Skocz do zawartości

ChrisTom

Forumowicz
  • Postów

    14
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia ChrisTom

Ciekawy

Ciekawy (3/14)

  • Od roku na pokładzie
  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Moich perypetii z odpaleniem długo nieużywanej instalacji CO ciąg dalszy. Niestety pojawił się wyciek, zaczęło spadać ciśnienie na kotle (po ok 2 dniach od ponownego nabicia). Metodą eliminacji ustaliłem, że wyciek pochodzi z krótkiej pętli podłogówki zrobionej w łazience ok 10m2. Zasilane wzięte z rozdzielacza grzejnikowego poprzez zawór RTL. Odkręciłem przewody, wkręciłem korki do rozdzielacza i ciśnienie przestało spadać. Z kolei z podejrzanego obiegu wydmuchałem wodę, nabiłem powietrzem z manometrem i bingo. Teraz pozostaje wykrycie miejsca dziury. Czy są jakieś metody bez specjalistycznego sprzętu? Google zaspamowany jest firmami z termowizją, gazem znacznikowym, akustyką i miernikami wilgotności. Próbowałem stetoskopem usłyszeć jakiś świst, ale bez skutku. Łazienka znajduje się na piętrze, sufit pod nią zakryty kartonem, podłoga w łazience pokryta jest terakotą. Na ścianie łazienki znajduje się szafka z rozdzielaczem, z którego ta podłogówka jest zasilana. Pod szafka jest szacht z rurami idący do kotłowni na parterze. Mam wrażenie, że wyciek jest blisko szafki, ponieważ w tym szachcie szybko pojawiała się wilgoć po ponownym nabiciu instalacji i włączeniu grzania.
  2. Poniżej wykres temp na na rurze zasilania z kotła, jaki mam obecnie po zmianach prędkości pomp w kotle i mieszaczu. W mieszaczu dałem jednak na pierwszy i odkręciłem trochę rotametry na rozdzielaczu i jest ok. Zastanawia mnie jeszcze ten garb ze wzrostem temp. pomiędzy grzaniami (kiedy pompa w kotle nie pracuje) Przed: Po zmianach:
  3. tak, jak napisałem wyżej mieszacz jest wpięty zaraz za kotłem, poza pompą w kotle jest tylko pompa w mieszaczu, jest jeszcze cyrkulacyjna do CWU, ale to osobna historia Ze wstępnych obserwacji: pompę w kotle dałem na I i na mieszaczu na I, temp dalej rosła ale gdy zostawiłem w kotle pierwszy bieg, ale na mieszaczu dałem na II (na rotametrach na rozdzielaczu mam wtedy przepływy ok 2l), to gdy ręcznie "zamknąłem" zawór na mieszaczu to przy temp zasilania 66 st, miałem 29 st w podłogę. Więc pozytywnie :) Bardzo Wam dziękuję za pomoc, jeśli pojawią się nowe spostrzeżenia po dłuższej obserwacji, dam znać.
  4. Przy kolejnym cyklu grzania przestawię go na ręczne sterowanie i zamknę, dam znać.
  5. dałem najniższy bieg na pompie kotła i mieszacza i poobserwuję co się dzieje
  6. Na Eurosterze poustawiałem temp, która ma iść w podłogę, histerezę (2 niżej się nie da), niską temp zasilania, od której ma się włączać pompa, dynamikę sterowania itd. Niestety ten sterownik jest durny i producent nie udzielił mi odpowiedzi co z tym fantem zrobić. O co chodzi: Pomimo temp. na zasilaniu poniżej zadanego progu on dalej wysterowuje siłownik (pomimo że pompa jest wyłączona!!!) Jaki jest efekt? 1) Kocioł przełącza się z CO na CWU 2) Temp na rurze zasilania spada, pompa się wyłącza a on dalej otwiera zawór !!! 3) Kocioł po zakończeniu CWU przełącza się z powrotem na CO i wali temp w podłogę przy 100% otwartym mieszaczu, który oczywiście nie zdąży się w kilka sekund zamknąć. 