krjacek

A jeszcze pytanko, czy rurą PP można połączyć naczynie?

Tak, piętra nie ma, kotłownia i mieszkania na jednym poziomie. Najwyżej zawieszony grzejnik jest w łazience, wisi trochę niżej niż bojler. Zaworu i pomp nie ma, wyjście na zbiornik jest trójnikiem poniżej pompy. Ale moze jednak jak mam możliwość to zostawię zasobnik na poddaszu i zaizoluje od mrozu. dziekuje koledzy za doradztwo :)

Jak zniosę naczynie do kotłowni i powieszę pod sufitem to będzie najwyżej z całej instalacji, nad bojlerem około 30 cm. i jeszcze pytanie, ta fajka odpowietrzająca jak długa musi być?

Dzięki za odpowiedzi, nie zostawię na pewno tego w takim stanie na zimę, generalnie wszystko było owinięte grubą warstwą wełny mineralnej, dziś się dobrałem do tego naczynka bo dziwiło mnie właśnie do zlewanie dużej ilości wody. Planuje przerobić to wraz z wymianą naczynia z właściwymi przekrojami króćców i znieść niżej do kotłowni gdzie nie będzie konieczności ocieplania. wracając do podłączenia to: dół rura od zasilania, góra odpowietrzenie, lewo rura spustowa? będzie to prawidłowo czy coś przy okazji zmienić?

Witam, powiedzcie proszę, co autor miał na myśli podłączając mi zbiornik w taki sposób?? Rura z dołu idzie od zasilania z kotła, ta z lewej idzie do kanalizacji. Ostatnio układ bardzo często się zapowietrza, a ja na przemian dolewam wody do układu i ją upuszczam, tzn. sama się upuszcza. Jak mam to prawidłowo podłączyć? - układ pracuje w systemie otwartym. z góry dziękuję.