Witam, mam problem, otoz co jakis czas moj rozdzielacz wydaje dzwieki stuki drganie... Ciezko to stwierdzic tak jakby woda kapala na metal.... raz zauwazylem ze jesli przycisnalem rozdzielacz zapadla cisza czyli drga, drugi raz slychac te stuki. Zakrecajac zawor na zasilaniu wszystko sie uspokaja. Fachowiec powiedzial ze to ktorys rotametr, robilem doswiadczenia z przykrecajac zawory na powrocie. Faktycznie na niektorych sie troche uspokaja, no ale dalej to jest i nie chce mi sie wierzyc ze wszystkie sa wadliwe... jedynie zauwazylem ze jesli zakrece lazienke ktora ma najwiekszy przeplyw to jest lepiej ale nie do konca... uklad odpowiedczalem kazdy z osobna nawet...Nie wiem co z cholerstwem robic moze cos doradzicie ciekawego?