Skocz do zawartości

Brytanpl

Forumowicz
  • Postów

    14
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Brytanpl

  1. 52 minuty temu, Lolekx86 napisał(a):

    Spokojnie Panie nie ma tragedii.

    Uspokoiłeś 😄

    W takim razie tego nie rozkminiam, tylko grzeje na spokojnie. Z kosztami się liczyłem i docieplenie planowane dopiero na 2025. Mam jeszcze przebudowę ganku do ogarnięcia w przyszłym roku i dopiero docieplę. 

    To tylko pozostaje kwestia samej pompy. Możliwe, żeby nie była wystarczająco wydajna? Z parametrów wynika, że podnosi wyżej niż ta ze starego pieca, a efekt taki, że na piętrze kaloryfery są chłodniejsze w dolnej części. Na parterze grzejniki są kryzowane więc powinno się to równoważyć. Chyba, że na termostatach jest za mały przepływ. Ale wszystkie są otwarte na 5. 

     

  2. Cześć!

    Do tej pory grzałem ekogroszkiem i drewnem, stary piec Galmetu poszedł jednak w odstawkę i od października mam kondensacyjny piec gazowy Brotje WHBS 22-D.
    Teraz mam w związku z nim wątpliwości i pytania, na które niestety instalator nie potrafi mi odpowiedzieć 😄

    Wszem i wobec panuje zasada, że kocioł kondensacyjny to niskotemperaturowe grzanie i tak ma wystarczyć. Tylko.. No właśnie. Październik ciepły zleciał i przyszedł chłodniejszy listopad, z przymrozkami i temp. nocnymi około 0 i okazało się, że jednak ciągłe grzanie temp. 40-42 stopni na grzejnikach nie wystarcza dla mojego domu. Sytuacja jest dla mnie zaskakująca o tyle, że w piecu na ekogroszek miałem zawór trójdrogowy, który mieszał powrót z zasilaniem i wypadkowa oscylowała w granicach tych 43-45 stopni. Jednak jak każdy kocioł na ekogroszek po uzyskaniu zadanej temperatury przebijał ją tak o 5 stopni, więc automatycznie zasilanie zwiększało się do 48, czasem pewnie i do 50 i chyba to ratowało sytuację...

    Po przejściu na gaz okazuje się, że temperatura zasilania jest za niska i żeby uzyskać komfort cieplny w domu musiałem ustawić na zasilaniu aż 50 stopni przy ostatnich przymrozkach (-2 dzień, -5 noc). Dodam, że dopiero wtedy kocioł rozgrzał dom i się wyłączył, tak to ciągle pracował z za niską temperaturą. Już wiem, że to błąd i temperatura zasilania powinna być wyższa. Zastanawiam się jednak jak będzie z ekonomicznością pieca kondensacyjnego i zacząłem szukać informacji. W dużym skrócie wszędzie znajduję info, że do 55 stopni maks jest ekonomicznie, a dalej to już pali jak smok.

    Znalazłem dane techniczne na stronie producenta (poniżej) i nie rozumiem tej rozpiski. Kocioł ogólnie jest wysoko temperaturowy i sprawność nominalna na poziomie 106 % określana jest dla temperatur 75/60 (Hi/Hs). czy rozumiem,że Hi to sprawność już bez kondensacji - czyli bez odzysku energii z kondensatu? Jak według tego parametru można poruszać się po temperaturach grzania w takim piecu? Piec to ten 21KW.

    Przechwytywanie.PNG.100ffbd1b36e23ab9fb525c607b5fa1e.PNG

    W dalszej części jest jeszcze określony parametr sprawności znormalizowanej dla temperatur 75/60 i nie wiem co o tym myśleć, czy faktycznie kocioł ma sprawność 105% przy temperaturze zasilania 75 stopni ?

