Skocz do zawartości

vojeq

Forumowicz
  • Postów

    23
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez vojeq

  1. Nie wiem czy dokładanie kolejnych, źródeł ciepła ma sens tymbardziej, że to wszystko kosztuje.

    Sam się zastanawiałem nad dołożeniem powietrznej pompy ciepła ale teraz ona kosztuje prawie 40tys. Co w takiej pompie ciepła jest takiego skomplikowanego, że teraz to tyle kosztuje. Sama klimatyzacja kosztuje przecież 4tys.

    Innym przykładem jest ten magazyn energii. Akumulatory do auta o pojemnosci 50kwh kosztują około 60tys. a tym czasem patrzę na magazyn 15kwh z huaweia i koszt 51tys.

  2. Witam,

    Jestem użytkownikiem kotła pelletowego z dofinansowania. Niestety jestem uwiązany minimalnym 5 letnim okresem jego eksploatacji wynikającym z regulaminu. Zostały mi około 2 lata do zakończenia tego okresu. Dzisiejsze ceny pelletu kształtują się na poziomie 1600zl za tonę (śląsk, luty 2023). Sprzedawcy piszą, że już taniej nie będzie.

    Postanowiłem policzyć sobie ile musiałbym zapłacić za pellet gdybym grzał gazem. Mam ciepłomierz więc prosto to obliczyć. Gdyby zrównać koszty jednostkowe w zł/kWh to pellet powinien kosztować góra 900zł. Proszę wziąć pod uwagę koszty zakupu pieca gazowego i wygodę uzytkowania. Piec gazowy to wydatek średnio 7 tys. i mamy w tym zawór 3d ,pompę - tylko wpinamy zasilanie i powrót. Dodatkowo przy takim ogrzewaniu nie trzeba miejsca na opał.

    Kocioł pelletowy natomiast kosztuje ponad 15tys i to bez pomp, zaworów itp. Trzeba mieć miejsce na opał itp.

    Rozumiem, że nie każdy ma dostęp do gazu ale są też zbiorniki na gaz, czy też przerobione nowe klimatyzacje na pompy ciepła za 10tys.

    Do czego zmierzam. Otóż jeżeli ceny pelletu nie spadną do poziomu 800zl za tonę nie widzę przyszłości tego sposobu ogrzewania.

    Dlatego proszę producentów i sprzedawców pelletu o podjęcie odpowiednich działań, jeżeli chcą utrzymać tą branżę.

  3. Witam,

    Proszę sprawdzić na tabliczce znamionowej pieca jaka powinna być temperatura spalin przy mocy maksymalnej pieca. Prawdopodobnie źle jest ustawione spalanie i palnik nie osiąga deklarowanej mocy. Wina może leżeć również po stronie jakości peletu. Może też być uszkodzony czujnik lub zamontowany niewłaściwy. 

    Czy próbował Pan ręką sprawdzić temperaturę spalin dotykając rury wydechowej pieca?

  4. W ostatnią niedzielę sobie policzyłem ile kosztuje kWh przy ogrzewaniu pelletem i wyszło mi 25gr za kWh przy cenie pelletu jaka była w lato (za pellet A1 pelleton zapłaciłem 840zl za 1000kg). Porównałem to z rachunkiem za gaz od teściowej i wyszło 19gr (po podzieleniu kwoty całego rachunku za miesiąc przez liczbę zużytych kwh). Pellet teraz kosztuje prawie 1400zl ... To już jest szaleństwo😡

    • Lubię to 1
  5. 10 minut temu, Outsider napisał:

     

    Tak. Ale całkowicie słabo to wygląda latem gdy kotłem grzejesz tylko CWU. Grzejesz niepotrzebnie hektolitry wody i musisz te temperaturę utrzymać niezależnie od zapotrzebowania.

    Chyba jest tryb lato w takich instalacjach. Poza tym sezon letni trwa u nas 2 - 3 miesiące. W skali roku to jest naprawdę niewiele.

  6. Do wad posiadania bufora zdecydowanie można zaliczyć koszty samego bufora, elektroniki czy też armatury sterującej no i koszt montażu.  Inną wadą jest to że ten bufor zajmuje miejsce w kołowni. 
    Wadę tę można wykluczyć gdy ma się bufor za którego za pośrednictwem wężownicy nagrzewamy wodę użytkową jak w przepływowym ogrzewaczu wody.

     

    • Lubię to 1
  7. Mam ten sam piec ale nie wiem czy z tym samym palnikiem. Ja mam Revo.

    Czy robił Pan kalibrację podajnika?

    Właśnie skończyłem palenie olczykiem i pamiętam że wartość wydajności podajnika była 12,5 a kaloryczność ustawiłem na 5,8 albo 5,9 bo wtedy się dobrze paliło i nie wyrzucało niedopałków.

    Po dwóch latach pracy pieca proszę się zaopatrzyć w nową zapalarkę tak na wszelki wypadek, zwłaszcza że zima już blisko.

