patryyk
Nowy Forumowicz-
Postów
5 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez patryyk
-
Na parterze, tam gdzie mam regulator, grzejniki są rozkręcone na maksa. Głowic używam na piętrze, co raczej nie ma wpływu na wskazania regulatora, bądź ma wpływ niewielki. Dzięki, bardzo przydatna informacja.
-
Tak to właśnie wygląda - piec po rozpaleniu pracuje z mocą max, która spada nieznacznie przy przekroczeniu 60 st.. Jak regulator pokojowy wskaże temperaturę zadaną to piec pstryk - wyłącza się.
-
Pomyślałem sobie, że zrobię dziś próbę - ustawię temperaturę realną do osiągnięcia przez kocioł na zakręconych kilku grzejnikach w ten sposób, żeby rozgrzał się do 65 st. Jeśli wtedy będzie regulował temperaturę bez wyłączania się, to moimi zdaniem coś nie halo jest z samymi grzejnikami, albo został dobrany zbyt mały kocioł do instalacji.
-
Pompa CO włącza się przy 45 st. Mam wyłącznie grzejniki naścienne, kupowałem do nich nowe głowice, ale z samymi grzejnikami też coś jest nie tak - albo grzeją na maksa, albo wcale. Zawór mieszający jest. W każdym razie po zakręceniu części grzejników temperatura pieca rośnie, po przekroczeniu 60 st. zaczyna korygować nadmuch i pobieranie paliwa. Tryb czuwania w fuzzy logic włącza się dopiero przy 65 st.
-
Witam, Wiosną kupiłem kocioł 12 KW SlimKo Kotłospaw. Powierzchnia użytkowa domu to niespełna 90 m2, docieplony średnio, ale nad tym pracuję. Wcześniej właściciel - na tych 90 m2 - używał "kopciucha" o mocy 22 KW, więc istne szaleństwo. O ile wiosną i latem nie było najmniejszych problemów, tak już przy pierwszych przymrozkach dostałem od kotła pierwsze ostrzeżenie. Otóż przy temp. zewnętrznej ~ 0 st. i temp. zadanej na kotle 60 st. i ustawionej na regulatorze w domu 21 st., kocioł rozgrzewa się do ok 55 st i wyłącza, bo temperatura pokojowa została osiągnięta. W związku z tym, że, tak jak pisałem wyżej, dom jest docieplony średnio, temperatura dość szybko spada, więc piec rozpala od nowa po mniej - więcej godzinie, no i znów to samo - wygrzewa dom do 21 st., temp. na kotle 55 i zaczyna się wygaszać. W trakcie doby jest to kilkanaście rozpaleń, więc zakładam, że nie jest to stan idealna 🙂 Kocił pracuje w trybie fuzzy logic, histereza pokojowa 0,3 st., histereza kotła 5 st., histereza H1 min 1 st., histereza śr. H2 3 st., MAX moc nadmuchu 34 %, średnia - 29%, min - 24 %. Z paliwem problemu nie ma, pellet ładnie się dopala. Cóż począć?