    Przechwytywanie.PNG.bfbc14d021008b8578cf45af66bbcd02.PNG


    Info od producenta - opis przypisów z obrazu:
    nr 1):Niska temperatura oznacza 30°C w przypadku kotłów kondensacyjnych i 37°C w przypadku kotłów niskotemperaturowych, a w przypadku innych ogrzewaczy oznacza temperaturę wody powrotnej 50°C (na wlocie ogrzewacza).
    nr 2):W reżimie wysokotemperaturowym temperatura wody powrotnej na wlocie ogrzewacza wynosi 60°C, a wody zasilającej na jego wylocie 80°C.

    Wiem już, że w listopadzie zużycie wyszło mi około 9,5-10m3/dobę ale przy zbyt niskiej temp. zasilania. Czy jednak dobrze myślę, że przy zwiększonej temperaturze i krótszej pracy zużyje mniej gazu ? Do jakiej temperatury go "podkręcić" jak w lutym przyjdą mrozy -10 i mniej ?

    Coś o domu:
    Kostka polska, nieocieplona, mur podwójny, 120m2
    Instalacja grzewcza same grzejniki (około 100 żeberek + dwie drabinki w łazienkach)
    Sterownik pokojowy z histerezą 0,5stopnia (przy 1 stopniu odczucie chłodu było mocno odczuwalne)
    Termostaty są na piętrze poza korytarzem i łazienką, jednak odkręcone na maks (5)

    Z góry dziękuję za odpowiedzi 🙂

  3. Strona faktycznie chodzi wolno ale przejście do kolejnego etapu jest bez problemu możliwe, wywala białą stronę z błędem i trzeba kliknąć spróbuj ponownie i prześlij ponownie dane. Wczoraj kupiłem trzy palety różowego.

    Potrzeba trochę cierpliwości 🙂 I tak jest lepiej niż na stronie PGG.

  4. Witam serdecznie,

    z racji aktualnej sytuacji na świecie i w Polsce, nie planuję wymiany swojego wysłużonego kotła Galmet KWP 17 w najbliższym czasie. Zastanawiałem się tylko nad jego drobną modernizacją. Po tym sezonie muszę wymienić ślimak.Ułamał się pazur i nie wzrusza paleniska, losowo potrafią zrobić się spieki jak zbyt długo postoi w podtrzymaniu. Dodatkowo zaczął padać mi sterownik i wariował z obrotami dmuchawy (kondensator dmuchawy wymieniłem), więc końcówka sezonu bez możliwości pracy w automacie.

    Z racji uszkodzenia sterownika muszę oddać go do naprawy. Jednak zacząłem się zastanawiać czy po prostu go nie wymienić go na inny, nawet innego producenta, tylko z opcją łączenia przez WIFI. Czy ktoś praktykował takie modernizacje i może podzielić się informacjami, spostrzeżeniami ?

    każdy sterownik ma opcję funkcjonowania z podajnikiem, dmuchawą, pompami i czujnikami sądzę, że nie powinno być problemu z dobraniem zastępstwa.

     

  5. Dzisiaj Tauron różowy był od 8:20 do 8:35, więc dużo dłużej niż groszki na stronie PGG. Trzeba tylko uważać na adresy, u mnie jest wszędzie problem z ulica, bo ma oficjalnie wpisanego w nazwie profesora z imieniem i nazwiskiem i system nie mógł załapać o jaką ulice do dostawy chodzi. W połączeniu z zamuleniem strony nie udało mi się go kupić 😉 Doszedłem do płatności i stan zrobił się 0 palet ;)

  6. Rozmyślam dalej o swoim problemie z grawitacją i chyba mam winowajcę. Na wyjściu w kierunku zaworu różnicowego jest zamontowany zawór z filtrem, za nim obejście i różnicowy. Wydaje mi się, że to przez niego mam problem z odpowiednią siłą grawitacji. Dalej przy obejściu zaworu różnicowego przed pompą jest kolejny zawór z filtrem.

