Problem jest następujący. Nastawienia na picu fabryczne poza mieszaczem1 50 stopni i mieszaczem2 35stopni. Piec tem.75 i dobija do 55 i uruchamia pompy co i powrotu. Po kilku minutach temperatura na mieszaczu1 spada i wyłącza pompy. Tak przez 3 godziny i powrót instalacji zimny. Instalacja na zaworze czworodrożnym. Pozycja zaworu czterodrożnego cały czas na maksa na zasilanie instalacji i mam wrażenie że ani troszke nie puszcza na powrót(na zawór tv 55) ciepłej wody a piec dostaje na maksa zimą z powrotu i sie wychładza.
Zamontowałem panel do sterowania pokojowego z zadaną tem. pokojową 21 ale to nic nie dało.
Po całym dniu w kotłowni jedyne co sie udało to rozpędzić instalacje ale po zakręceniu wszystkich grzejników na pietrze oprócz jednego i puszczanie kolejnych w jakiś odstępach czasowych.
Przedtem grzały ledwo do połowy. Po razpędzeniu instalacji ruszyła i podłogówka na parterze i piec zaczął trzynać temperature. Niestety po wyłączeniu sie pieca i ponownym rozpaleniu znów ten sam problem.
Piec Lazar Smartfire 15 + sonda.Panel pokojowy z termostatem. Na piętrze 8 grzejników. Na parterze około 60m2 podłogówki. Instalacja na zaworze czterodrożnym z siłownikiem. Wszystko podłączone zgodnie ze schematem. Odebrane i odpalone na pierwszyn rozruchu przez serwisanta.
Dzwoniłem do Lazara w sprawie nastawień ale dostałem numer do jakiegoś kierownika który i tak nie odbiera.
Jalieś pomysły?