Skocz do zawartości

tbuduje

Nowy Forumowicz
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia tbuduje

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Jasne, ale na logikę... Wężownice i tak musze położyć. Zapewne 16 jak ma to miejsce najczęściej w domkach bez specjalnych innych wymagań. Bedzie pod rozdzielaczem to można działać. Układu w betonie raczej nie zmienię. To będzie na lata niezmienne.
  2. Spokojnie, bez nerwów. Rzeczowa odpowiedz. Mam ten komfort ze w zasadzie do obu rozdzielaczy, które planuje będę mieć łatwy dostęp nawet dojściami już po "wylewkach" tak wiec, musiałbym popsuć wężownice, a sadze ze to trzeba być mocno zdolnym. Mam spore pole do popisu w kotłowi na ew. przeróbki. PEX w podlodze pewnie 16x2, do rozdzielcza na piętro mam możne 2,5m długości w rurze, na parter to samo. Planuje dojechać miedzią pod rozdzielacze - średnica 25. Z tą kompensacja musiałem przeoczyć, całkowicie rozumiem o co chodzi. Woda musi mieć jakiś bufor na ew. zmiany objętości zależne od temp miedzy innymi.
  3. Skąd taki wniosek ze się nie sprawdzi? Mam obawy czy to na samym termecie wydajnie będzie działać. Kolo 220m2 podłogówki, zakładając 6m rury 16PEX na 1m2 wychodzi jakieś ~1320metrow wężownicy. Zakładając 0,115L na 1mb PEX wychodzi jakieś 150L wody w układzie. Cytując z intrukcji termeta "Kotły opisane w tej instrukcji mogą być podłączone do instalacji c.o. o pojemności max. 105 litrów. " - daje raczej do myslenia ze pompa w termecie sie zajedzie. Stosujac sprzeglo, maly obieg bedzie dzialal sobie dosc swobodnie, natomiast dwie pompki przepchaja mi ta wode przez instalacje pietra i parteru. Moze wydaje sie to troche przeskalowane, lecz przeciez pompy sie skreci. Z uwagi na sprzeglo, nie beda siebie blokowac.
  4. Dzięki za tego termeta. Pomeczylem pdf od producenta i robi dobre wrażenie. A do tego sporo tańszy No i jakoś polski. Super
  5. Siema, Sprawę mam do ekspertów i hobbystów. Buduje nowe gniazdo miłości, rodzinnymi siłami. Podkreślę iż pracuję w technicznym zawodzenie, nie jestem lewo-ręczną amebą. Doszedłem do etapu ogrzewania - i potrzebuję zasięgnąć Waszej opinii jako że temat CO nie był do końca w kręgu moich zainteresowań. Aczkolwiek jestem osobą z pokolenia tych co czytają i wyciągają wnioski, tak więc sądzę że może nie grzeszę za bardzo. Do rzeczy. Nowy dom. Parter około 120m2, poddasze użytkowe około 100m2 (sufit na poddaszu na 2,2m bez ścianek - taki open-space ze skosami) Zdecydowałem się na ogrzewanie podłogowe, bez grzejników (nawet w łazience - wstawię jakiś elektryczny). Kocioł dwu funkcyjny, grzanie wody bez pętli i zasobnika - lecz nie to jest tematem tego postu, skupmy się na CO. Kocioł o jakim myślę to: De Dietrich MCR 3 PLUS - szukałem sam, instrukcja wydaje mi się bardzo przejrzysta, skaluje płomień od niskiej wartości i myślę że mi starczy, posiada oczywiście zewnętrzny czujnik - podłączy go oczywiście ktoś z uprawnieniami, przy gazie nie grzebie. Zakładam że i tak pewnie po 5 latach... się popsuje, tak więc nie jestem przywiązany do producenta. A więc za kotłem, coby jego praca była bardziej równomierna chcę wstawić sprzęgło z wyjściem na dwa obiegi. Każde wyjście to pompka i do rozdzielacza (parter 8-9 sekcji, poddasze 6) Coś maksymalnie prostego, bez mieszania. Wężownica jakiegoś znanego producenta PEX-AL-PEX 16x2. Schemat jaki chodzi mi po głowie: W trzech pokojach planuje na pętle założyć siłowniki elektryczne NO i sterować je z termostatów ściennych. Oczywiście mam z tyłu głowy aby pętle były w miarę równe, nie za długie itd. Pytanie do Was - czy taki prosty układ spełni moje oczekiwania i będzie poprawnie działać? Nie zależy mi na wodotryskach itd. Wiem że kocioł ma swoją pompkę, lecz stwierdziłem że tak będzie koszerniej - koszt dwóch pompek przy kosztach całej inwestycji jest żaden. Dziękuję
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.