    Wydaje mi się, że ten zawór z filtrem przed różnicowym działa jak mini syfon (jest zamontowany prawidłowo w poziomie).

    Co myślicie  ?

  7. 36 minut temu, sambor napisał:

    Na CW grawitacja też podaje, więc trzeba ją przymykać , nawet dodanie zaw zwrotnego ze sprężyną coś da.

    Jak chcesz mieć pewność że grawitacja pójdzie daj wyższą temp na kotle - nawet do 80C i sprawdź gdzie idzie bokami np bojler

    Odejście na bojler za czwórnikiem ma zawór zwrotny, potem jest pompa ładująca, grzanie CWU nie działa na grawitacji. Nie doprecyzowałem.

    Sprawdzę opcję z ta wyższą temperaturą.

    30 minut temu, pawelll napisał:

    Dodatkowo możesz pomyśleć o zasilaniu awaryjnym, są tu na forum tematy temu poświęcone. 

    Poczytam aczkolwiek wątpię, żebym znalazł coś sensownego na tak długi czas podtrzymania, prócz agregatu.

  8. Wszystko zależy o której godzinie dolewasz, przed 12 nie powinno się dolewać, bo może to zostać źle odebrane przez kocioł... Między 12 a 16 przez jego podzespoły, ale po 16 to hulaj dusza ?

    A tak naprawdę to zdarzało mi się dolewać wody do układu w trakcie pracy pieca ale zawsze robiłem to w małych ilościach i na wyższym biegu pompki cyrkulacyjnej. Co innego jak komuś zginie 80% płynu i gorący kocioł zawali samą zimną wodą. Wtedy może byc problem, jak żeliwo czy stal gwałtownie się obkurczą i puszczą w miejscach łączeń czy spawów.

  9. Cześć,

    mam pytanko o dość nietypowy problem z instalacją. Miałem w kotłowni stary piec z lat 80, który ktoś pod koniec lat 90 zmodernizował i wrzucił go w układ zamknięty. Po zakupie domu wszystko śmigało elegancko na grawitacji na zaworze różnicowym 1', pompa obiegowa była spalona, nie działała.

    Na ten sezon zmodernizowałem ogrzewanie wrzucając piec na ekogroszek. Piec zamontowany w układzie zamkniętym - co dopuszcza producent. Powiedzcie proszę, co może być przyczyną problemu z działaniem grawitacji? Zamontowana jest pompa obiegowa z zaworem różnicowym (obejście), też na przyłączu 1 calowym. W sumie po uruchomieniu pieca pracuje na pompie obiegowej ale ostatnia awaria prądu pokazała, że jednak jest problem z grawitacją (podajnik stanął, więc rozpaliłem na ruszcie awaryjnym). Grawitacja dotarła tylko do pojedynczych grzejników i o dziwo do 3 z 6 na parterze , 1 na na klatce schodowej i 2 z 5 na piętrze. Co może być przyczyną nierównomiernego grzania ? Instalacja i układ grzejników nie był zmieniany po wymianie pieca. Wcześniej na grawitacji grzały wszystkie grzejniki. I nie jest to kwestia czasu, ponieważ prądu nie było ponad 4h, wcześniej po rozpaleniu pieca po 20-30 minutach ciepła woda docierała wszędzie.

    O budowie instalacji:

    1. kocioł ma wyjście 1', wkręcony w to wyjście jest czwórnik, także 1'

    2. lewe wyjście czwórnika to mały obieg na zasobnik z wodą (bez grawitacji, na pompie ładującej)

    3. górne wyjście to zawór bezpieczeństwa (DBV) podłączony do instalacji (zimna woda + kanalizacja)

    4. Prawe wyjście to zawór 3D, który miesza powrót z wyjściem z kotła, za nim zamontowany jest pompa CO z obejściem i zaworem różnicowym (podczas awarii zasilania przestawiłem zawór tak, aby szła przez niego tylko gorąca woda z kotła, bez domieszki powrotu).

