Chciał bym opisać swój system być może ktoś skorzysta. W momencie budowy domu zdecydowałem się na ogrzewanie gazowe + podłogówka. Miał być i jest to główny system zapewniający ciepło w domu. Mimo przewymiarowanego pieca po kilku miesiącach regulacji osiągnąłem zadowalające zuzycie gazu i komfort cieply ( 22,5 stopnia w pokojach +25 stopni w lazienkach). Posiadam dom parterowy z nieużytkowym poddaszem. Z uwagi na dość skomplikowaną bryłę domu zdecydowałem się na 7kw klimatyzator kanałowy marki Gree. Jego głównym zadaniem miało być chłodzenie pomieszczeń mieszkalnych (za wyłączeniem pralni/łazienek/garażu i wiatrołapu). Na etapie budowy ( 2 lata temu ) nie planowałem fotowoltaiki. Klimatyzator posiada 6 wyjść na 6 różnych pomieszczeń. Aktualnie posiadam 3 wyloty w salonie i kuchni i 3 wyloty w każdym z 3 pokoi ( sypialnie i biuro ). Na strychu przewody puszczone są w rurach spiro (160mm), 2 najkrótsze przewody posiadaja reczne przepustnice pozwalajace ograniczyc przeplyw i skierowac go mocniejszym strumieniem na bardziej oddalone pomieszczenia. W pomieszczach standardowe anemostaty nawiewne. W zeszlym roku zamontowalem jednak fotowoltaike ( 10kw). Tym samym posiadam nadmiar energii elektrycznej. Zdecydowalem sie w wiekszym stopniu wykorzystac mozliwosci pompy ciepla i ograniczyc zuzycie gazu w cieplejsze miesiace. Planuje ogrzewac rowniez 2 lazienki, pralnie pozostawie nieogrzewana na ten moment. Jak zapewne wiecie problemem z klimatyzacja kanalowa jest sterowanie temperatura w poszczegolnych pomieszczeniach. Sterownik wraz z termostatem znajduje sie u mnie w duzym pokoju. Regulacja w pozostalych pomieszczeniach odbywac sie musi na ten moment recznie poprzez anemostaty i przepustnice na poddaszu. Nie jest to latwo wyregulowac choc sie da. Mowimy o podobnej regulacji jak przeplywami w obwodach ogrzewania podlogowego. Drugim problemem przy nieocieplonym poddaszu w moim przypadku bylo zbieranie sie wody w jednym z przewodow w czasie lata. Zimne powietrze z klimy krazylo przewodami na goracym poddaszu i woda kondesnowala na laczniku rur gdzie brakowalo welny.
Aktualnie zajmuje sie powyzszymi problemami. Przewody wraz z calym systemem zostana ocieplone dodatkowo welna 15 cm na poddaszu. Poprowadze dwa dodatkowe przewody do lazienek. Wymyslilem sterowanie automatyczne ogrzewaniem w poszczególnych pomieszczeniach. Rozwiazanie bedzie oparte na systemie Tuya i bramce Zigbee. Na kazdej rurze dolotowej zamontuje przepustnice z elektrycznym silownikiem. Do silownikow podpiete zostana przekazniki (on/off) systemu Tuya. W kazdym pokoju umieszcze termometr rowniez spiety z Tuya. Logika systemu bedzie bardzo prosta. Po przekroczeniu zadanej temperatury w pomieszczeniu przepustnica zamknie doplyw cieplego powietrza do danego pomieszczenia. W przypadku spadku temperatury przepustnica otworzy nawiew i zacznie ogrzewac pomieszczenie.
Czy ktos z Was moze juz ma podobne rozwiazanie? Czy macie moze jakies sugestie? Z poczatkiem marca wylaczylem podlogowke, i ogrzewam sie tylko powietrzem z pompy ciepla. Gdybym mial nawiewy w lazienkach mysle ze komfort cieplny domu bedzie znosny. Planowalem dolozenie pompy cieplac powietrze/woda jako dodatkowego zrodla ciepla. Ale mysle , ze niema sensu isc w dodatkowe koszty ktore przy dzisiejszych cenach urzadzen i montazu nie zwroca sie przez lata.