Witam wszystkich forumowiczów,
Na początek opiszę co kocioł ogrzewa: Dom ok 200m2 jak na razie nie ocieplony (jedynie dach 20cm wełna) wszystko w grzejnikach ok 150-160 żeber. Cała instalacja CO w miedzi. Spalanie ok 3-4 worki 15kg na dobę, zasobnik 240L muszę uzupełniać co 2 dzień. Kocioł z sondą Lambda bez czujników pogodowych oraz pokojowych (jedynie termostaty założone na grzejnikach). Temperatura w domu 20-21 stopni C, temperatura na mieszaczu 41-42 stopnie C
I teraz 1 pytanie czy takie spalanie w takiej konfiguracji wychodzi na niezłym poziomie czy można coś usprawnić? W razie czego mogę podesłać ustawienia kotła. Dodam, że kocioł przez większość czasu pracuje na 50%
2) Miesiąc temu zmieniłem pellet na certyfikowany Pelleton, który w internecie posiada całkiem dobre opinie niestety u mnie pojawiają się spieki. Piec muszę w zasadzie czyścić co każde przepalone 300 kg ponieważ popielnik jest pełny. Nie wiem czy wpływ na zaistniałą sytuację może mieć złe ustawienie kotła? Czy ktoś z was miał do czynienia z pelletem tej firmy ewentualnie jest w stanie pomóc co zmienić w pracy kotła żeby ograniczyć ilość spieków? Jedynie co zmieniłem to czyszczenie palnika co 6h i zauważyłem, że spieki są minimalnie mniejsze.
Nie wiem czy te 2 pytania mogą zostać zawarte w tym temacie w razie czego rozbiję na 2 odrębne.
Z góry dziękuję za każdą odpowiedź
Pozdrawiam