4) Działają procedury awaryjne i jest wyłączana pompa mieszacza Dlatego dołożyłem do tego eurostera przekaźnik (jest w nim taka możliwość) zwarcie/rozwarcie i dołożyłem m.in taki kaganiec: 1) Jeśli zacznie wzrastać temp na powrocie zasilania zasobnika -> tzn że kocioł przełączył się na CWU -> wyłącz przekaźnik od CO i przekaźnik od mieszacza -> mieszacz się zamyka i wyłącza 2) Jeśli temp na na powrocie zasilania zasobnika spadnie poniżej zadanego progu (ustawiłem 45C) -> tzn że skończyło się grzanie CWU -> sprawdź czy temp w pomieszczeniach nadal są poniżej zadanego dolnego progu -> jeśli tak to odpal CO i mieszacz Ponadto kilkanaście innych reguł , np. wykrywające "taktowanie": Czyli jeśli temp zasilania zacznie spadać pomimo włączonego przekaźnika CO (bo kocioł się wyłączył), to wyłącz CO, ustaw timer i po jego upłynięciu włącz ponownie CO jeśli jest potrzeba grzania. Jak nie ma potrzeby to czekaj, aż temp w pomieszczeniach znowu spadną poniżej progu. I tak dalej.
  7. Dzięki za obszerny wpis. Już opisuję jak sprawa wygląda w szerszej perspektywie. Instalacja jak i cały dom mają 16 lat. Podczas budowy nie było innej możliwości podpięcia się do gazu jak butla gaspolu (drooogi gaz). Ze względu na koszty, przez te lata kocioł służył tylko do grzania CWU, a do ogrzewania domu używałem kominka z DGP. Więc od strony technicznej ten 16 letni kocioł jest w niezłym stanie. W tym roku udało się podpiąć do gazu ziemnego i to jest pierwszy tak naprawdę prawdziwy sezon grzewczy dla instalacji. Kocioł to jednofunkcyjny Vitopend 100 WHE0 z zasobnikiem o nieszczęsnej minimalnej mocy 10,5kW. Dom jest ogrzewany klasycznie na tamte lata: u góry (75m2) grzejniki (zasilane pompą z kotła), na dole podłogówka (70m2) zasilana z pokazanego wyżej mieszacza wpiętego zaraz za kotłem, siłownik mieszacza jest sterowany bezpośrednio Eurosterem 11m. Z mieszacza woda idzie na rozdzielacz, gdzie są 4 pętle z założonymi głowicami zamykającymi, których nie używam, są ciągle w pozycji otwartej. Ponieważ suma wszystkich odbiorników liczona z grubsza to 13-14kW (i to przy założeniu że głowice na grzejnikach otwarte) to kocioł włączał i wyłączał się co 4 min. Dorobiłem własne sterowanie zakładając czujniki temp na zasilanie kotła, zasilanie zasobnika, przekaźniki włączające/wyłączające kocioł i mieszacz oraz sensory podające temp na dole i piętrze. Dzięki temu wiem, kiedy kocioł się wyłączył, przełączył na CWU itd. i mogę wtedy odpowiednio działać. I zamiast tzw. taktowania, udało mi się osiągnąć taką pracę kotła: i taką temp. na górze: Pozostaje kwestia mieszacza. Pracuje w minimalnym zakresie regulacji. Ustawioną mam temp 32 st wody w podłogę z 2 st histerezy, ale jeśli temp na kotle rośnie w okolice 60 st to zasilanie podłogi rośnie już do 38 i mieszacz już jej nie zbija, bo jest już w pozycji zero. Dlatego wtedy wyłączam mieszacz, czyli odcinam duży odbiornik ciepła co powoduje szybszy wzrost temp na kotle i szybsze jego wyłączenie (co widać na wykresie).
  8. pokazane zawory kulowe są za mieszaczem, przed nie mam
  9. Możliwe "kręciołki" widoczne z boku pokazałem na zdjęciu w pierwszym poście. Nie chcę kręcić na ślepo, żeby nie narobić bigosu.
