TomekJ

Witam, Ze względu na zainstalowanie instalacji PV oraz odkrycie, że moja pompa cyrkulacji jest zamontowana w drugą stronę (wychładzanie zasobnika) zdecydowałem się na wymianę zbiornika na taki z z grzałką (Elektromet 150l lub 180l ). Mam prostą instalację (załączniki) i teraz przy wymiani zasobnika zastanawiam co ewentualnie jeszcze zmienić. Cyrkulację włączam czasowo - rano 1h i wieczorem 2h w porach kąpieli - w pozostałych godzinach jest mi zbędna. Zamysł jest taki aby grzałka załączała się jedynie w godzinach słonecznych - jak wody nie wystarcy wieczorem lub rano to załączy się piec gazowy. Chciałbym przerobić instalację w taki sposób aby ponownie nie doświadczyć wychładzania zasobnika. I teraz kilka pytań - z góry dzięki za sugestie: 1) Biorąc pod uwagę, że z cyrkulacji korzystam tylko przez ok 3h dziennie czy warto bawić się w zawór mieszający i dodatkowe kombinaje z kilkoma zawrami zwrotnymi? Wodę w zasobniku będę utrzymywał na poziomie 50-55 stopni. Boję się skomplikowania za bardzo całej instalacji - chciałbym ją utrzymać jak najprostszą. Z jednej strony rozumiem, że mniej ciepłej wody opuści zasobnik ale o ile dobrze rozumiem zasadę działania - chłodniejsza woda (zmieszania) powróci do zasobnika. 2) czy warto w danych punktach zastosować "pułapkę cieplną"? Ewentualnie na zasilaniu zawór zwrotny lub sterowany elektrycznie? Jak wspomniałem zależy mi na zminimalizowaniu wychładzania zasobnika 3) Wybór zasonika na 2 / 4 osoby. Zastanawiam się nad wybraniem większego. Obecnie mam 120l - a chciałbym nawet wybrać model 180l licząc na to, że gdy rano piec gazowy nagrzeje wodę, w ciągu dnia grzałka podtrzyma temperaturę to ta ilość wody wystarczy do rana i dopiero podczas porannych kąpieli piec się załączy. Z góry dzięki za ewentualne sugestie i pomysły

Na wstępie witam wszystkich - to jest mój pierwszy post na forum :) Zdecydowałem się na zamontowanie paneli fotowoltaicznych. Przewymiarowałem instalację, ponieważ sprawność paneli będzie malała a poza tym nie wiadomo jak będzie wyglądało rozliczenie nadprodukcji w przyszłości. Tak czy inaczej przez najbliższe lata rocznie będę miał nadprodukcję około 1500 kWh (około, ponieważ wszystko zależy od sytuacji covidowej - praca z domu itp:) ). Chciałbym jakoś sensownie nadprodukcję spożytkować w domu 150 m2. Ogrzewanie mam gazowe (kocioł gazowy kondensacyjny, dwufunkcyjny Vitodens 100-W, zasobnik 100l ) + kominek. Stanęło na C.W.U. Ogrzewanie CWU w okresie wiosenno-letnim oprócz zmniejszenia zużycia gazu pozwoli mi również przejść z taryfy W3 na W2 a to dodatkowo rocznie da mi oszczędność ok. 250 zł na samych opłatach abonamentowych i przesyłowych. Przeanalizowałem wszystkie możliwe opcje i wyszło mi to co w załączniku - część z nich zapewne jest pozbawiona sensu - jestem laikiem w temacie ogrzewania a nie mam sprawdzonego montera instalacji pod ręką...a nie sprawdzonym nie ufam :) Najprostszym rozwiązaniem wydaje się być zamontowanie grzałki w miejsce anody magnezowej ( o ile jest to wykonalne w sposób bezpieczny - potrzebna przeróbka, ponieważ ten zasobnik nie ma możliwości zamontowania grzałki). Ewentualnie wymiana zasobnika na taki z grzałką tylko boję się zbyt dużych przeróbek w przyłączach. Całkiem racjonalne wydaje się również dogrzewanie przepływowe wody powracającej z pompy obiegu lub obiegowe podgrzewanie wody na wejściu do zasobnika. Bardzo bym prosił o sugestie w którą stronę najlepiej iść :)