    Wczoraj testowo sprawdzałem działanie ogrzewania tylko na zaworze różnicowym, na grawitacji i efekt był taki sam (różnica tylko taka, że piec sam dawkował sobie paliwo). Dodatkowo ogrzewanie malało w momencie załączenia się pompy ładującej CWU.

    Nie chciałbym aby znowu podczas mrozu zaskoczył mnie praktycznie całkowity brak ogrzewania...

     

  10. Mam kilka worków jutowych więc dziś groch przesypię, niech schnie. Wolałbym żeby się kurzyło niż żeby było bagno w worach (i tak mam kotłownie zamkniętą i oddzieloną od reszty piwnicy)

    Z ciekawości kupiłem w poniedziałek z Taniopalu 5 worków ekogroszku Niedźwiedź i na razie jestem pozytywnie zaskoczony. Suchy, pali się ładnie, bez spieków. Dam znać ile wyjmę popiołu z tych 5 worków ale wygląda na w miarę czysty, bo popiół jest lekki i nie spada w grudach czy spiekach.

  11. 14 minut temu, Oldek napisał:

    No tragedia, ale właśnie takie są najlepsze ekogroszki. Nie mam tu na myśli firmy. Ale z drugiej strony (poza wilgocią) kupując groch o wartości opałowej niewiele większej niż takową ma pellets to nie ma się co dziwić że spalanie duże.

    A dodam jeszcze że jeśli jest mus palić takim mokrym grochem, dobrze jest po zasypie przysypać groch pelletami lub suchymi trocinami. Oczywiście bez przesady.

    O widzisz, człowiek uczy się całe życie. Dzięki za podpowiedź, muszę kupić worek czy dwa pelletu i przysypać tak jak piszesz.

  12. W dniu 3.12.2020 o 15:16, Rafal23 napisał:

    witam przyłącze sie do tematu podobno sytuacje miałem w tamtym roku z ekogroszkiem energo podobnie wygladał w tym roku mam ekogroszek nailepszyekogroszek eko premium plus 29 kj i jest super prawdopodobnie dobro partie trafiłem

    Ja, ze względu na łagodne zimy, paliłem ostatnio słabszym ekogroszkiem, tj. 21-24mJ Eko Classic właśnie z tej firmy. W tym roku robiłem remont i ekogroszek zamówiłem dopiero w październiku tonę i drugą tonę w listopadzie. Niestety naciąłem się strasznie na dostawę listopadową która przyjechała do mnie ze składu Najlepszyekogroszek z Sochaczewa. Węgiel jest tak mokry, że woda kondensuje się w zasobniku, a worki aż pływają. Reklamacji nie chcieli przyjąć, bo zamówienie było poza stroną głównego sprzedawcy (zamawiałem telefonicznie) i zaproponowali tylko obniżenie ceny o koszt dostawy następnej partii (20zł).

    Chciał nie chciał, opał muszę wypalić. Efekt jest taki:
    1. Worki stoją otwarte w kotłowni i się suszą - zajmują powierzchnię
    2. Mokry opał kondensuje się w kotle, a zasobnik ma parę na ściankach
    3. Od mokrego opału wyszedł mi wykwit z komina
    4. Spalanie pozostawia wiele do życzenia:
    - robią się pokaźne spieki
    - ilość ekogroszku przy temp. zewnętrznej -2 do +4 to 25kg na dobę. Gdzie wcześniej szło około 15kg (wcześniej trzy worki starczały na 4-5 dni, teraz 3 dni)
    - kocioł pracuje mocno niestabilnie, jak przechodzi w tryb pracy to potrafi zgubić około 10-12 stopni zanim się z powrotem rozgrzeje (wcześniej gubił maks 5-6 stopni)

    IMG_20201210_171153.jpg

    IMG_20201210_171205.jpg

    IMG_20201213_214027.jpg

    • Przydało się 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.