Witam wszystkich, mam zagwozdkę z instalacją u kuzyna i proszę Was o pomoc. Będę miał identyczny budynek więc muszę należycie temat ogarnąć.
Nowy dom bliźniak ~85 m2, ocieplony porządnie. Developer na całości zastosował podłogówkę + grzejnik w łazience (wiem że bez sensu w obecnej konfiguracji). 7 pętli, których długości nie znam, rozstaw 15 cm, przed układaniem posadzek widziałem rozłożenie i wyglądało OK, przynajmniej w moim odczuciu. Prosty schemat i foto załączam.
Całość miała być zasilana Junkersem Gc2200W ale po wycenie kuzyn poprosił mnie o pomoc. Postanowiliśmy (za sugestiami z forum) zmienić zasilanie rozdzielacza z PEX20 na Cu28 a kocioł zmienić na Golda 25 ze względu na dużą mniejszą moc minimalną, przynajmniej w teorii ale nie o tym temat. Przerobiłem, powiesiłem kocioł, odpaliliśmy. W chwili obecnej chodzi 5 dobę, bez czujnika i sterownika bo posadzki się grzeją. Ogólnie wszystko ładnie i sprawnie. Wiadomo, że przy tym rozdzielaczu późniejsza regulacja będzie na czuja ale z tym sobie jakoś poradzimy. Pogodówkę i krzywe też powinienem ogarnąć bez problemów.
Problem pojawił się dzisiaj bo okazuje się, że od razu będzie adaptacja poddasza na mieszkalne, i tutaj wjeżdżają grzejniki.... 4 sztuki, 60 m2 użytkowej. Dom w stanie developerskim więc póki co możemy pruć co trzeba.
Moje przemyślenia do Waszej oceny. Chciałbym żeby to było możliwie najtańsze a zarazem funkcjonujące rozwiązanie.
1. Nowa grupa pompowa na podłogówkę (jak na foto) a grzejniki zasilane bezpośrednio z kotła. Czy w takim przypadku pompy nie będą się "gryzły"? Zakładam, że sterownik i czujnik do wyrzucenia a całość trzeba by wyregulować ręcznie. No chyba, że obecne dałoby się jakoś skonfigurować na obecnych.
2. Sprzęgło hydrauliczne i dwa obiegi. Rozdzielacz zostawiam, dokładam "tylko" pompę. Czy posiadany czujnik i sterownik miałby tu rację bytu? Opcja kompletnie mi nie znana, czarna magia.
3. Osobny najtańszy kocioł 1F z możliwie najmniejszą mocą na piętro i sterownik on/of a dół zostaje nieruszony. Wiem, że wersja hardcore ale też rozważana.
Jak Wy drodzy użytkownicy to widzicie? Wiem, że to często spotykany problem ale każda instalacja to indywidualny temat. Chciałby to zrobić możliwie najtaniej. Niezbędny sprzęt i zdolności manualne posiadam, potrzeba tylko poprowadzić za rękę. Hydraulika, który wykonywał instalację nawet nie pytam, oszczędzę sobie czasu.
Sterownik i czujnik mogę odkupić do siebie bo będę miał tylko podłogówkę więc jakiś grosz można odzyskać.