żeby nie było: lewa strona zaworu to rurka wychodząca z kominka, górna to rurka odchodząca na instalacje, prawa to powrót wody z instalacji, a dolna to powrót do płaszcza wodnego w kominku. Z obliczeń wychodzi że przy temp 55 na wejściu z kominka i 33 powrotu z instalacji i ust zaworu na 20-30% woda powinna mieć na powrocie do kominka 48, a na zasilaniu do instalacji 39 stopni. Jaka może być przyczyna że te wartości się nie zgadzają? Na odejściu z zaworu 4D (czyli "górne" wyjście z zaworu) po około 50cm jest zamontowana pompa obiegowa.