Skocz do zawartości

Grand87

Nowy Forumowicz
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Grand87

  1. Ok, nie wyłączyłem, tylko zwiększyłem minimalną temperaturę powrotu. Zobaczymy co to da.
  2. Ok, znalazłem ustawienia minimalnej temperatury powrotu na sterowniku. Miałem ustawione 20 st, dałem 40st. .Bedę obserwował i sprawdzał. Jak sobie nie poradzę, wrócę do wątku, ale dzięki. Mam nadzieję, że to tylko początki są takie ciężkie :)
  3. Jak ustawioną temperaturę załączania pomp na mniej, np 30 st , tak jak wcześniej miałem ( nie wiem czemu ) temperatura powrotu była na poziomie 40 st, ale wtedy pompy chodziły cały czas. Dodatkowo po kąpieli temperatura na piecu potrafiła spaść do 45 st. Może mam niepoprawnie wykonane w instalacji? Jest na forum może jakiś specjalista z dolnego śląska, który zna się na SASie ? Z chęcią chciałbym aby ktoś przyjechał i rzucił na to fachowym okiem.
  4. Cześć, Na wstępie chciałbym powiedzieć, że nie chciałem zakładać tu tego wątku. Myślałem, że sobie poradzę, zwłaszcza że cała budowę udawało mi się nie pisać po forach, a jednak... Jest to mój pierwszy sezon grzewczy w nowym domu. 160m2, + garaż 20 wszędzie podłogówka Na piecu 60 st, na CO 28st, CWU 40st, w domu 22,5-23,5. Dom ocieplony 20cm styro grafit, 3 szyby, dacg 30 cm wełny. Najpierw przeraziło mnie spalanie na poziomie 25 - 30 kg przy obecnych temperaturach, ale jak zacząłem czytać to chyba jest ok, zwłaszcza jak na pierwszy rok grzania. Jednak przy okazji poczytałem inne wątki i widzę że chyba mam za niską temperaturę powrotu. Do niedawna miałem ustawioną temperaturę załączania pomp na 30 st i pompy chodziły cały czas - nie zwracałem na to uwagi, jednak wiele osób piszę , że ma tą temperaturę ustawioną na poziomie temperatury pieca. Gdy zmieniłem na wartość 60st, temperatura powrotu znacznie spadła do 29 st. Czy wszystko ok ? Poniżej zdjęcia mojej instalacji.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.