Witam, mam problem z jednym kaloryferem. Układ to stara grawitacja, ale działająca bez zastrzeżeń jak do tej pory (zdjęcie poniżej). Ostatnio dołożyłem jeden kaloryfer do garażu, wpinając się w główne rurki (1cal) które idą pod sufitem w piwnicy, sam kaloryfer jest powyżej pieca ponieważ kotłownia jest ponad 1 metr niżej niż reszta piwnic, ale rurki które zasilają go (również 1cal) jak on sam sa niżej niż główne rurki. Po uruchomieniu na nowo układu, grawitacja działa tylko w domu natomiast nowy kaloryfer zimny, na tą chwilę zrobiłem dosc mocna prowizorkę i wstawiłem pompke koło tego kaloryfera żeby pompowało wodę i nie zamarła mi w rurkach. O dziwo cały układ działa w miarę ok (dwa grzejniki słabiej grzeją). Jednak chciałbym to zrobić tak jak powinno być, czyli pompka wraz ze sterownikiem przy piecu (na powrocie). I teraz moje pytanie czy wtedy wszystko będzie dobrze działać? Na kaloryferach w domu mam stare zawory i trochę ciężko aby nimi w razie czego regulować przepływ wody. Ogólnie chodzi mi o to czy ten nowy kaloryfer zacznie normalnie grzać? Ewentualnie jakie przeróbki trzeba wykonać, Dzięki.