Skocz do zawartości

Pawel46

Nowy Forumowicz
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pawel46

  1. Witam Ta część wypowiedzi odnosiła się do tego co napisał Rataj że przy niższej temp. 2 razy większe ma spalanie a czy to dużo czy mało każdy oceni sam. W temacie spalania 19.12.2020-08.02.2021 500m3 gazu -922 zł 180 m2 temp 22-23 Pozdrawiam .
  2. Wychodzi to samo ale nie wiem czego to ma dowodzić.
  3. ??? Oczywiście że będzie modulowal, po osiągnięciu zadanej temperatury.
  4. No właśnie, jak nie pracuje to nie zużywa gazu ? i dlatego, ale różnica wg mojego doświadczenia nie jest duża, rzędu 0,5 -1 m3 na dobę. Zależy od temperatur zewnętrznych. Im cieplej tym większa oszczędność bo budynek się wolniej wychładza a przy mrozach bedzie już mniejsza. Oczywiście mam na myśli grzejniki a nie podłogowke. U mnie piec chodzi na sztywno bez względu na temperaturę w pomieszczeniu już od dłuższego czasu i spalanie na 24h wychodzi ok 10m3 czyli chodzi na 4kw mniej więcej.
  5. Myślę że oszczędności z ogrzewania podłogowego wynikają z czasu pracy oraz niższej temperatury. Podlogowka pozwala na dłuższe przestoje w ogrzewaniu bez spadku komfortu w pomieszczeniach. To właśnie grzejnikami szybciej podniesiesz temperature w pomieszczeniu lecz po jej osiągnięciu i wyłączeniu sie ogrzewania od razu następuje spadek temperatury gdzie podlogowka wciąż oddaje ciepło. Ja w większości mam grzejniki (niestety) i już to przerabiałem. Jak chcesz mieć komfortowo to musisz grzać dłużej albo non-stop lecz na obniżonej temperaturze co zwiększa zapewne spalanie ale nie tak drastycznie jak opisuje kolega Rataj. Każdy dom jest inny, trzeba ustawić krzywą grzewczą odpowiednią dla naszego samopoczucia i komfortu lecz wymaga to czasu.
  6. Dom ok. 180m2 do ogrzania, wyżyna krakowsko-czestochowska, mieszkamy od 2016r rodzina 2 +2, temp. 22.5 z histerezą 0,5 st. Czujnik ustawiony na poddaszu ponieważ sie tam szybciej wychładza, jak byl na dole to bylo taniej ale na gorze chlodniej? Kociol termet gold 20kw - koszty roczne utrzymują sie ok 3600zl z tego w lato na cwu i kuchenkę 1,5m3 dziennie idzie. Piec praktycznie chodzi ciągle rzadko się wyłączy, (raz na kilkanaście dni jak słońce dogrzeje dom) mam w większości grzejniki, grzeją niską temp, teraz przy -10 jest 36 st. A na -20 przewidziane ok 40st. Dlatego nie rozumiem kolegi Rataj94 że ma mniejszą temp. ustawiona a spalanie wyższe, gdyż logicznie rzecz biorąc kocioł chodzi z niższą mocą, to powinien co najwyżej nie zagrzać do zadanej temperatury ale spalić musi mniej.
  7. Witam To jest wada tych kotłów, sam taki posiadam tylko bez plusa, mój jest z 2014r. więc jeden z pierwszych. Nie jest prawdą że to wina instalacji, bo np. u mnie gdy moc pompki ustawiona jest na 15 (fabrycznie) to schodzi do min. Fr 00 i nic nie faluje i zasadniczo na ustawieniach fabrycznych działa ok lecz dochodzi wtedy problem L3 ( gdy temp. na kotle zbliża sie do ok. 38 st. Przy niższej jest ok) Lecz gdy ustawie sobie np pr-30, to czasem chodzi ok a innym razem obroty wentylatora falują od 00 do ok 25. Na elektrodzie jest to opisane i wynika z tego że to wada elektroniki która nie potrafi sobie prawidłowo wysterować obrotów wentylatora. Trzeba się do tego przyzwyczaić albo wyłączyć modulację pompki to problem jest mniejszy. Pozdrawiam Pawel46
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.