     

  8. Miałem raz pellet no name i same miałem z nim problemy. Nie mogłem ustawić pod niego parametrów w sterowniku. Jak już przepaliłem cały pellet to byłem mądrzejszy i bardziej poznałem sam sterownik i piec. Już nigdy takiego dziadostwa nie kupię. Polecam tylko pellet klasy A1 i nie oszczędzać na dobrej jakości paliwie. 

    Dobrze jest mieć zamontowany w piecu czujnik temperatury spalin. Można w ten sposób ocenić w jakim stanie zabrudzona jest komora spalania w odniesieniu do temperatury spalin na przykład po wykonanym czyszczeniu. Można również korygować nastawy podawania i kaloryczności pelletu dla maksymalnej mocy i obserwować temperaturę spalin aby nie przekraczało temperatury podanej przez producenta (u mnie dla mocy palika 16kW temperatura spalin nie powinna przekraczać 140stopni  a dla mocy palnika 4kW jest to 100 stopni)

  9. 55 minut temu, Outsider napisał:

    Tak wygląda kocioł pracujący bez bufora. Być może są też inne kwiatki w postaci złych nastaw i jakości pelletu.

    A poniżej włoska laguna, w której użytkownik nic nie musi grzebać. oba kotły bez bufora.

    Patrząc na ten filmik z kotłem Lazara to mi to wygląda jakby to był piec nie na pellet a na eko groszek. Tak oblepiona komora wynikać może ze złego palenia w piecu na eko groszek lub węgiel. Poza tym z pieca pelletowego nie powinien lecieć dym. Mi to wygląda na jakiś fake od konkurencji Lazara. Oczywiście mogę się mylić bo do takiego stanu można również doprowadzić paląc złej jakości pelletem. 

    Nie polecam nikomu ustawiać niskich temperatur na kotle ani nie pozwalać na pracę palnika na niskich mocach. Jako przykład podam tzw dopalanie cząstek stałych dpf w dieslach. Co jakiś czas trzeba układ przedmuchać na wysokich parametrach. 

    Odnośnie sprawności kotłów to ich badania wg norm wykonywane są przy maksymalnej mocy.

     

  10. 7 godzin temu, Outsider napisał:

    Jakich?

    Odnośnie jakich mamy producentów kotłów to: Lazar z Jastrzębia, SAS z Buska, EkoGreń z Pszczyny, Tekla ze Strumienia, Zębiec z Zębca, Budmet Nocoń z Czeladzi....

    Nie powiem zagraniczne może i lepsze ale nie na naszą kieszeń.  Śmieszy mnie jak ktoś kupuje l taki drogi, zagramaniczny piec jak za taką cenę może mieć pompę ciepła która technologicznie jest o niebo do przodu niż taki wypasiony peletowiec.

     

  11. Proszę ustawić wyższą temperaturę zadaną na 70 albo 75 stopni. Nie ma Pan bufora więc niech się kocioł nagrzewa do wyższej temperatury i stygnie zgodnie z ustawioną histerezą np. 20 stopni. Pojemność wodna kotła przy takiej histerezie zapewni odpowiedni zapas energii zgromadzonej w kotle. Jeżeli posiada Pan czujnik temperatury spalin to proszę sprawdzić jaka jest temperatura tych spalin przy maksymalnej mocy. Wartość temperatury spalin przy maksymalnej mocy jest podana w DTR kotła. Jeżeli zmierzona temperatura spalin jest wyższa od np. 140 stopni to znaczy że za dużo jest podawane paliwa do palnika i trzeba wprowadzić korekty do sterownika (kaloryczność paliwa czy wydajność podajnika)

  12. Sprawność kotła jest przy maksymalnej jego mocy. Dla instalacji bez bufora niestety naszym buforem jest histereza.  Bufor jest o dobrym rozwiazaniem bo kocioł właśnie pracuje z maksymalną mocą i się wyłącza. Żeby było oszczędnie to musi być z wysoką sprawnością. Reszta to rodzaj pelletu i jakość spalania. Zastanawiam się nad analizatorem spalin albo sondą lambda na wylocie z kotła ale tutaj trzeba troche wiedzy w tym temacie odnosnie zasilania takiego czujnika i odczytu z miernika (takiego za 10 zł z Chin). Więcej nie było by trzeba żeby ocenić jakość spalania.

  13. Temperaturę zadaną kotła należy ustawić w zakresie jakim jest podana na tabliczce znamionowej albo w instrukcji obsługi kotła (od około 65 do 85 stopni). Przy wyższych temperaturach komora spalania się tak nie oblepia popiołem. Poza tym wyższa temperatura to większy zapas energii w kotle, dłuższa praca palnika i dłuższe stygnięcie (przerwy pracy kotła, zależne również od histerezy kotła).