  10. Dziękuję za zainteresowanie się sprawą Pompa, chodzi na 2 biegu, na 1 jest jeszcze większy kłopot. Pod mieszaczem mam takie zawory: Mam przykręcić zasilanie podłogi? Mi chodzi o zwiększenie bazowego udziału wody z powrotu w wodzie zasilającej (albo ograniczeniu wody z kotła) Udało mi się znaleźć dokument do modelu podobnego, i tam na 10 stronie jest mowa o regulacji bypassu https://www.piec24.pl/files/1944804166/file/Thermix.pdf ale może mi w złym kościele dzwoni
  11. Dzień dobry W swojej instalacji mam taki mieszacz firmy Meibes: (model Thermix ???) Niestety nie mam do niego instrukcji. Mam pytanie czy można regulować w nim minimalny dopływ wody z kotła? W przypadku, gdy na kotle mam wysoką temp (>60 st), mieszacz puszcza na podłogę zbyt gorącą wodę, gdy jest już w pozycji minimalnej, "zamkniętej". z góry dziękuję
  12. Dzień dobry Posiadam kocioł jednofunkcyjny Vitopend 100 z zasobnikiem. Kocioł jest już wiekowy, ale do tej pory służył tylko do grzania CWU, a dom (ok 165m2) ogrzewałem kominkiem z DGP. Niedawno podłączyłem się do gazu ziemnego i to będzie dla niego pierwszy prawdziwy sezon grzewczy. Więc pomimo wieku jest w niezłym stanie technicznym i chciałbym go jeszcze trochę poużywać. Jak wygląda moja instalacja. Na parterze podłogówka, logicznie podzielona na 3 obiegi, zamykane siłownikami Heimeier poprzez proste regulatory, manualne kręciołki. Te trzy obiegi są w sąsiadujących otwartych pomieszczeniach (salon, kuchniojadalnia, korytarz), więc ich regulacja jest mocno teoretyczna. Podłogówka jest zasilana takim mieszaczem Meibes sterowanym regulatorem Euroster 11m (który ma jeszcze możliwość podpięcia sterownika pokojowego). Na piętrze mam klasycznie grzejniki z mechanicznymi głowicami termostatycznymi zasilane pompą z kotła. Kocioł nie ma podłączonego żadnego sterownika pokojowego. Obecnie kocioł włącza się na co 4-5 min na kilkanaście sekund (taktuje?), więc gazu idzie na te starty więcej niż rzeczywiste grzanie. Kocioł ma moc minimalną 10kW, więc aż nadto jak na obecne temp. Chciałbym ograniczyć te uruchomienia oraz zużycie gazu dokładając regulator(y). Czytając różne Wasze wpisy rysują mi się takie scenariusze: 1) Zainstalować tylko jeden regulator umieszczony na górze wyłączający całkowicie kocioł. Sterownik od mieszacza podłogówki sam wyłączy pompę w nim po spadku temp zasilania z kotła poniżej zadanego progu. Minus: podłogówka wymaga wcześniejszego podniesienia temperatury niż grzejniki ze względu na bezwładność. Więc po zejściu na dół może być chłodno. 2) Drugi regulator dołożony również do sterownika mieszacza, żeby obniżyć temp podłogi w godzinach nocnych. Mogę zacząć grzać wcześniej rano, ale trzeba dołożyć jakąś logikę OR między regulatorami. 3) Jeśli nie drugi regulator do mieszacza to może wymienić kręciołki od głowic na rozdzielaczu na cyfrowe z programowaniem godzin? Ale pompa w mieszaczu dalej będzie chodziła męcząc się przy zamkniętych przez siłowniki pętlach. Czytam tez, że nie zauważyliście różnicy w zużyciu gazu między studzeniem/rozgrzewaniem podłogi a utrzymywaniem stałej temp przez 24h. Więc może najlepiej zdjąć te siłowniki i regulować tylko temp na sterowniku mieszacza i przepływy rotametrami? Co o tym myślicie? Nie chciałbym przekombinować i się zdziwić, że coś nie działa jak sobie wymyśliłem. z góry dziękuję za rady
  13. Dzień dobry Czy ktoś kojarzy model i wie jak można zdemontować głowicę z grzejnika jak na zdjęciu?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.