  14. Ze swojej strony polecam EG Pellet mini albo mini compact (albo inaczej VITECO) z palnikiem revo. Jest mały i zgrabny a do tego jest możliwość zrobienia czopucha od góry. Fajny jest też lazar smart fire 11kW. Do kotła na pellet polecam sobie zakupić bufor bo inaczej piec będzie się co chwila załączał i wyłączał. Przy buforze piec też będzie się załączał i wyłączał ale rzadziej np co 4 godziny. Proszę się nie sugerować parametrami podawanymi przez producentów jeżeli chodzi o sprawność bo w moim wypadku sprawność pieca wynosi około 91% ale w rzeczywistości jest to 70% (mam założony ciepłomierz). Proszę to uwzględnić przy doborze mocy kotła. Podejrzewam, że wartość sprawności kotła podawana przez producentów jest dla nowego kotła i w warunkach gdy pracuje z maksymalną mocą .

    W kwestii wyboru kotła to proszę poszukać czy czasem w okolicy, albo w dalszej okolicy nie ma producentów kotłów. Być może łatwiej będzie podjąć decyzję. W razie czego można podjechać do producenta z problemem gdy serwis nie odpowiada.

    Patrząc teraz na ceny kotłów pelletowych zastanowił bym się nad pompą ciepła. Zajmuje mało miejsca i nie potrzeba komina. Ta opcja najlepiej pasuje do domów z podłogówką chociaż są pompy ciepła dla domów, które mają też zwykłe grzejniki. Najlepiej zadzwonić po wycenę obydwu instalacji i porównać. 

    • Lubię to 2
  15. 31 minut temu, g69 napisał:

    Dobrze w pracy od termostatu sprawdzą się kotły o małej pojemności wodnej.

    ... i tu wygrywa kocioł gazowy, który ma małą pojemność wodną i ma pełną moc praktycznie w ciągu minuty.

    Przy kotle pelletowym zalecanym by był bufor ciepła. Zmniejszyło by to częstość rozpaleń. Niestety to kolejny koszt i miejsce w kotłowni. Przy takich sumarycznych kosztach to już o pompie ciepła można myśleć (pusta kotłownia bez opału i miejsce do zagospodarowania na kolejne graty:-)).

  16. Witam. Żeby zmiejszyć ilość rozpaleń, trzeba spowodować żeby piec albo jak najdłużej był wyłączony albo żeby jak najdłużej pracował. Piec pracuje najdłużej jak jest duże zapotrzebowanie na ciepło przez budynek - zwłaszcza w mrozy. Natomiast piec ma najdłuższe przerwy w czasie cieplejszych dni. Polecam zainstalowanie czujnika pogodowego, do sterownika pieca (o ile da się go zainstalować) i na przykład ustawić tryby lato przy temperaturze powyżej 15 a zima na 12 stopni temperatury zewnętrznej. Wyeliminuje to częste rozpalanie przy temperaturach powyżej 15 stopni a gdy temperatura na zewnątrz spadnie poniżej 12 stopni, piec się załączy. Przy Cieplejszych dniach albo nawet temperaturach rzędu 5 stopni na zewnątrz sprawdzi się również tzw. Termostat pokojowy kotła, który wyłącza pompy w razie gdy temperatura w pomieszczeniu/pomieszczeniach osiągnie zadaną temperaturę. Przy temperaturach poniżej 12 stopni, żeby piec pracował jak najdłużej polecam zwiększyć parametr kaloryczności pelletu, żeby piec podawał go w przeliczeniu mniej, co będzie miało wpływ na zmniejszenie mocy pieca. Proszę zwrócić uwagę na czas pracy podajnika przy ustawionym parametrze kaloryczności pelletu ustawionym na 4,5 kWh/kg i porównać go przy parametrze ustawionym 6,5 kWh/kg.

    Pozdrawiam

  17. Witam. Miałem takie same problemy, gdy zakupiłem tani pellet ale w jakiś sposób dopaliłem go. Nigdy wiecej nie kupię taniego pelletu. Spędziłem sporo czasu w kotłowni i to niepotrzebnie. Dzieki temu mogę coś powiedzieć. Patrząc po zdjeciu z komory spalania w trakcie pracy palnika zauważyłem u Pana niedopałki pelletu. Palnik dostarcza paliwa w takiej dawce w jakiej wprowadzona jest jej wartość w sterowniku i moc w z jaką aktualnie pracuje piec. Proszę ustawić kaloryczność pelletu w sterowniku na wyższą wartość np. 6kWh/kg żeby piec podawał go mniej. Może Pan również pobawić się ustawieniami czasu podawania, żeby pellet zdążył się dopalić zanim dojdzie kolejna dawka pelletu (taki objaw zasypywania fotoelementu czujnika płomienia. Ogień jest a "flame"na sterowniku 10%). Generalnie palnik jest ustawiony na pellet klasy A1 ale gdy się chce palić tańszym pelletem to trzeba się niestety pobawić. Pozdrawiam

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.